Russ Bray ma faworyta w Ally Pally. “Myślę, że Humphries obroni tytuł”

Najbardziej znany głos darta jest od prawie roku na emeryturze, okazjonalnie pojawiał się na turniejach World Series. Żegnał się ze sceną finałem Luke’a Littlera z Luke’iem Humphriesem, a poprzedni finał MŚ z jego udziałem to starcie Petera Wrighta z Michaelem van Gerwenem na początku 2020 roku. Przez ten rok niewiele się zmieniło, głównym faworytem ponownie jest Luke Humphries, a Luke Littler jest jeszcze mocniejszy niż wcześniej. Drabinka wyklucza ich ponowny finał, natomiast jeden z nich może ponownie zagrać w Ally Pally 3 stycznia. Według Braya, trofeum w górę ponownie wzniesie Cool Hand Luke, co byłoby powtórzonym osiągnięciem Adriana Lewisa i Gary’ego Andersona – zdobyciem mistrzostwa świata rok po roku.

– Jest bardzo równy, choć w Grand Slam of Darts nie spisał się najlepiej. Jednak w dłuższej perspektywie sądzę, że może wrócić do swojej najlepszej formy. To byłby mój wybór. Myślę, że Luke Humphries sięgnie ponownie po mistrzostwo świata – powiedział.

Co powiedział na temat The Nuke’a? – Na Littlerze zawsze jest skupiona duża uwaga. Jednak to wciąż młody człowiek i teraz będzie pod inną presją. Podczas zeszłorocznych mistrzostw cieszył się, że jest słabszym zawodnikiem w znaczeniu tego, że był mniej znany. Teraz jest jednym z faworytów. Ma więc inny cel i inny jest rodzaj presji, jaki jest na nim wywierany – skończył.

Zapytany o zawodnika, który może zaskoczyć, tutaj nieoczekiwanym strzałem okazał się… Michael van Gerwen. – Czarny koń? MvG. Nie zrobił w tym sezonie tego, co przewidywałem, przewidywałem że może zrobić o wiele więcej. Tak naprawdę nie osiągnął żadnych sukcesów. Kiedy Holender jest w szczytowej formie, nikt nie może go złapać, to jest proste – zakończył.

Największa darterska impreza rusza 15 grudnia. Granie w Alexandra Palace zainauguruje mecz Thibault Tricole’a z Joe Comito.

Szymon Miszczak