Na otwarcie niedzielnej sesji popołudniowej pierwszą niespodziankę dnia sprawił Jonny Tata. Nowozelandczyk pewnie pokonał Ritchiego Edhouse’a 3:0. Wielu kibiców z pewnością chętnie zobaczyłoby go w profesjona
Jeszcze do niedzieli przy nazwisku Dimitriego van den Bergha stało wiele znaków zapytania. Po niedzieli znaki zapytania stały się czerwonymi wykrzyknikami. Belg ma za sobą fatalny występ w pierwszej rundzie mistrzo
Zwycięstwo Nitina Kumara nad Richardem Veenstrą stało się kolejną wielką niespodzianką tegorocznych mistrzostw świata. The Royal Bengal musiał walczyć na pełnym dystansie, by zdobyć pierwszy dla Indii triumf
To było fantastyczne widowisko i prawdziwa huśtawka nastrojów. Stephen Bunting potrzebował pięciu setów i gry na przewagi, aby pokonać Sebastiana Białeckiego. Polak wrócił ze stanu 0:2 w setach i mocno postrasz