PDC
“Kolejna noc Premier League w World Series”. Co na to historia?
Turnieje World Series z góry są nastawione na show oraz zyski dla organizatorów, więc PDC wysyła tam swoje najlepsze nazwiska. Po ogłoszeniu składów turniejów w Polsce oraz Danii fani zwracają uwagę, że do gry przystąpią tylko przedstawiciele Premier League. Czy w ostatnich latach było tak samo? Jak się to zmieniało z biegiem kolejnych pokazówek?
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie zaprezentowano ósemkę gwiazd PDC, która zaprezentuje się publiczności podczas US Darts Masters, Nordic Darts Masters i Poland Darts Masters. Są to te same osoby, które aktualnie grają w Premier League i grały w dwóch pierwszych epizodach tegorocznego World Series. Z jedną korektą – na turniej w Danii w miejsce Luke’a Littlera wszedł Dimitri Van den Bergh Oczywiście, mogą do czasu rozegrania tych eventów zajść następne rotacje, ale na ten moment ci najlepsi potwierdzili swój start w tych miejscach.
Kibice zwrócili uwagę na to, że kolejny raz są to te same twarze, które będą ze sobą rozgrywać któryś z kolei mecz w ciągu kilku miesięcy. Podnoszony jest również argument, że fanatycy wybierający się na przykład do Gliwic zobaczą tych, których oglądali raz za razem przez wcześniejsze tygodnie przed ekranem. Jeśli przeanalizujemy cykl życia World Series, to wcześniejsze lata też polegały głównie na reprezentantach Premier League.
W latach 2015 i 2016 wszystkie turnieje zostały obsadzone zawodnikami Premier League. W następnych latach każdy turniej zawierał choćby jedną absencję gracza z elity, ale co do zasady nadal większość obsady to była ta śmietanka Premier League. Jeśli spojrzymy na rozstawionych w World Series of Darts Finals, to również w większości były to gwiazdy PL, choć to oczywiście jest następstwo tych pojedynczych turniejów (wyjątki stanowiły lata 2020 – 2021, lecz wówczas poza finałami rozegrano zaledwie jeden turniej cyklu światowego).
Rozstawieni w World Series of Darts Finals a uczestnicy Premier League:
2015: 8/8
2016: 8/8
2017: 5/8 (wyjątki: Price, Gurney, Kyle Anderson)
2018: 8/8
2019: 6/8 (wyjątki: Heta, Gary Anderson)
2022: 7/8 (wyjątek: Van den Bergh)
2023: 6/8 (wyjątki: Cross, Humphries)
Wniosek? Niewiele się zmieniło. Jednak wobec zmian w European Tourze oraz powtarzających się spotkań w Premier League, fani są znacznie bardziej wyczuleni pod kątem powtarzalności. Trudno im się dziwić, choć z drugiej strony – PDC musi wypełnić hale swoim najlepszym „towarem eksportowym”.