Obserwuj nas

PDC

Coś nowego w grze Littlera. Podwójna dziesiątka poszła w odstawkę – przynajmniej w Gliwicach

Podwójna dziesiątka, jeśli tylko się da. A jak się nie da, to podwójna dwudziestka. Do tej pory to właśnie te dwa pola stanowiły bazę Luke’a Littlera w kontekście kończenia legów. Podczas turnieju w Gliwicach mistrz świata celowo i świadomie obierał jednak inne ścieżki – najczęściej decydował się na… podwójną szesnastkę.

Superbet Poland Darts Masters 2025
Luke Littler nie obronił tytułu w Superbet Poland Darts Masters (fot. Simon O'Connor / PDC)

Nie są to słowa rzucane na ślepo: pod względem przywiązania do topa i dziesiątek Littler zwykł być graczem zabójczo skutecznym, ale jednowymiarowym. Biorąc pod uwagę transmitowane mecze z poprzedniego sezonu, na każdego lega zamkniętego D8 lub D16 przypadało też dwanaście legów zakończonych D10 lub D20. Tak nie było jednak od zawsze – jeszcze w pierwszej kampanii w Alexandra Palace ósemki i szesnastki stanowiły istotny element w jego arsenale.

Podczas Superbet Poland Darts Masters w Gliwicach Littler rozegrał trzy mecze: pokonał Karela Sedlacka (6:5) i Nathana Aspinalla (6:3), ale uległ Stephenowi Buntingowi (3:7). Rzucił jednak dwa 170-punktowe checkouty, a jego turniejowa średnia przekroczyła 100 punktów, więc o formę może być spokojny, nawet mimo porażki.

 

Nietypowy rozkład

W każdym z tych meczów Littler choć raz wybrał ścieżkę checkoutu, w której odszedł od wcześniejszych przyzwyczajeń – wybierał lewą dolną część tarczy zamiast topa i dziesiątek:

  • 18 na D16 oraz 20 na D16 w meczu przeciwko Sedlackowi,
  • 19 na D16, 9 na D8 oraz 20 na D16 w meczu przeciwko Aspinallowi,
  • 5 i 15 na D16 w meczu przeciwko Buntingowi.

Tym samym w Gliwicach to właśnie D16 było najczęstszą podwójną, którą Littler zamykał legi – dokonał tego aż pięć razy przy zaledwie siedmiu próbach (71,4% skuteczności). D8 trafił dwukrotnie przy czterech rzutach. W przypadku D20 skuteczność wyniosła 2 na 8, a D10 zawiodło na całej linii: 0 trafień, 4 próby.

 

 

Po jednym turnieju ciężko jednak przewidywać, by Littler na dobre zmienił swoje przyzwyczajenia – wszak nawet w starciu z Sedlackiem potrafił z kolejki na kolejkę zmieniać rytm rzutu, raz będąc szybszym, a raz wolniejszym.

Na konferencji prasowej po meczu z Czechem został zresztą zapytany o przyczynę rezygnacji ze standardowych rozwiązań. Już na początku spudłowałem dwudziestki i dziesiątki, więc uznałem, że przerzucę się na szesnastki i ósemki – stwierdził. Jak widać – koniec końców było warto.

Littlera czeka teraz przerwa. Nie wystąpi w PC20 i PC21 (8-9 lipca), zrezygnował także z ET9 w Niemczech. Pojawi się dopiero podczas World Matchplay, które wystartuje 19 lipca. W poprzednim roku na scenie w Winter Gardens nie wygrał ani jednego meczu – w pierwszej rundzie wyeliminował go Michael van Gerwen.

ZOBACZ TEŻ
"European Tour w Polsce? Mam taką nadzieję". Aspinall zachwycony pobytem w Gliwicach
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

zobacz video

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama