Obserwuj nas

Newsy

Brooks na szczycie statystyk Q-Schoola. Jak wypadli Polacy na tle czołówki?

Bradley Brooks i długo, długo nikt…. Anglik był najjaśniejszą postacią pierwszej fazy tegorocznego Q-Schoola. Nie był on jednak jedynym, który błyszczał. Znów przekonaliśmy się, że poza tourem PDC jest sporo potencjału. A jak na tle najlepszych wypadli reprezentanci Polski?

Bradley Brooks w UK Open 2024
Bradley Brooks (fot. PDC)

Przed startem turnieju wiedzieliśmy, że wśród naszych reprezentantów najwięcej możemy oczekiwać od Tytusa Kanika, Krzysztofa Kciuka oraz Mirosława Grudzieckiego – nie było jednak jasne, który spisze się najlepiej. Grunt, że wszyscy trzej zdołali awansować do drugiej fazy, choć z samą jakością meczów bywało różnie. Najbardziej stabilnym z biało-czerwonych – na co wskazują statystyki – był jednak Kanik. Prawie 83-punktowa średnia turniejowa połączona z niezłym procentem zamknięć pozwala wierzyć, że w fazie finałowej Tito może namieszać.

W przypadku Kciuka i Grudzieckiego liczby są nieco mniej okazałe, choć najważniejsze, że wystarczające. Niemniej – w fazie finałowej, rywalizując z najlepszymi, zapewne wystarczające już nie będą. Nie ma jednak powodów do paniki – gra w pierwszym etapie jest dość loteryjna, a średnie nie zawsze odzwierciedlają realny potencjał gracza. W finałach motywacja i koncentracja z pewnością wskoczą na inny poziom.

 

Q-School 2025: statystyki Polaków w 1. fazie turnieju

GraczŚredniaPierwsze 9% zamknięćNajlepszy meczNajgorszy meczAwans?
🇵🇱 Tytus Kanik82,5688,6837,6%87,4777,47
🇵🇱 Krzysztof Kciuk79,7087,5932,6%87,2570,90
🇵🇱 Mirosław Grudziecki78,2582,6634,8%83,7273,28
🇵🇱 Sebastian Steyer*76,6486,3830,3%86,5362,54
🇵🇱 Kamil Janowicz75,8184,3027,1%81,8071,14
🇵🇱 Aleksander Zalewski75,7977,9123,3%77,1772,67
🇵🇱 Łukasz Wacławski75,7282,9633,3%88,0665,78
🇵🇱 Łukasz Karcz74,5082,9721,9%82,0969,74
🇵🇱 Jerzy Kobylarz73,6777,6531,0%78,1965,75
🇵🇱 Filip Bereza71,7875,9826,5%80,4566,71
🇵🇱 Witold Lewandowski71,0675,6531,3%74,9667,50
🇵🇱 Sylwester Karbowiak66,8874,5324,4%75,5156,78
🇵🇱 Roman Tomczak65,8670,3227,5%73,6261,04
🇵🇱 Przemysław Wilanowski60,6364,359,1%70,2955,13

*Sebastian Steyer wycofał się z fazy finałowej.
Źródło: DartConnect

 

O loteryjności formatu doszczętnie przekonał się Luc Bogaert. Reprezentant Belgii rozegrał pierwszą fazę na znacznie wyższej, ponad 86-punktowej średniej. Był pod tym względem piątym graczem strefy europejskiej, a przy okazji wziął udział we wszystkich turniejach. Do awansu to jednak… nie wystarczyło! W klasyfikacji generalnej Bogaert zajął bowiem 98. lokatę.

Najlepszym graczem strefy europejskiej był pod względem liczb Gilbert van den Meijden. Holender jako jedyny przekroczył 90-punktową średnią ogólną. 

 

Q-School 2025: najlepsze średnie po 1. rundzie (strefa europejska)

Poz.GraczŚredniaMeczeAwans?
1🇳🇱 Gilbert van den Meijden91,826
2🇧🇪 Stefaan Henderyck88,916
3🇩🇪 Kai Gotthardt87,8411
4🇳🇱 Damian Mol87,049
5🇧🇪 Luc Bogaert86,248
6🇩🇪 Max Hopp86,156
7🇳🇴 Cor Dekker86,1310
8🇨🇦 David Cameron85,839
9🇳🇱 Davy Proosten85,7514
10🇳🇱 Jamai van den Herik85,0413
———————————————
31🇵🇱 Tytus Kanik82,569
61🇵🇱 Krzysztof Kciuk79,7010
90🇵🇱 Mirosław Grudziecki78,258
125🇵🇱 Sebastian Steyer76,647
142🇵🇱 Kamil Janowicz75,814
145🇵🇱 Łukasz Wacławski75,727
163🇵🇱 Łukasz Karcz74,504
186🇵🇱 Jerzy Kobylarz73,674
234🇵🇱 Filip Bereza71,786
245🇵🇱 Witold Lewandowski71,068
327🇵🇱 Sylwester Karbowiak66,886
338🇵🇱 Roman Tomczak65,866

Źródło: DartConnect / własne

 

Pech Bogaerta jest jednak niczym w porównaniu z przypadkiem Davida Sharpa. W strefie brytyjskiej reprezentant Szkocji skończył eliminacje ze średnią powyżej 90 punktów, ale – tak jak Belg – nie zdołał uzyskać kwalifikacji, zajmując dopiero 106. lokatę! W czołowej dziesiątce pod względem średnich znaleźli się jeszcze dwaj gracze, którzy nie uzyskali awansu – Paul Rowley i Scott Waites, ale ci zrezygnowali z rywalizacji już po pierwszym dniu.

Wszystkich zdystansował Bradley Brooks, który zaprezentował grę na poziomie światowej czołówki w PDC.

 

Q-School 2025: najlepsze średnie po 1. rundzie (strefa brytyjska)

Poz.ZawodnikŚredniaMeczeAwans?
1:england: Bradley Brooks96,676
2:wales: Paul Rowley93,332
3:england: Tommy Morris93,065
4🇮🇪 Shane McGuirk92,705
5:england: Ted Evetts91,958
6:england: Justin Hood91,657
7:england: Cam Crabtree91,5812
8:scotland: David Sharp90,325
9:england: Jarred Cole90,279
10:england: Scott Waites90,002
———————————————
202🇵🇱 Aleksander Zalewski75,793
304🇵🇱 Przemysław Wilanowski60,633

Źródło: DartConnect / własne

 

Na koniec kilka luźnych liczb dotyczących ostatnich trzech dni w Kalkarze i Milton Keynes:

  • średnia europejskiej części Q-Schoola wyniosła 73.71, a bytyjskiej – 79.44,
  • najwyższymi średnimi popisali się Scott Waites i Bradley Brooks (108.91),
  • drugi z Anglików wziął też udział w najlepszym meczu, którego suma średnich wyniosła 202.49 (on sam osiągnął wtedy wynik 107.21),
  • przez cały pierwszy etap padło 14 ponad 100-punktowych średnich (z czego 11 w strefie UK),
  • raz dokonał tego Ted Evetts, ale – jako jedyny – mimo tego przegrał spotkanie,
  • dla odmiany, najgorszą średnią (37.34) zanotował Benjamin Allen,
  • niewiele lepszą “popisał się” Sven Kammann, choć jego wynik (40.40) okazał się wystarczający, by pokonać Marco Bouta. Co więcej, Niemiec wygrał 5:0. Był to zresztą najgorszy mecz Q-Schoola,
  • przez cały pierwszy etap padło dwanaście 10-darterów. Jeden z nich – autorstwa Mirosława Grudzieckiego,
  • najgorszego lega (52. lotka) zaliczył Marco Reichenpfader. Jego rywalem był… Marco Bout,
  • zarejestrowano aż 31 podejść do tarczy z możliwością skończenia lega 9-darterem, ale żadne nie zakończyło się powodzeniem.
  • autorem najwyższej fury był Aaron Beeney przy 171 punktach,
  • dwa “oczka” Heleny Rubes oraz Jamiego Fostera to najgorsze kolejki zanotowane na punktacji,
  • we wszystkich meczach padło 28 checkoutów 161+: 12 razy 170, 3 razy 167, 6 razy 164 oraz 7 razy 161. Jedną z “ofiar” tego ostatniego finiszu był Tytus Kanik w starciu z Luisem Camacho,
  • rozegrano 2101 meczów,
  • rzucono ponad 540 tysięcy lotek…
  • …i dokładnie 3242 maksy.

 

A teraz czas już na etap finałowy. Miejmy nadzieję, że niezależnie od dotychczasowych liczb, na końcu zgadzać się będzie najważniejsza statystyka: statystyka zdobytych kart. Czterech Polaków w tourze? Byłby to scenariusz wręcz wymarzony!

 

ZOBACZ TEŻ
Q-School 2025: zasady, terminarz, wyniki, gdzie śledzić?
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama