Premier League w liczbach – kto króluje na półmetku rywalizacji?

Poprzednie zestawienie powstało po czterech kolejkach. Podobnie jak wcześniej – zaznaczamy, że liczba meczów i legów między graczami są zróżnicowane. Tylko trio Aspinall-Smith-Littler zdołało zmieścić się w zakresie dwóch partii różnicy. Przy każdym uczestniku będzie dostępny wolumen legów oraz strzałki oznaczające regres lub wzrost statystyk, które widniały przy nazwiskach miesiąc temu. A więc jak to wszystko wygląda?

Zawodnik	Liczba legów	Średnia ogólna	% podwójnych	Maksy / leg	Średnia – pierwsze 9	Średnia – swój licznik	Średnia – licznik rywala
Luke Humphries	166 ✅	102.49 ✅ ⬆️	43.29% (100/231) ⬆️	0,39 ✅⬆️	112.51 ✅⬆️	100.51 ✅⬇️	104.69 ✅⬆️
🇳🇱 Michael van Gerwen	139	99.01 ⬆️	46.41% (71/153) ✅⬆️	0,32 ⬇️	107.65 ⬇️	96.72 ⬇️	101.57 ⬆️
Nathan Aspinall	148	95.41 ⬆️	33.64% (73/217) ⬆️	0,27 ⬇️	105.16 ⬇️	94.95 ⬆️	95.93 ⬇️
Michael Smith	149	96.40 ⬆️	38.22% (73/191) ⬇️	0,37 ⬆️	104.22 ⬇️	95.63 ⬆️	97.32 ⬇️
Luke Littler	147	99.74 ⬇️	35.55% (75/211) ⬇️	0,34 ⬆️	111.03 ⬆️	98.07 ⬇️	101.59 ⬆️
Rob Cross	132	97.75 ⬆️	40.00% (66/165) ⬆️	0,24 ⬇️	107.09 ⬆️	96.48 ⬆️	99.35 ⬆️
Gerwyn Price	115	99.22 ⬆️	39.23% (51/130) ⬇️	0,28 ⬆️	107.43 ⬆️	97.86 ⬆️	100.60 ⬆️
Peter Wright	84	93.30 ⬆️	28.97% (31/107) ⬇️	0,24 ⬇️	100.50 ⬇️	91.31 ⬇️	95.42 ⬆️

Na szczycie nic się nie zmieniło. Luke Humphries nadal bryluje we wszystkich kategoriach, poprawiając wyniki osiągnięte miesiąc temu. W skuteczności na doublach prym co prawda wiedzie Michael van Gerwen, ale światowa jedynka jest coraz bliżej, a spójrzmy na to, że w kolejkach 5-8 Cool Hand Luke zanotował 142 próby, zaś MvG – zaledwie 22!

Gdzie warto skierować uwagę? Prawie każdy polepszył średnią. Prawie, ponieważ Luke Littler tak dobrze wystartował, że nie zdołał utrzymać wyniku 100+. W przypadku The Nuke’a niepokojący jest również spadek jakości na podwójnych aż o 6 punktów procentowych. Ciekawy jest także wzrost wskaźników Gerwyna Price’a, patrząc na to, że nie przełożyło się to na punkty w tabeli. Odnosząc się do statystyk po 4. kolejce – Nathan Aspinall wyraźnie poprawił jakość zamykania legów. Peter Wright… wręcz przeciwnie.

Jak to się ma do miejsc w tabeli? Aspinall i Michael Smith wycisnęli bardzo dużo ze swoich przebłysków. Tych brakuje Littlerowi i Crossowi. Bilans zwycięstw w ćwierćfinałach mają świetny, ale brakuje kontynuacji. Wyraźnym poszkodowanym wydaje się Price, który poza jednym słabszym występem prezentował się dobrze. Problem w tym, że jego rywale jeszcze lepiej danego dnia rzucali do tarczy.

Następna szansa do zmiany zarówno pozycji w klasyfikacji liczbowej jak i ligowej, pojawi się 28 marca. Tego dnia zostanie rozegrana w Belfaście dziewiąta kolejka Premier League.

Szymon Miszczak