PC17: Dobey najlepszy w Leicester! Słabe występy Polaków

Zmagania w Leicester Dobey rozpoczął od pojedynku z Adamem Mouldem. Raz pozwolił nawet swojemu przeciwnikowi wyjść na prowadzenie (3:2). Zaraz jednak Hollywood szybko się poprawił, wygrał cztery kolejne partie i tym samym całe spotkanie. W drugiej rundzie musiał stawić czoła pogromcy Tytusa Kanika – Adamowi Warnerowi. Stracił w tym pojedynku tylko jednego lega i pewnie awansował dalej.

Kolejnym rywalem Hollywooda był Jack Tweddell. W starciu z nim Dobey nie przegrywał nawet przez moment. Zdominował swojego przeciwnika i ostatecznie wygrał 6:2. W 1/8 finału na Anglika czekało nie lada wyzwanie, musiał bowiem zmierzyć się z triumfatorem World Cup of Darts – Joshem Rockiem. Na początku spotkania Dobey miał pewne problemy, po czterech partiach przegrywał 1:3. Później jednak jego gra się odmieniła, wygrał pięć kolejnych legów i w każdym z nich osiągał ponad 100-punktową średnią. Rocky zmuszony został zaznać smaku porażki.

W ćwierćfinale Hollywoodowi przyszło zmierzyć się z Jamesem Wade’em. Dobey okazał się na przestrzeni całego spotkania bardziej konsekwentny. Wygrał 6:3, awansując do półfinału. Tam czekał na niego Gian van Veen. Holender napierał i prowadził już 5:3. Od tej chwili obniżył jednak swoje loty, co bezwzględnie wykorzystał Anglik, który wygrał cztery ostatnie partie.

W spotkaniu finałowym Chris Dobey starł się z Dirkiem van Duijvenbode. Do samego końca nie wiedzieliśmy, kto odniesie triumf. W pewnym momencie zdawało się, że Anglik prędko pokona Holendra, bowiem było już 7:3. Wtedy jednak Dirk rozkręcił się na dobre i wygrał kolejne cztery legi. Wszystko rozstrzygnąć się więc musiało w deciderze. Dobey wiele zawdzięczać może temu, że lepszy okazał się w przedmeczowym rzucie do czerwonego środka. Przez to zaczynał ostatnią partię i pierwszy znalazł się na finiszu. Udało mu się domknąć mecz rzutem za 70, w momencie gdy na koncie Dirka widniało 55 punktów. Holender ponownie musiał obejść się smakiem.

Pochmurne popołudnie Polaków

Niestety Players Championship 17 nie był udanym turniejem dla Polaków, bowiem trzech z nich zakończyło swoją przygodę już w pierwszej rundzie. Przeciwnikiem Sebastiana Białeckiego był Darryl Pilgrim. W pewnym momencie Polak prowadził już 4:2 i zdawać się mogło, że jest na dobrej drodze do zwycięstwa. Jednakże trzy kolejne partie padły łupem Anglika. Przez to Białecki znalazł się pod presją, aczkolwiek udało mu się ostatecznie doprowadzić do decidera. W nim jednak Pilgrim zagrał ze średnią 107,36 i zamknął mecz czternastą lotką.

Przeciwnikiem kolejnego z polskich reprezentantów – Tytusa Kanika – był Adam Warner. Polakowi udało się dobrze wejść w spotkanie i wygrać pierwszego lega. Za moment jednak rywal dał radę wyrównać. Po tym Tytus jeszcze raz objął prowadzenie. Niestety, był to ostatni moment meczu, w którym Kanik stał z przodu. Warner zdobył przewagę i nie oddał jej już do samego końca. Ostatecznie pokonał Polaka 6:3.

W swoim pierwszym i jak się okazało jedynym spotkaniu tego popołudnia Krzysztof Ratajski mierzył z Mensurem Suljoviciem. Polski Orzeł objął prowadzenie zaledwie raz, wygrywając pierwszą partię meczu. Później spotkanie rozgrywane było pod dyktando Austriaka. Mensur był znacznie bardziej konsekwentny w swoich poczynaniach, co zaowocowało jego zwycięstwem 6:3.

Najlepszym z Polaków podczas siedemnastej odsłony Players Championship był Radek Szagański. Uratował honor biało-czerwonych, pokonując w meczu pierwszej rundy Martina Lukemana. Na pochwałę zasługuje niewątpliwie mobilizacja Radka, który pomimo przegrywania 1:4, wygrał pięć kolejnych partii i awansował do drugiego etapu. W nim Polakowi przyszło stawić czoła zawodnikowi nieposiadającemu karty – Carlowi Sneydowi. Radkowi jednak nie udało się go pokonać. W dziesiątym legu zmarnował lotki na decidera. Ten błąd wykorzystał Anglik i wygrał spotkanie 6:4.

Players Championship 17 – wyniki:

Last 128

Sebastian Białecki (88,89) 5:6 Darryl Pilgrim (92,93)

Tytus Kanik (85,31) 3:6 Adam Warner (84,79)

Krzysztof Ratajski (92,47) 3:6 Mensur Suljović (94,18)

Radek Szagański (83,05) 6:4 Martin Lukeman (84,68)

Last 64

Radek Szagański (89,86) 4:6 Carl Sneyd (93,55)

Ćwierćfinały

Dirk van Duijvenbode (97,38) 6:1 Michael Smith (93,77)

Richard Veenstra (91,44) 2:6 Damon Heta (108,94)

James Wade (87,76) 3:6 Chris Dobey (98,83)

Thibault Tricole (83,47) 3:6 Gian van Veen (90,52)

Półfinały

Dirk van Duijvenbode (98,62) 7:6 Damon Heta (97,03)

Chris Dobey (97,26) 7:5 Gian van Veen (94,02)

Finał

  Dirk van Duijvenbode (102,4) 7:8  Chris Dobey (98,69)

Players Championship 17 – TOP 10 średnich

Średnia	Faza, wynik	Kto osiągnął?	Przeciwnik
108,94	QF, 6:2	Damon Heta	Richard Veenstra
105,14	L128, 2:6	Gary Anderson	Justin Hood
105,11	L32, 4:6	Mike de Decker	Darren Beveridge
104,27	L128, 6:2	Max Hopp	Ryan Searle
103,28	L16, 4:6	William O’Connor	Dirk van Duijvenbode
103,21	L16, 6:3	Chris Dobey	Josh Rock
102,75	L32, 6:4	Dirk van Duijvenbode	Danny Noppert
102,4	F, 7:8	Dirk van Duijvenbode	Chris Dobey
102,4	L64, 6:2	Ross Smith	George Killington
102,08	L64, 6:2	Josh Rock	Alan Soutar

Oliwier Walczak