MŚ WDF: Porażka “jedynki” i błysk McGuirka. Początek turnieju kobiecego

Najlepszą formą drugiego dnia mistrzostw w Lakeside błysnął irlandzki zawodnik Shane McGuirk. Średnia 92,81 wystarczyła na spokojne zwycięstwo 2:0 nad Szkotem Markiem Barillim.

Z dobrej strony w swoich premierowych meczach w Lakeside pokazali się Jun Matsuda z Japonii oraz Szwed Bjorn Lejon. Japończyk po wyrównanym meczu pokonał Jordana Brooksa 2:1, a Bjorn Lejon bez straty seta odprawił do domu Węgra Patricka Kovacsa. 

Szybko z turniejem w Lakeside pożegnał się Matthew Edgar. W meczu z Jarno Bottenbergiem niewiele brakowało, aby były posiadacz karty PDC nie ugrał nawet jednego lega. Ostatecznie Holender nie wykorzystał kilku szans na skończenie meczu, co pozwoliło Anglikowi na doprowadzenie do decydującego lega w partii drugiej, w której to Bottenberg okazał się lepszy. 

Turniejowa jedynka żegna się z Lakeside

Ostatnie dwa mecze sesji wieczornej w turnieju męskim wyłoniły pierwszych zawodników z awansem do najlepszej szesnastki. Rozstawiony z numerem 1 Australijczyk Danny Porter zmierzył się z Francois Schweyenem z Belgii. Zawodnik z antypodów zdołał w ciągu trzech setów ugrać zaledwie 3 legi i to Belg awansował do kolejnej rundy. Mecz nie zachwycił poziomem, jako że obaj zawodnicy zanotowali średnią poniżej 80 punktów. 

Drugie starcie o awans do 1/8 finału stanowił pojedynek rozstawionego z numerem “16” Martyna Turnera z Brianem Ramanem z Belgii i od początku było to bardzo wyrównane spotkanie. Dość powiedzieć, że w pierwszych dwóch setach zawodnicy rozegrali pełny dystans dziesięciu legów. Po przerwie uwidoczniła się przewaga na dystansie Belga, który w całym meczu zaliczył siedem maxów. Zwycięstwo 3:1 i średnia powyżej 87 punktów – dzień po dniu Brian Raman pokazuje, że może w tym turnieju namieszać. 

Pierwsze rozstrzygnięcia w turnieju kobiet

Mistrzostwa świata WDF kobiet zainaugurował czesko-holenderski pojedynek. W nim z lepszej strony pokazała się zawodniczka naszych południowych sąsiadów – Jitka Cisarova. Pokonała ona bez straty seta Ankę Zijlstrę. 

Pewnie do 1/8 finału awansowała Wendy Harper. Australijka swój drugi występ w Lakeside rozpoczęła od zwycięstwa 2:0 nad Gretą Tekauer z Węgier. 

Tylko jednego lega w starciu z Kirsi Vinikainen z Finlandii ugrała inna Australijka – Amanda Loch. Fińska zawodniczka miała okazję do zakończenia meczu finiszem ze 160 punktów, ale przy ostatnim rzucie zabrakło trafionej podwójnej dwudziestki.

Dużo dramaturgii przyniosło starcie Kirsty Hutchinson i Węgierki Veroniki Ihasz. Zdawało się, że Angielka pewnie zmierza po zwycięstwo 2:0, jednak w połowie drugiego seta zacięła się kompletnie na podwójnych co wykorzystała doświadczona Ihasz. Mecz rozstrzygnął dopiero decydujący leg trzeciego seta, który padł łupem Hutchinson.

W niedzielę ciąg dalszy meczy pierwszych rund zarówno w turnieju męskim, jak i kobiecym. Na scenie w Lakeside zobaczymy m.in. Lisę Ashton – czterokrotną mistrzynię świata BDO. 

Mistrzostwa świata WDF, 30 listopada:

Turniej mężczyzn:

1. runda – Jordan Brooks (85,74) 1:2 Jun Matsuda (83,81)

1. runda – Mark Barilli (71,20) 0:2 Shane McGuirk (92,81)

1. runda – Patrik Kovacs (74,33) 0:2 Bjorn Lejon (80,25)

1. runda – Matthew Edgar (80,34) 0:2 Jarno Bottenberg (88,27)

2. runda – (1) Danny Porter (76,67) 0:3 Francois Schweyen (79,86)

2. runda – (16) Martyn Turner (84,30) 1:3 Brian Raman (87,71)

Turniej kobiet:

1. runda – Anca Zijlstra (64,16) 0:2 Jitka Cisarova (77,74)

1. runda – Wendy Harper (62,79) 2:0 Greta Tekauer (57,69)

1. runda – Amanda Loch (60,11) 0:2 Kirsi Viinikainen (71,47)

1. runda – Kirsty Hutchinson (62,89) 2:1 Veronika Ihasz (55,61)

Michał Trybusz