PDC
Coś nowego w grze Littlera. Podwójna dziesiątka poszła w odstawkę – przynajmniej w Gliwicach
Podwójna dziesiątka, jeśli tylko się da. A jak się nie da, to podwójna dwudziestka. Do tej pory to właśnie te dwa pola stanowiły bazę Luke’a Littlera w kontekście kończenia legów. Podczas turnieju w Gliwicach mistrz świata celowo i świadomie obierał jednak inne ścieżki – najczęściej decydował się na… podwójną szesnastkę.

Nie są to słowa rzucane na ślepo: pod względem przywiązania do topa i dziesiątek Littler zwykł być graczem zabójczo skutecznym, ale jednowymiarowym. Biorąc pod uwagę transmitowane mecze z poprzedniego sezonu, na każdego lega zamkniętego D8 lub D16 przypadało też dwanaście legów zakończonych D10 lub D20. Tak nie było jednak od zawsze – jeszcze w pierwszej kampanii w Alexandra Palace ósemki i szesnastki stanowiły istotny element w jego arsenale.
Podczas Superbet Poland Darts Masters w Gliwicach Littler rozegrał trzy mecze: pokonał Karela Sedlacka (6:5) i Nathana Aspinalla (6:3), ale uległ Stephenowi Buntingowi (3:7). Rzucił jednak dwa 170-punktowe checkouty, a jego turniejowa średnia przekroczyła 100 punktów, więc o formę może być spokojny, nawet mimo porażki.
Nietypowy rozkład
W każdym z tych meczów Littler przynajmniej raz wybrał ścieżkę checkoutu, w której odszedł od wcześniejszych przyzwyczajeń – wybierał lewą dolną część tarczy zamiast topa i dziesiątek:
- 18 na D16 oraz 20 na D16 w meczu przeciwko Sedlackowi,
- 19 na D16, 9 na D8 oraz 20 na D16 w meczu przeciwko Aspinallowi,
- 5 i 15 na D16 w meczu przeciwko Buntingowi.
Tym samym w Gliwicach to właśnie D16 było najczęstszą podwójną, którą Littler zamykał legi – dokonał tego aż pięć razy przy zaledwie siedmiu próbach (71,4% skuteczności). D8 trafił dwukrotnie przy czterech rzutach. W przypadku D20 skuteczność wyniosła 2 na 8, a D10 zawiodło na całej linii: 0 trafień, 4 próby.
Co ciekawe, przeciwko Sedlackowi doszło nawet do sytuacji, w której Littler mając na liczniku 57 punktów zdecydował się na rzut… do bulla, rezygnując z bezpiecznej siedemnastki na rzecz ryzykownego zielonego środka. Wpadł czerwony, a później niepowodzeniem zakończyła się próba rozmiany siódemki. “To bardzo dziwne zachowanie” – podsumował Dan Dawson.
SEDLACEK LEVELS!
— PDC Darts (@OfficialPDC) July 4, 2025
It's a mess from Luke Littler as he leaves 7, and then busts it on double-three, allowing Sedlacek to step in and level 😲
📺 https://t.co/TPq6ZvsjUE#PolandDarts25 pic.twitter.com/W0mfAWVXI3
Po jednym turnieju ciężko jednak przewidywać, by Littler na dobre zmienił swoje przyzwyczajenia – wszak nawet w starciu z Sedlackiem potrafił z kolejki na kolejkę zmieniać rytm rzutu, raz będąc szybszym, a raz wolniejszym.
Na konferencji prasowej po meczu z Czechem został zresztą zapytany o przyczynę rezygnacji ze standardowych rozwiązań. – Już na początku spudłowałem dwudziestki i dziesiątki, więc uznałem, że przerzucę się na szesnastki i ósemki – stwierdził.
Littlera czeka teraz przerwa. Nie wystąpi w PC20 i PC21 (8-9 lipca), zrezygnował także z ET9 w Niemczech. Pojawi się dopiero podczas World Matchplay, które wystartuje 19 lipca. W poprzednim roku na scenie w Winter Gardens nie wygrał ani jednego meczu – w pierwszej rundzie wyeliminował go Michael van Gerwen.
