PDC
Zbiór statystyk (nie)oczywistych – rekordy, ciekawostki i absurdy tegorocznych podłogówek
Cykl Players Championship w 2023 roku dobiegł końca, więc nadszedł czas podsumowań. O ile jednak informacje na temat zdobytych trofeów czy zarobionych pieniędzy są sztampowe i powszechnie znane, tutaj skupiamy się na sprawach nieoczywistych. Kto jest autorem najgorszego występu w całym cyklu? Kto zdobył zero punktów na otwarcie lega? Który checkout sprawiał graczom najwięcej trudności? I jak w tym wszystkim odnaleźli się Polacy? Sprawdzamy, co kryją w sobie statystyki tegorocznych podłogówek.
Informacje na temat wszystkich rozegranych spotkań pochodzą z serwisu DartConnect, zaś przytoczone w tekście dane są efektem własnych opracowań.
W cyklu Players Championship w 2023 roku rozegrano dokładnie 3807 meczów. W tym czasie wyrzucono nieco ponad milion lotek na przestrzeni przeszło 360 tysięcy podejść do tarczy. Łącznie rozstrzygnięto niemal 35 tysięcy legów. O ile ostatnie liczby są po prostu ciekawostką, tak z pierwszej płynie dość ciekawy wniosek – w tym sezonie PDC niemal perfekcyjnie radziła sobie z zastępowaniem graczy, którzy rezygnowali z udziału w zawodach – co w poprzednich latach wcale nie stanowiło reguły. Biorąc pod uwagę, że w sezonie rozegrano 30 podłogówek, a na każdą może składać się maksymalnie 127 meczów, w całym cyklu nie da się rozegrać więcej niż 3810 spotkań. Do perfekcji zabrakło więc trzech pojedynków.
Co ciekawe, jedno z rozegranych spotkań nie zostało dokończone. Mowa tu o starciu Mario Vandenbogaerde z Robem Crossem w PC9. Z relacji Belga wiemy, że przy stanie 1:5 Cross nie miał już ochoty na dalszą grę, więc podziękował i oddał mecz walkowerem. Voltage naruszył tym samym punkt 3.9 regulaminu DRA, za co otrzymał formalne ostrzeżenie i grzywnę w wysokości 750 funtów.
Absolutnym unikatem był również niepozorny na pierwszy rzut oka pojedynek Matta Campbella z Kimem Huybrechtsem podczas PC7 – spotkanie tak tragiczne pod względem poziomu, że aż ciężko uwierzyć, że w ogóle zostało rozegrane. Główna w tym zasługa Campbella. Kanadyjczyk skończył ten mecz na średniej 48,40, deklasując konkurencję w klasyfikacji najniższych średnich całego cyklu i wyrównując “rekordowy” wynik Jamiego Lewisa z 2019 roku. Co ciekawe, dzień później Ginja Ninja poprawił swój rezultat o “bagatela” 50 punktów. Skąd zatem taka niedyspozycja? Prawdopodobnie miało to związek z brakiem snu i problemami transportowymi Kanadyjczyka. Żeby jednak wrzucić kamyczek do ogródka Huybrechtsa: Belg skończył spotkanie na średniej 72,73, co było… najniższą wygrywającą średnią w całych rozgrywkach.
PC 2023 – najniższe średnie meczowe
Średnia gracza | Zawodnik | Wynik | Rywal | Turniej |
---|---|---|---|---|
48,40 | 🇨🇦 Matt Campbell | 0:6 | 🇧🇪 Kim Huybrechts | PC7 |
67,52 | 🇨🇿 Adam Gawlas | 0:6 | 🇳🇱 Danny Noppert | PC30 |
68,48 | 🇫🇷 Thibault Tricole | 1:6 | 🏴 Ross Montgomery | PC4 |
69,15 | 🇧🇪 Robbie Knops | 2:6 | ☘️ Nathan Rafferty | PC5 |
69,84 | 🇳🇱 Raymond van Barneveld | 1:6 | 🏴 Gerwyn Price | PC5 |
Na przeciwległym biegunie znalazł się Luke Humphries, który osiągnął najwyższą średnią w całym cyklu. Anglik już w pierwszym turnieju tego roku popisał się wynikiem 119,15, nie dając szans Luke’owi Woodhouse’owi. Z kolei za wyjątkowego pechowca może uznać się Rob Cross, który jako jedyny przegrał dwa mecze, grając na ponad 110-punktowych średnich – 111,83 w PC26 to pod tym względem rekord tegorocznych rozgrywek. Jakby tego było mało, Voltage w obu przypadkach padł ofiarą Chrisa Dobeya.
PC 2023 – najwyższe średnie meczowe
Średnia gracza | Zawodnik | Wynik | Rywal | Turniej |
---|---|---|---|---|
119,15 | 🏴 Luke Humphries | 6:1 | 🏴 Luke Woodhouse | PC1 |
117,41 | 🏴 Dave Chisnall | 6:3 | ☘️ Kevin Burness | PC8 |
117,12 | ☘️ Daryl Gurney | 6:0 | 🏴 Ian White | PC27 |
116,36 | 🏴 Ryan Searle | 6:2 | 🏴 Martin Lukeman | PC29 |
116,12 | 🇦🇺 Damon Heta | 6:3 | 🏴 James Wade | PC29 |
Starcie Damona Hety z Jamesem Wade’em było zaś – patrząc na statystyki – najlepszym meczem podłogowego sezonu. Zsumowana średnia obu graczy wyniosła 222,74.
Wśród Polaków, najwyższą średnią osiągnął Krzysztof Ratajski. W półfinale PC8 z Ricardo Pietreczko, Polish Eagle osiągnął wynik 109,74. Rekordowy rezultat Radka Szagańskiego to 107,8 (PC11 z Cullenem), a Krzysztofa Kciuka – 101,02 (1/16 finału PC4 z Gurneyem). The Thumb jest też autorem najniższej średniej polskiego gracza: 75,07.
A skoro już o rekordowych wynikach mowa – tegoroczne podłogówki były prawdziwym urodzajem dziewiątych lotek. Łącznie padło ich aż 20, a trzech graczy dokonało tego dwukrotnie: Brendan Dolan, Josh Rock i Luke Humphries. W trzech przypadkach 9-dartery padały w deciderach. Tylko raz w sprawę trafionego 9-dartera uwikłany był reprezentant Polski – podczas PC19 perfekcyjnego lega ustrzelił Vincent van der Voort, grając przeciwko Radkowi Szagańskiemu. W całym podłogowym sezonie gracze 402 razy podchodzili do tarczy z ustawionym finiszem na perfekcyjnego lega (innymi słowy: 402 razy mieli szansę skończyć partię po sześciu idealnych rzutach).
Z kolei niechlubne miano zwycięzcy najgorszego lega przypadło Dimitriemu van den Berghowi. W 1. rundzie PC2 przeciwko Jamiemu Clarkowi, Belg zamknął partię w 31 lotkach. Jednak patrząc uczciwie, ta statystyka jest raczej potwierdzeniem, na jak kosmicznym poziomie znajdują się zawodowi gracze. Przypomnijmy – w całym sezonie rozegrano niemal 35 tysięcy legów. Najgorszy został zamknięty w 31 rzutach.
Wiadomo, ile było dziewiątych lotek, wiadomo też, która partia była najgorsza – jak jednak wygląda ogólny rozkład? Patrząc globalnie, najwięcej legów zostało zamkniętych w piętnastu rzutach – w ten sposób zakończyło się ponad 21% partii. W blisko 55% przypadków gracz, który wygrał partię, nie potrzebował do tego więcej, niż pięciu podejść do tarczy. Legi zakończone w minimum ośmiu podejściach to tylko 1,5% przypadków.
Gracze pochodzili do tarczy ponad 360 tysięcy razy, najczęściej rzucając 100 punktów – takim wynikiem skończyło się przeszło 45 tysięcy prób. Dalej znalazły się podejścia 140-punktowe (ponad 40 tysięcy razy) oraz 60-punktowe (ponad 25,5 tysiąca). Najrzadziej, bo zaledwie dziewięciokrotnie, rzucano 151 i 157 punktów. W całym cyklu ustrzelono przeszło 15,5 tysiąca maksów.
Na drugim biegunie znajdują się statystyki zamknięć. Te już na pierwszy rzut oka obalają popularny mit, jakoby 170 punktów miało być najtrudniejszą wartością do zamknięcia. Ba, 170-punktowy checkout nie znalazł się nawet w czołowej piątce najtrudniejszych zamknięć! Dane wskazują, że najniższą skuteczność gracze osiągali przy próbach zamknięcia lega ze… 133 punktów. Sukcesem zakończyło się nieco ponad 1,8% podejść, czyli wyraźnie mniej, niż w przypadku najwyższego możliwego checkoutu (3,55%). 133-punktowy finisz był jednak pozostawiany relatywnie rzadko. Niemniej – jego trudność stanowi całkiem spore zaskoczenie.
PC 2023 – wartości najtrudniejsze do zamknięcia
Wartość | Skuteczność | Liczba prób |
---|---|---|
133 | 1,83% | 164 |
161 | 2,25% | 2313 |
167 | 2,49% | 1446 |
164 | 2,51% | 1833 |
157 | 3,45% | 261 |
151 | 3,52% | 256 |
170 | 3,55% | 2959 |
137 | 3,91% | 256 |
Uwaga: skuteczność zamykania najwyższych wartości (161+) jest z pewnością minimalnie zaniżona. Gracze często nie decydują się na próbę kończenia lega czerwonym środkiem, jeśli rywal ma dużą stratę punktową.
A co z najprostszymi wartościami do zamknięcia? Tutaj nieoczekiwanie króluje prawa strona tarczy. 12-punktowy checkout zamykany był z najwyższą, niemal 78-procentową skutecznością. Następne pozycje to kolejno 16, 32 i 24 punkty. Najczęściej pozostawionym finiszem był oczywiście popularny “top” – tutaj skuteczność wyniosła 76,2%.
PC 2023 – wartości najprostsze do zamknięcia
Wartość | Skuteczność | Liczba prób |
---|---|---|
12 | 77,78% | 603 |
16 | 77,35% | 2411 |
32 | 77,32% | 3664 |
24 | 76,86% | 1279 |
31 | 76,56% | 64 |
40 | 76,23% | 5864 |
36 | 74,09% | 1625 |
Uwaga: powyższe dane nie dotyczą skuteczności na poszczególnych podwójnych – do tego potrzebne byłyby dane dotyczące każdej lotki, czego DartConnect nie obsługuje
Najrzadziej gracze podchodzili do 29 i 27 punktów – w całym cyklu oba przypadki miały miejsce zaledwie pięciokrotnie! Pod względem rzadkości, następne miejsca to 23 i 21 punktów (rzucane kolejno siedem i osiem razy). Skąd w ogóle bierze się unikatowość tych czterech wartości? Gdyby się nad tym zastanowić – ustawienie sobie którejkolwiek z nich po prostu nie ma najmniejszego sensu. Żadna z tych końcówek nie może być też efektem chybionego czerwonego środka. Podchodzenie do któregoś z powyższych zamknięć jest więc efektem albo błędu w kalkulacji, albo świadomego rzucania maksa, bez patrzenia na licznik.
Pełną listę skuteczności zamykania partii z poszczególnych wartości w PC 2023 można znaleźć w tym miejscu.
Na zakończenie przyjrzyjmy się jeszcze paru ciekawostkom dotyczącym poszczególnych zawodników.
– Devon Petersen jest graczem, który przegrał lega, zdobywając najmniej punktów. Gdy Kim Huybrechts zamknął partię 12. lotką, Południowoafrykańczyk miał na liczniku 380 “oczek”.
– José de Sousa jest jedynym zawodnikiem, który zdobył zero punktów… otwierając lega! Po meczu z Rustym-Jake’em Rodriguezem Portugalczyk stwierdził, że tak naprawdę rzucił maksa, ale wszystkie lotki wylądowały na ziemi.
– Podobnego “wyczynu” dokonał José Justicia, który, o ile nie doszło do awarii systemu, zdobył jedno “oczko”, mając na liczniku 256 punktów.
– Tylko dwóch graczy rzuciło trzy singlowe jedynki naraz, będąc jeszcze w fazie punktacji. Tymi pechowcami byli Richie Burnett i Nick Fulwell.
– Owen Roelofs może pochwalić się najwyższą “furą” w całym cyklu. Holender rzucił zbyt dużo, mając na liczniku 160-punktowy finisz.
– Pod względem zamykania “jednolotkowych” wartości (takich jak 10, 24 czy 40, poza bullem), Krzysztof Ratajski był… najsłabszym z reprezentantów Polski! Najlepszy wynik osiągnął Radek Szagański (75,9% skuteczności), a Ratajskiego (73,2%) wyprzedził również Krzysztof Kciuk (73,6%). Najlepsi w tym elemencie okazali się Cameron Crabtree (84,2%) i Ryan Joyce (83,4%).
– Polski Orzeł był jednocześnie bardzo skuteczny na ósemkach i szesnastkach. 32-punktowy checkout kończył w 83% przypadków. Inaczej sprawa wyglądała w przypadku 40 punktów – tu skuteczność wyniosła zaledwie 64%.
– Z kolei pod względem wysokich, ponad 120-punktowych checkoutów, najlepsi okazali się Nathan Aspinall i Gary Anderson – obaj osiągnęli ponad 10,5% skuteczności w tym elemencie gry. Kompletnym przeciwieństwem był Adam Warner, który na 137 prób nie dokonał tej sztuki ani razu.
– Przez cały sezon system zanotował tylko jedną udaną próbę zamknięcia 50-punktowego finiszu przy pomocy jednej lotki. Takim rzutem popisał się Ian White w starciu z Callanem Rydzem.
– Najwięcej maksów w całym podłogowym cyklu rzucił Ross Smith. Anglik ustrzelił “bagatela” 308 180-tek.
Przykłady można by mnożyć w nieskończoność. Na zakończenie słowo uznania należy się jednak PDC, a przede wszystkim sędziom, którzy zajmują się wpisywaniem wyników w trakcie spotkań. O ile przy zbieraniu danych z pierwszych sezonów współpracy PDC z serwisem DartConnect w relacjach meczowych pojawiało się trochę dziwnych błędów (czy to ludzkich, czy systemowych), tak w 2023 roku pomyłki zostały niemal w całości wyeliminowane. Chapeau bas!
Padu
8 listopada, 2023 o 13:21
Bardzo ciekawy artykuł statystyczny, dobra robota. Czy z turniejów rozgrywanych na scenie, też będzie takie podsumowanie?
Tomek Przyborowski
8 listopada, 2023 o 13:23
Dziękuję 🙂 W przypadku sceny zadanie jest o tyle utrudnione, że nie jest obsługiwana przez DartConnect, ale są też inne źródła, więc niewykluczone 🙂
Michal Bodzioch
8 listopada, 2023 o 14:59
Bardzo ciekawe zestawienie!
Czy jest możliwość pobrania “surowych danych” z Dartconnect w jakis w miare łatwy sposób?
Tomek Przyborowski
8 listopada, 2023 o 16:52
Dziękuję!
Co do danych – szukałem, ale nie znalazłem żadnego gotowego sposobu. Próbowałem z tym walczyć na własną rękę za pomocą skryptów 🙂
Michal Bodzioch
9 listopada, 2023 o 12:01
Wlaśnie też szukałem ale jedyną opcja wydaje sie web scrapping który narazie idzie mi średnio 😉 . Tym większy szacunek za włożoną pracę!