Obserwuj nas

Newsy

Oni stracili kartę PDC. Polacy oraz duże nazwiska

Mistrzostwa świata już za nami. Kolejny sezon właśnie dobiegł końca. Nadszedł czas podsumowań. Dla niektórych zawodników oznacza to jednak, przynajmniej chwilowe, pożegnanie. 34 nazwiska wraz z rozpoczęciem 2024 roku żegnają się z kartami zawodniczymi.

//źródło: PDC

Jedno zwycięstwo od utrzymania

Wydaje się, że przez ostatnie kilka miesięcy żyliśmy przygodą Radka Szagańskiego w PDC, nawet bardziej niż Krzysztofem Ratajskim. Polak wszedł na poziom, o jakim dotychczas w tourze mógł jedynie pomarzyć. W pewnych momentach wydawał się być nie do zatrzymania. Jednakże reszta stawki nie spała, a chętnych do utrzymania karty było wielu. Cel był jasny: wygrane z Kantele i Barneyem. Tej drugiej niestety zabrakło i mieszkaniec Irlandii niestety zmuszony jest powrócić do Q-Schoolu. Przede wszystkim szkoda, że eksplozja formy nastąpiła dopiero, gdy był niemal pewien straty karty. Nie pomógł wygrany turniej podłogowy, 3. runda UK Open, drugie rundy PC Finals oraz mistrzostw świata. Pierwsze półtora roku z kartą to jednak pasmo porażek, które znacząco odcisnęło piętno na ostatecznym rozrachunku w Order of Merit.

Historia lubi się powtarzać

Do trzech razy sztuka. Krzysztof Kciuk dwukrotnie zdobywał kartę w Q-Schoolu (2020, 2022) i w obu przypadkach tracił ją po dwóch latach. Sugerując się przeszłością, powinniśmy być spokojni o miejsce Polaka w stawce PDC. Po czterech latach gry w PDC Polakowi brakuje “dużych wyników”, które znacząco poprawiłyby zarobki w rankingu Order of Merit. 2022 rok był dla Thumba przeciętnym rokiem, ale dającym nadzieje. Poza trzecią rundą UK Open kilkukrotnie awansował do European Touru, podejmując walkę w samych turniejach głównych. Kolejny rok to jednak pasmo niepowodzeń. Brak kwalifikacji do cyklu ET, nie mówiąc o turniejach telewizyjnych. Jedynym pozytywem zeszłego roku wydaje się awans na mistrzostwa świata po 14 latach. Jedynym singlowym, gdyż Kciuka w 2023 zapamiętamy przede wszystkim z fantastycznego pobicia rekordu średniej w World Cupie, grając w parze z Ratajskim.

“Przeklęty Luke Littler”

Steve Lennon po 8 latach nieprzerwanej gry stracił kartę PDC. Irlandczyk może mówić o ogromnym pechu, gdyż z walki o utrzymanie wyrzucił go jedynie kosmiczny występ 16-letniego Luke’a Littlera. Oczywiście w przypadku, gdy Martijn Kleermaker (również tracący miejsce w szeregach PDC) dotrzymałby swojego słowa i zrezygnowałby z gry w darta. Ostatnie sezony Scuba Steve’a to pewna równia pochyła wyników. Irlandczyka zapamiętamy jednak z historycznego finału World Cup of Darts w 2019 roku oraz ćwierćfinału PC Finals 2018. W pewnym momencie 2019 roku znalazł się nawet w TOP 32 rankingu Order of Merit, które dawało mu miejsce, a niekiedy nawet rozstawienie w turniejach telewizyjnych. Ogromny pech Lennona jest jednak “wygraną w lotto” Nathana Rafferty’ego, gdyż sukces Littlera spowodował, że to właśnie on ponownie zdobędzie, właściwie już straconą, kartę zawodniczą dzięki miejscu zajętemu w Developement Tourze.

Upadek bastionu afrykańskiego darta

Regres Devona Petersena to jedna ze smutniejszych historii ostatniego sezonu. Przypomnijmy, że od 2020 roku, przez dwa lata, dzierżył miano zawodnika z trzeciej dziesiątki rankingu, co oznacza, że występował w większości turniejów telewizyjnych, a nawet bywał rozstawiony. W latach 2020-21 określano go mianem najskuteczniejszego zawodnika na potrójnej dwudziestce. W tym czasie udało mu się wygrać turniej cyklu European Tour, jako pierwszy reprezentant Afryki, a także być półfinalistą mistrzostw Europy 2020 oraz dotrzeć do ćwierćfinału UK Open 2021. Skalę regresu może pokazać też fakt, iż mówimy o utracie karty zawodnika, który w 2022 roku WYSTĄPIŁ W TURNIEJU MASTERS. 2022 rok był fatalny względem ostatnich lat i reprezentowanej pozycji w tabeli, jednak nic nie zapowiadało koszmaru z 2023 roku. Reprezentant RPA wygrał trzy spośród 32 meczów “o stawkę” w Pro Tourze i UK Open. Ta koszmarna dyspozycja bezsprzecznie sklasyfikowała go jako jednego z najgorszych posiadaczy karty zeszłego roku.

Koniec “rozrywkowego Księcia Walii

Charyzmatyczny Richie Burnett kończy przygodę z zawodniczą kartą PDC po jedynie dwóch latach. Zapamiętany zostanie głównie z niespodziewanego sukcesu, jakim był ćwierćfinał ostatniego UK Open, podczas którego dopingowany był przez fanów kochających jego walk-ony i elektryzującą ekspresję przy tarczy. Poza tym świetnym wynikiem udało mu się jedynie zakwalifikować do mistrzostw świata 2023 z turnieju kwalifikacyjnego dla posiadaczy karty. Burnett przede wszystkim miał problemy z regularnymi wynikami podczas turniejów podłogowych. Sporadycznie narzekał na ich intensywność oraz fizyczny problem rozegrania kilku meczów jednego popołudnia. Te spostrzeżenia mogą sugerować, że 56-latek będzie chciał zakończyć profesjonalną grę w darta i być może nie zagra w tegorocznym Q-Schoolu. Młodszym fanom należy przypomnieć, że Książę Walii jest mistrzem świata BDO z 1995 roku, a także finalistą Matchplaya 2001. W karierze Richiego nie brakowało również kontrowersji, gdyż był on zawieszony na 1,5 roku za obecność kokainy w organizmie podczas kwalifikacji do Grand Slama 2014.

ZOBACZ TEŻ
Cross studzi emocje po ograniu Littlera. "Niezbyt mnie obchodziło, że z nim zagram"

Legendarny zwycięzca Grand Slama poza PDC

Scott Waites to przede wszystkim zawodnik znany z BDO. W latach 2013 oraz 2016 zdobywał mistrzostwo świata tej organizacji, jednakże były to już czasy ich powolnego upadku. Nie wolno natomiast dyskredytować jego zwycięstwa w Grand Slamie 2010, które odniósł jako pierwszy zawodnik w historii reprezentujący federację BDO. Być może ten ogromny sukces w dużym turnieju telewizyjnym skłonił go do przejścia 10 lat później do PDC, co uczynił wygrywając kartę w Q-Schoolu 2020. Dwie dwuletnie przygody z kartą pokazują, że Waites nie wychodzi przed szereg zawodników z touru i nie zbliżył się nawet do finału i zwycięstwa w dużym turnieju telewizyjnym. Przede wszystkim Scottowi brakowało tego, co miał Radek Szagański – chwilowego znaczącego wystrzelenia z formą. Przeciętna dyspozycja na każdej płaszczyźnie sklasyfikowała go na 75. miejscu w rankingu Order of Merit. W tym roku zapamiętamy go z dziewiątej lotki w European Tourze podczas przegranego meczu pierwszej rundy z George’em Killingtonem.

.

Pełna lista zawodników, którzy po sezonie utracili karty PDC:

  • Martijn Kleermaker 🇳🇱
  • Steve Lennon 🇮🇪
  • Mario Vandebogaerde 🇧🇪
  • Radek Szagański 🇵🇱
  • Conor Scutt 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿
  • Danny Jansen 🇳🇱
  • Darius Labanauskas 🇱🇹
  • Scott Waites 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿
  • Richie Burnett 🏴󠁧󠁢󠁷󠁬󠁳󠁿
  • John O’Shea 🇮🇪
  • Jules van Dongen 🇺🇸
  • Ted Evetts 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿
  • Jeff Smith 🇨🇦
  • Rusty-Jake Rodriguez 🇦🇹
  • Lewy Williams 🏴󠁧󠁢󠁷󠁬󠁳󠁿
  • Krzysztof Kciuk 🇵🇱
  • George Killington 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿
  • Brian Raman 🇧🇪
  • Jimmy Hendriks 🇳🇱
  • Bradley Brooks 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿
  • Jose Justicia 🇪🇸
  • Joe Murnan 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿
  • James Wilson 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿
  • Ross Montgomery 🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿
  • Tony Martinez 🇪🇸
  • Darren Webster 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿
  • Shaun Wilkinson 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿
  • Devon Petersen 🇿🇦
  • Damian Mol 🇳🇱
  • Luc Peters 🇳🇱
  • Kevin Burness 🍀
  • Jamie Clark 🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿
  • Nick Fullwell 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿
  • Vladimir Andersen 🇩🇰
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama