Obserwuj nas

Newsy

“Próbuję”. Problemy nie ustępują – jak obecnie wygląda rzut Julesa van Dongena?

UK Open to jedna z niewielu okazji, by na streamowanej tarczy zobaczyć w akcji Julesa van Dongena. Niestety, ten występ także nie poszedł po myśli Amerykanina, który od ponad roku boryka się z ogromnymi problemami. Podczas meczu pojawiły się łzy, zaś Simon Stevenson – reprezentant amatorów – wygrał 6:0.

Jules van Dongen
Jules van Dongen mierzy się z problemami (fot. PDC.TV)

Problemy, które trapią Julesa van Dongena, nie są wielką tajemnicą. Po fantastycznej końcówce sezonu 2023 i zakończonym sukcesem Q-Schoolu w 2024 roku Amerykanin zaliczył ogromny spadek formy. Jak sam przyznawał, złożyło się na to wiele czynników – od presji związanej z życiem z dala od rodziny, przez chorobę mamy, aż po kłopoty z wyrzutem lotki.

– Podczas Q-Schoola w Niemczech zacząłem mieć problemy z uchwytem lotki i z jej wykręcaniem przed rzutem. Drugiego dnia sądziłem, że mam to pod kontrolą, ale w kolejnych tygodniach sprawy zaczęły się pogarszać. Nagle musiałem dostosowywać swój rzut, by mieć pewność, że w ogóle będę w stanie trafiać w tarczę – przyznawał we wrześniu 2024 roku.

Nie mogę ugiąć kciuka i przekręcić lotki przy jego użyciuKażda lotka stała się tajemnicą – przyznał w filmie nagranym pod koniec grudnia. Problemy okazały się zresztą na tyle poważne, że w grę wchodziło nawet przestawienie się na rzucanie lewą ręką.

 

Smutny stream

Owe granie lewą ręką wbiło się w świadomość wielu kibiców, ale van Dongen do gry nadal używa prawej ręki. Przekonać się o tym można było, oglądając transmisję z czwartej tarczy podczas sesji otwarcia UK Open.

Niestety, nie był to widok zbyt przyjemny. W połowie meczu Amerykanin nie był w stanie powstrzymać łez, zaś w samym starciu nie ugrał ani jednego lega, kończąc z nieco ponad 60-punktową średnią.

Nie jest jednak tak, że The Dutch Dragon mierzy się z dartitisem w klasycznym rozumieniu tego słowa. Jak widać na nagraniu poniżej, na pierwszy rzut oka wszystkie rzuty zdają się być bardzo płynne – nie pojawiają się typowe problemy z niemożnością wyrzucenia lotki, które skojarzyć można choćby z dawnych występów Berry’ego van Peera. Niestety, płynność w żaden sposób nie przekłada się na celność, a charakterystyczne “wykręcenie” lotki, które niegdyś stanowiło część jego rzutu, rzeczywiście zniknęło.

 

 

Amerykanin otrzymał od wielu fanów słowa wsparcia w mediach społecznościowych. – Nie da się nie współczuć Julesowi van Dongenowi. Poświęca tak wiele, by być profesjonalistą – podróżuje tu i tam ze Stanów Zjednoczonych, tylko po to, by znosić dartitisa – napisał w serwisie X Ben Hudd, po czym otrzymał odpowiedź ze strony samego zawodnika. Dziękuję, staram się – napisał van Dongen.

 

 

Niestety, na razie wszystko wskazuje na to, że bieżący sezon jest dla Amerykanina ostatnim w gronie zawodowców. Od startu sezonu 2024 zdołał zarobić jedynie cztery tysiące funtów do światowego rankingu.

ZOBACZ TEŻ
Passa Price'a nad Littlerem dobiegnie końca? "Myślę, że to nie potrwa długo"
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama