Newsy
Raport PS Onetu z 2024 roku: dartem interesuje się około 5% polskich kibiców
Jeszcze w połowie 2024 roku – przy okazji piłkarskich mistrzostw Europy – z inicjatywy “Przeglądu Sportowego Onetu” utworzony został raport “Moce kibiców”. Celem badania było sprawdzenie, jaki odsetek Polaków angażuje się w kibicowanie i jakie są ich kibicowskie preferencje. Choć od daty publikacji minęło kilka miesięcy, dane są o tyle ciekawe, że pojawiło się w nich odniesienie do darta.
Pełne badanie dostępne jest w serwisie PS Onetu. Za podanie szerzej informacji o raporcie dziękujemy Rafałowi Świrskiemu z omediach.info oraz Krzysztofowi Rosłońskiemu!
Badanie PS Onetu przeprowadzone zostało metodą CAWI przy pomocy instytutu badawczego ARC Rynek i Opinia. Z ogólnej puli 1079 respondentów w wieku od 16 do 65 lat próbę stanowiło 999 osób (93%), które – jak deklarują – kibicują przynajmniej od czasu do czasu. Jak wskazują we wstępie autorzy projektu, demograficznie ogół kibiców – a więc i ogół uczestników badania – zbliżony jest do ogółu społeczeństwa.
Dart jak… e-sport i kulturystyka
Jedno z pierwszych, najbardziej ogólnych pytań, które zadano respondentom, brzmiało: “W jakich dyscyplinach sportu kibicujesz obecnie lub kibicowałeś/-aś kiedykolwiek dowolnej drużynie/reprezentacji lub zawodnikowi/zawodniczce?”. Pierwsze miejsce zajęła piłka nożna, za którą zadeklarowało się 61% kibiców. Drugie miejsce to skoki narciarskie (46%), a trzecie – siatkówka (44%). Żadna z innych dyscyplin nie przekroczyła poziomu 30%. Odpowiedzi – co naturalne – można było udzielić wielu naraz.
Na liście dyscyplin, które osiągnęły poziom zainteresowania wystarczający do umieszczenia ich w zestawieniu, znalazł się także dart. Konkretnie – na 31. pozycji. Zainteresowanie wyraziło niespełna 5% respondentów (45 z 999). W zaokrągleniu, taki sam wynik osiągnęły kulturystyka, e-sport oraz wioślarstwo.
Dla zobrazowania skali: golf osiągnął 3%, snooker / bilard – 7%, żużel – 12%, a tenis ziemny – 25%.
Tarcza nie jest pierwszym wyborem
Respondenci, którzy wśród dyscyplin wskazali darta, w zdecydowanej większości zadeklarowali także, że zmagania śledzą jedynie przy okazji ważnych turniejów – takiej odpowiedzi udzieliło 79% z 45 osób. Tylko jeden z zainteresowanych respondentów (2%) przyznał, że dart to jego ulubiona dyscyplina sportu.
Dart: jak często kibicujesz? (N=45)
Odpowiedź | Odsetek odpowiedzi |
---|---|
Jest to moja ulubiona dyscyplina sportu | 2% |
Kibicuję regularnie | 12% |
Kibicuję od czasu do czasu (np. jak są ważne wydarzenia) | 79% |
Kiedyś kibicowałem/-am, ale już nie | 7% |
Źródło: raport “Moce kibiców” dla Przeglądu Sportowego Onet.
Co ciekawe, wśród 36 pozostałych dyscyplin wyszczególnionych w raporcie, żadna nie osiągnęła niższego odsetka respondentów, dla których dany sport jest albo ulubioną dyscypliną, albo dyscypliną śledzoną regularnie. W przypadku darta rezultat ten wyniósł zaledwie 14% (2% + 12%).
Czy jest się o co martwić?
Choć już obecność darta wśród wyszczególnionych dyscyplin jest pozytywnym zjawiskiem, nieco rozczarowujący może być sam pięcioprocentowy wynik połączony z niskim odsetkiem osób regularnie śledzących zmagania. Z drugiej strony – warto mieć na uwadze, że w przypadku drugiego pytania liczebność próby wyniosła tylko 45 osób.
Wyniki badania sugerują, że w ujęciu ogólnokrajowym dart nadal jest sportem relatywnie niszowym. Przy ocenie wyników warto jednak wziąć pod uwagę kilka kwestii.
– Badanie zostało wykonane jeszcze w poprzednim roku. Od tamtej pory rozegrano w Polsce turniej z cyklu World Series of Darts, a także – czy nawet przede wszystkim – odbyły się mistrzostwa świata PDC (te akurat nie w Polsce, lecz w Londynie). Impreza z przełomu grudnia i stycznia zbiera wielokrotnie większy zasięg medialny niż jakikolwiek inny turniej w kalendarzu. Tym samym mistrzostwa co roku poszerzają grono zainteresowanych o kolejnych, nowo zebranych kibiców.
– Rosnąca popularność darta ma charakter globalny. Pozytywna tendencja zachodzi nie tylko w danym, konkretnym regionie, ale na całym świecie. Nie ma powodu, by w długim terminie w Polsce nie zachodziło podobne zjawisko, nawet jeśli baza kibiców jest nadal relatywnie skromna.
– Jak wskazują autorzy samego badania: poza piłką nożną, Polacy najchętniej interesują się tymi dyscyplinami, w których nasi rodacy albo w przeszłości osiągali, albo nadal osiągają sukcesy. Mimo tego, że w rankingowej czołówce nie ma już żadnego z biało-czerwonych, popularność darta w Polsce stale rośnie. Przekrój grupy osób zainteresowanej dartem jest więc zupełnie inny niż w przypadku wielu bardziej popularnych sportów. Dla przykładu: jak wskazują autorzy, 70% kibiców skoków narciarskich to osoby, które oglądają zawody z powodu m.in. (jeszcze niedawnych) sukcesów Polaków. Wydaje się, że kibice zainteresowani dartem znacznie częściej utożsamiają się albo z zawodnikami z zagranicy, albo z dyscypliną samą w sobie. Gdyby jednak któryś z polskich zawodników zaczął odnosić wielkie sukcesy w skali światowej, do darta prawdopodobnie napłynęłaby liczna grupa nowo zainteresowanych osób. Innymi słowy: popularność darta w Polsce nie jest zbudowana na fundamencie sukcesów, co świadczy o wysokim, choć nadal niewykorzystanym potencjale.
– Struktura demograficzna kibiców darta nie jest taka sama, jak ogólna struktura demograficzna kibiców sportu. Jak przyznawał obecny dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski, darterską widownię w dużej mierze stanowią młodzi fani. W ostatnich latach wpływ na to mogły mieć zarówno czynniki lokalne (np. transmisje spotkań dostępne wyłącznie poza tradycyjną telewizją), jak i globalne (postać Luke’a Littlera czy zmieniający się wizerunek PDC, coraz lepiej dopasowywany do realiów mediów społecznościowych). Młodsza widownia to większy potencjał długoterminowy i – zwłaszcza w dobie internetu – większa szansa na wytworzenie trendu. Różnice w strukturze demograficznej widoczne są także pod względem płci. Według statystyk serwisu Łączy Nas Dart na Facebooku, kobiety stanowią mniej niż 9% wszystkich obserwujących. Wizerunek darta jako typowo męskiego i barowego sportu zaczyna się jednak zmieniać – w dużej mierze za sprawą działań PDC oraz ambasadorek w postaci Fallon Sherrock czy Beau Greaves. Niewykluczone, że w długim terminie struktura płci ulegnie zmianie, co będzie równoznaczne ze wzrostem zainteresowania wśród pań.
– Mimo że grono kibiców jest nadal relatywnie wąskie, środowisko darterskie wydaje się być bardzo zaangażowane w rozwój dyscypliny. Przykładem tego może być turniej World Series w Gliwicach, gdy podczas sesji finałowej na trybunach pojawiło się niespełna 10 tysięcy osób.
Wydaje się zatem, że na kwestię popularyzacji darta w Polsce warto patrzeć głównie z perspektywy długoterminowej. Choć wzrostowa tendencja zauważalna jest już teraz, zbudowane do tej pory fundamenty połączone z ogólnoświatowymi trendami każą sądzić, że do szczytu pozostała jeszcze daleka droga.