Newsy
Brytyjski Sąd Najwyższy: definicję kobiety wyznacza płeć biologiczna. Matt Porter zareagował
Rywalizacja osób transpłciowych w sporcie od wielu miesięcy budzi skrajne emocje. Wyrok Sądu Najwyższego w Londynie rozpoczął kolejny etap dyskusji na ten temat.

Orzeczenie sądu brytyjskiego wskazuje, że definicja kobiety opiera się na płci biologicznej. Sąd stwierdził też, że prawo nadal zapewnia ochronę przed dyskryminacją osobom po tranzycji.
Do wyroku w miniony czwartek (1 maja) odniósł się The Football Association, czyli związek zarządzający rozgrywkami piłkarskimi w Anglii. Okazuje się, że osoby po tranzycji nie będą już mogły rywalizować w kobiecej piłce nożnej.
„To złożony temat, a nasze stanowisko zawsze było takie, że jeśli nastąpi istotna zmiana w prawie, nauce lub funkcjonowaniu polityki w piłce nożnej oddolnej, to dokonamy przeglądu i w razie potrzeby zmienimy ją” – czytamy we fragmencie komunikatu FA.
Jednocześnie związek wskazał, że wspomniany wyrok brytyjskiego sądu będzie oznaczał zmiany. „Orzeczenie Sądu Najwyższego z 16 kwietnia oznacza, że zmienimy naszą politykę. Kobiety transpłciowe nie będą już mogły grać w piłce nożnej kobiet w Anglii, a ta polityka zostanie wdrożona od 1 czerwca 2025 r.” – to dalszy fragmentu wspomnianego komunikatu.
Zmiany obejmą też darta? Kontrowersji nie brakuje
Temat rywalizacji osób transpłciowych pojawił się też w ubiegłym roku w darcie, a to ze sprawą kontrowersji związanych z Holenderką Noą-Lynn van Leuven. Sprawa dotyczyła jej obecności w turniejach WDF oraz w cyklu Women’s Series w PDC. Najpierw wspólnej gry w holenderskiej reprezentacji odmówiły Aileen de Graaf i Anca Zijlstra. Na ten temat często wypowiadała się również brytyjska zawodniczka Deta Hedman, która wskazywała, że osoby transpłciowe nie powinny rywalizować z kobietami.
Gdy miało dojść do rywalizacji między Hedman i van Leuven w ćwierćfinale jednego z turniejów WDF, Denmark Open, okazało się, że Brytyjka zrezygnowała z udziału w tym meczu. Po tym, gdy pojawił się komunikat WDF o możliwości kar finansowych za wycofywanie się z rozgrywek po ich rozpoczęciu, Hedman zrezygnowała z udziału w prestiżowym turnieju World Masters.
W PDC Van Leuven zajęła w poprzednim sezonie drugie miejsce w rozgrywkach Women’s Series. To dało jej możliwość debiutu w dwóch turniejach – Grand Slam of Darts i mistrzostwach świata. W pierwszym z turniejów doznała trzech porażek w grupie – z Michaelem van Gerwenem (0:5), Ryanem Joyce’em (3:5) i Garym Andersonem (2:5). Z mistrzostw świata odpadła w pierwszej rundzie po przegranej z Kevinem Doetsem (1:3).
„Będziemy trzymać się obecnej polityki”. Porter rozwiał wątpliwości
Matt Porter, szef PDC, w niedawnej w rozmowie z Online Darts był pytany o niedawny wyrok Sądu Najwyższego i o to, czy dart pójdzie w stronę piłki nożnej. Wiele jednak wskazuje na to, że nie należy spodziewać się żadnych zmian w turniejach z serii Women’s Series.
– Nie było dyrektyw przekazanych przez prawo ani przez organy regulacyjne organizacjom sportowym, aby wprowadzały zmiany. Gdy to nastąpi, będziemy ich przestrzegać, ale w tej chwili możemy trzymać się naszej obecnej polityki i jest nam z tym dobrze – przekazał szef PDC.
Do tej pory rozegrano połowę tegorocznych turniejów w ramach Women’s Series. W ogólnej klasyfikacji Noa-Lynn van Leuven zajmuje czwarte miejsce (£5,800). Niewiele traci do trzeciej Lisy Ashton (£6,200) i drugiej Fallon Sherrock (£7,400). Liderką jest Beau Greaves (£13,600).
