Bunting królem Danii! Cross tym razem pokonany

Wszystkie informacje na temat Nordic Darts Masters i całej World Series of Darts można znaleźć tutaj.

Pojedynek o dwóch twarzach

Pierwsze spotkanie wieczoru rozpoczął Stephen Bunting świetnym 146-punktowym finiszem. Później jednak do głosu doszedł Jonny Clayton, który wygrał trzy kolejne legi, nie dopuszczając nawet Anglika do podwójnych. Kiedy zdawało się, że Ferret ma wszystko pod kontrolą, nagle obniżył poziom gry. Jego niedyspozycję wykorzystał Bullet, który okazał się lepszy we wszystkich pozostałych partiach. Walijczyk przez ten czas nie był zupełnie bezradny, jednakże marnował lotki na podwójnych. W wyniku tego przegrał 3:6.

W drugim z ćwierćfinałów zmierzyli się ze sobą Littler i Aspinall. Asp zaczął spotkanie od wygranego lega. Dał radę utrzymać licznik, pomimo tego, iż podczas jednego z podejść, aż dwie lotki musiał podnosić z ziemi. Do końca siódmej partii zawodnicy wychodzili na prowadzenie na zmianę. Wtedy jednak Nathan Aspinall przełamał mistrza świata na 5:3, a w następnym legu domknął mecz, tym samym meldując się w półfinale. Warto zaznaczyć, że to pierwsze zwycięstwo Aspa z Littlerem po serii dwunastu porażek.

Rozbity Hollywood

Spotkanie Roba Crossa z Chrisem Dobey’em nie należało do najbardziej porywających. Panowie zagrali kolejno z 93- oraz 88-punktową średnią. Od początku kontrolę nad meczem przejął były mistrz świata. Ponadto warte odnotowania są na pewno wykończenia Voltage’a, bowiem Anglik rzucił dwukrotnie finisz 129, a do nich dołożył jeszcze zamknięcie 101-punktowe. Hollywood w tym meczu całkowicie zniknął. Zmarnował wszystkie cztery lotki na podwójnych, w wyniku czego przegrał aż 0:6.

Ostatni z ćwierćfinałów, rozgrywany pomiędzy Icemanem oraz Cool Hand Lukiem, zdaje się najlepszym ze wszystkich czterech spotkań. Godna pochwały była bezapelacyjnie postawa Walijczyka, który zanotował ponad 108-punktową średnią. W meczu obejrzeliśmy sześć maksów (4:2 na korzyść Price’a) oraz finisze 100 oraz 121 (kolejno Price’a oraz Humphriesa). Na przestrzeni całego starcia bardziej konsekwentny był Gezzy, który potrafił wykorzystać momenty słabszej dyspozycji Anglika. W pełni zasłużenie awansował do półfinału, wygrywając wynikiem 6:3.

Bunting zranił Aspinalla

Pierwszy z półfinałów był spotkaniem najwyższych lotów. Bunting świetnie wszedł w mecz. W pewnym momencie prowadził już nawet 6:1 i nic nie zwiastowało przebudzenia Aspinalla. To jednak nadeszło. Asp wygrał cztery kolejne legi i wynik stał się sprawą otwartą. W dwunastej partii Bullet ocknął się i zagrał lepiej na dystansie od rodaka. To pozwoliło mu na domknięcie meczu jeszcze przed tym, jak Nathan dotarł do podwójnych. Wynik meczu? 7:5. Porażka szczególnie zaboleć musiała Aspinalla, który ostrzył sobie zęby na widowiskowy powrót.

Price tym razem bez formy

Po wspaniałym ćwierćfinale przeciwko Humphriesowi Gerwyn Price mógł mieć wysokie nadzieje na pojedynek z Robem Crossem. Mecz rozpoczął się wyrównanie, choć widowiskowo – świetna gra obu panów działała pobudzająco także na publiczność. Minimalnie lepszy był Voltage i to on prowadził do przerwy 4:2. Później Iceman przyspieszył na dystansie, ale nawet to nie wystarczyło do pokonania Anglika. Zwycięzca Dutch Darts Masters utrzymał prowadzenie, a w jedenastym legu wykorzystał problemy z zamknięciem Walijczyka i wynikiem 7:4 zapewnił sobie miejsce w finale turnieju.

Bunting zwycięzcą Nordic Darts Masters!

Po czterech miesiącach od Dutch Darts Masters Stephen Bunting i Rob Cross ponownie spotkali się w finale. Stawką oprócz rewanżu i 30 tysięcy funtów było pierwsze miejsce w rankingu cyklu World Series. Mecz rozpoczął się wyrównanie – schodząc na przerwę zawodnicy na tablicy wyników mogli przeczytać 3:3. Po chwili odpoczynku Bullet przebudził się. Przełamał rywala, a potem zwyciężył w kolejnych trzech partiach. Voltage nie był w stanie znaleźć odpowiedzi – udało mu się ugrać jeszcze tylko jednego lega. Wynikiem 8:4 Bunting zrewanżował się za finał w Holandii i po raz drugi w tym sezonie wywalczył tytuł w World Series.

Nordic Darts Masters 2025 – rezultaty:

Ćwierćfinały:

Stephen Bunting (97,48) 6:3 Jonny Clayton (91,30)

Luke Littler (100,33) 3:6 Nathan Aspinall (99,58)

Rob Cross (93,94) 6:0 Chris Dobey (88,33)

Gerwyn Price (108,26) 6:3 Luke Humphries (98,21)

Półfinały:

Stephen Bunting (95,73) 7:5 Nathan Aspinall (91,33)

Rob Cross (99,47) 7:4  Gerwyn Price (97,62)

Finał:

Stephen Bunting (97,49) 8:4  Rob Cross (98,04)

Oliwier Walczak