Skąd to się wzięło? Odmieniony Thomas Banks wygrał lega… trzema bullami [WIDEO]

Pierwszy dzień w zeszłotygodniowych rozgrywkach Modusa był dla Banksa koszmarem. Dartitis – to słowo klucz. Anglik miał ogromne problemy z płynnym wyrzucaniem lotek, a w pięciu spotkaniach ani razu nie osiągnął choćby 70-punktowej średniej.

Było tylko lepiej

Dwa następne dni były dla Banksa lepsze. Wprawdzie zakończył grupę A na ostatnim miejscu, ale wygrał jedno spotkanie, a i sam rzut wyglądał płynniej. To pozwalało mieć nadzieję, że problem z dartitisem będzie jedynie przejściowy.

Do przełomu – bo tak trzeba to nazwać – doszło w grupie C. Tam Anglik po prostu nie odstawał, nawet jeśli ponownie zajął ostatnie miejsce. Zdołał wygrać trzy z dziesięciu meczów, a w jednym z nich popisał się zejściem ze 150 punktów.

W Modusie jeszcze w marcu tego samego dokonał Romeo Grbavac. W PDC podobna sztuka udała się Simonowi Whitlockowi.

Siódmy tydzień jedenastego sezonu Modusa wygrał Jimmy van Schie.

Tomek Przyborowski