Perfekcja i… prawie perfekcja! Mason Whitlock z 9. lotką w Modusie! [WIDEO]

Standardowo – czwartkowe wieczory w Modusie to czas, w którym rywalizują zawodnicy grupy B. Pięciu darterów przystąpiło do gry w Portsmouth – w tym Mason Whitlock. Syn legendarnego Simona długo nie kazał na siebie czekać. W pierwszym starciu mierzył się z Davidem Wawrzewskim.

Australijczyk w trzecim legu ruszył po perfekcję. Dwa maksy, a później 141 zamknięte przez T20, T15 i D18 dało mu zapis na kartach historii nie tylko Modus Super Series. Spotkania jednak nie udało się wygrać. Whitlock mimo dziewiątej lotki zagrał mecz z średnią ledwo powyżej osiemdziesięciopunktową, a rywal przypieczętował triumf w deciderze.

To nie był jednak koniec magii od Ucznia wielkiego Czarodzieja. Co prawda spotkanie z Johnem O’Shea przegrał, ale pierwsze punkty zdobył w trzecim starciu z Lee Cocksem, który tego wieczora był zdecydowanie gorzej dysponowany. Prawdziwe show działo się jednak w ostatnim dla Whitlocka meczu z Bramem van Dijkiem. Tam Australijczyk… podszedł do dziewiątej lotki jeszcze raz!

Ścieżka? Ta sama, ale rezultat zgoła inny. Tym razem po trafieniu ośmiu perfekcyjnych potrójnych pudło przyszło na podwójnej osiemnastce… Mason napisał kawał darterskiej historii, ale mógł uczynić ten wieczór jeszcze bardziej pamiętnym.

Syn idzie w ślady ojca, ponieważ Simon w PDC rzucił aż 11 dziewiątych lotek – w tym jedną w telewizji. Miało to miejsce podczas Premier League w 2012 roku, gdy rywalizował z Andym Hamiltonem. Czy Mason podpatrywał tatę w akcji? Wystarczy obejrzeć wideo…

Kuba Łokietek