Newsy

Polscy juniorzy na Gibraltarze. Rozegrano Winmau Junior Darts Open

Po długiej i wymagającej podróży polska kadra juniorów dotarła na Gibraltar, gdzie rozpoczęła zmagania w jednym z najważniejszych turniejów młodzieżowego darta – Winmau Junior Darts Open.

dodane przez
Robert Biskupski
26 listopada, 2024

(Fot. Łukasz Wacławski)

Organizacja na najwyższym poziomie, perfekcyjnie przygotowane tarcze i wyjątkowa atmosfera międzynarodowej rywalizacji – to wszystko czekało na naszych reprezentantów podczas Winmau Junior Darts Open. Pod opieką Łukasza Wacławskiego zawodnicy mogli skupić się wyłącznie na grze. Mimo ogromnej konkurencji Polacy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, rywalizując z najlepszymi młodymi darterami z całego świata.

Piotr Chochół z Krakowa otworzył turniej, pewnie pokonując Greka Malliarosa. Jakub Kordylewicz po przeciętnym początku meczu zdołał wrzucić wyższy bieg i pokonał Harry’ego Selfa. Mikołaj Blaszko rozegrał znakomite zawody przeciwko reprezentantowi Gibraltaru, wygrywając 4:0 przy średniej 69.10, osiągając przy tym pięć perfekcyjnych trafień w potrójne. Adam Sikora z Łodzi, rywalizując na tarczy telewizyjnej z wymagającym przeciwnikiem z Anglii, przegrał po zaciętej walce 0:4.

Kolejna runda nie przyniosła już tak dobrych rezultatów dla większości Polaków. Błaszko uległ Irlandczykowi Jackowi Courtneyowi, a Kordylewicz przegrał 1:4 z jednym z faworytów turnieju, Anglikiem Josephem Westbym. Świetny występ ponownie zaliczył Piotr Chochół, który w dobrym stylu pokonał Niemca Luca Fischgrabe. Zawodnik na co dzieb reprezentujący Małopolskie Stowarzyszenie Darta poszedł za ciosem w kolejnej rundzie, wygrywając 4:0 z Hiszpanem San Romano.

Na poziomie czołowej “16” rywalizacja stawała się coraz trudniejsza, a na tarczach pojawiały się wielkie nazwiska juniorskiego darta, takie jak Bradley van der Velden, Archie Self czy Ryan Branley. Chochół zmierzył się ze Szkotem Mitchellem Lawrie’em. Mecz dostarczył mnóstwa emocji. W szóstym legu Piotr, mając 50 na liczniku, zakończył fenomenalnym checkoutem, doprowadzając do remisu 3:3. W decydującym legu więcej zimnej krwi zachował Lawrie. Choć miał dużą przewagę na dystansie, kilkukrotnie pomylił się na zakończeniu, co dało Polakowi szansę na lotkę meczową. Niestety, nie udało się jej wykorzystać, a rywal dopiął swego i zapewnił sobie awans do ćwierćfinału.

Turniej zakończył się triumfem Holendra Kendjiego Steinbacha, który w finale pokonał reprezentanta gospodarzy Nico Bado.

We wtorek Polacy wezmą udział w turnieju Luke Littler Legacy. Właściwa faza mistrzostw rozpocznie się w środę i potrwa do piątku. Relacje z tych zmagań będą dostępne na naszej stronie.