Van Gerwen wygrał PC27. 9. lotka Searle’a oraz zaskakująca porażka Littlera

Michael van Gerwen rozpoczął turniej PC27 od meczu z Dylanem Slevinem. Od początku spotkania Holender utrzymywał średnią na poziomie 100 punktów. Dopiero pod koniec nieco obniżył formę, co próbował wykorzystać jego rywal, jednak ostatecznie to trzykrotny mistrz świata wygrał. W kolejnej rundzie Mighty Mike miał zdecydowanie trudniejsze zadanie. Scott Williams postawił mocny opór, idąc z Holendrem łeb w łeb. O wyniku zadecydował decider, który zwyciężył van Gerwen. Po dwóch trudnych pojedynkach nadszedł czas na łatwiejszy i szybki triumf nad Jamesem Wade’em.

W 1/16 finału van Gerwen ponownie musiał grać na pełnym dystansie, tym razem z Anglikiem Luke’em Woodhouse’em. Woody odrobił straty ze stanu 2:5 do 5:5, wprowadzając sporo nerwowości do meczu. Ostatni leg był zacięty, ale to Holender wrócił na zwycięską ścieżkę i awansował do najlepszej ósemki. W ćwierćfinale ponownie nie uniknął decidera, choć sytuacja wyglądała inaczej. Jonny Clayton zdobył trzy legi z rzędu, kończąc je 14-lotkami, po chwili budując sobie przewagę wynosząc 5:2, będąc o krok od półfinału. Jednak forma Walijczyka nagle spadła, co pozwoliło van Gerwenowi na udany comeback.

Wydawało się, że z każdą kolejną rundą van Gerwen będzie miał coraz trudniej, jednak los okazał się łaskawszy. W półfinale zmierzył się z rodakiem, Wesselem Nijmanem, i bez większych problemów wygrał 7:2. W finale czekał na niego Gerwyn Price, który wcześniej dominował w swoich meczach. Walijczyk wygrał pierwsze dwa legi, ale później to trzykrotny mistrz świata złapał swój rytm i zaczął seryjnie wygrywać legi, co doprowadziło go do zwycięstwa 8:4.

Słabo zaprezentowali się Polacy, odpadając już w pierwszej rundzie. Krzysztof Ratajski przegrał z kretesem z Robem Crossem 2:6, natomiast Radek Szagański w mało widowiskowym meczu uległ Keanowi Barry’emu 4:6.

Ryan Searle popisał się 9-lotką, rzucając dwa maksy i standardowo kończąc lega checkoutem 141. Był to kluczowy moment meczu, który doprowadził Anglika do zwycięstwa nad Jermaine Wattimeną. Zaskoczeniem była jednak szybka porażka Luke’a Littlera, który odpadł już w drugiej rundzie. 17-latek pewnie wygrał pierwszy mecz z Julesem van Dongenem 6:2, ale w kolejnym spotkaniu przegrał takim samym wynikiem z Lee Cocksem.

Players Championship 27 – wyniki:

Last 128: Rob Cross (96,84) 6:2 Krzysztof Ratajski (88,26)

Last 128: Keane Barry (88,63) 6:4 Radek Szagański (85,93)

 

Ćwierćfinały

Gerwyn Price (101,36) 6:1 Damon Heta (104,05)

Ryan Searle (106,10) 6:1 Keane Barry (90,39)

Michael van Gerwen (98,82) 6:5 Jonny Clayton (98,90)

Wessel Nijman (95,35) 6:5 Stephen Bunting (91,98)

Półfinały 

Gerwyn Price (97,90) 7:4 Ryan Searle (99,56)

Michael van Gerwen (95,89) 7:2 Wessel Nijman (96,45) 

Finał

Michael van Gerwen (95,52) 8:4 Gerwyn Price (93,47)

Players Championship 27 – najwyższe średnie

Średnia	Faza, wynik	Kto osiągnął	Przeciwnik
113,50	L128, 6:2	Wessel Nijman	Berry van Peer
110,64	L128, 2:6	Dirk van Duijvenbode	Jim Williams
108,34	L128, 6:1	James Wade	Robert Grundy
107,97	L128, 6:2	🇩🇪 Martin Schindler	Jamie Hughes
107,48	L16, 2:6	Daryl Gurney	Stephen Bunting
106,10	QF, 6:1	Ryan Searle	Keane Barry
105,60	L64, 6:4	James Hurrell	Raymond van Barneveld
104,98	L128, 6:3	Josh Rock	Darren Beveridge
104,82	L128, 6:5	🇱🇻 Madars Razma	Dave Chisnall
104,76	L32, 6:5	Ryan Searle	Jermaine Wattimena