Niedosyt. Przedziwna porażka Ratajskiego ze Smithem

Pierwszy leg padł łupem mistrza świata, który wykorzystał przewagę rozpoczęcia. Polak miał jednak małą szansę na przełamanie, ale nie zdołał zamknąć 116 punktów. Kolejna partia była jednak obrazem dominacji Ratajskiego, który wyrównał w dwunastu lotkach, wyraźnie dystansując Anglika.

W trzecim legu Polish Eagle nie wykorzystał dwóch lotek na przełamanie. Pechowa okazała się podwójna czwórka, w związku z czym, mimo wyraźnej przewagi w średnich, na tablicy pojawił się wynik 1:2. Następna partia była jednak bardzo sprawna – Smith znów nie był nawet blisko Ratajskiego, dzięki czemu doszło do wyrównania.

Jak już przełamywać, to z klasą – być może z tego założenia wyszedł Polish Eagle. Piątego lega nasz reprezentant skończył kapitalnym zejściem ze 170 punktów, czego dokonał jako pierwszy gracz w całym turnieju. Z przełamania nie cieszyliśmy się jednak zbyt długo – Smith natychmiast doprowadził bowiem do remisu.

Ratajski, mimo wyraźnie wyższej średniej, po chwili przegrywał już 4:3. Dużo lepsza gra w żaden sposób nie przekładała się na wynik. Polak doprowadził jeszcze do decidera, ale tam musiał już uznać wyższość mistrza świata.

Grand Slam of Darts 2023 – faza grupowa

Krzysztof Ratajski 4:5 (1) Michael Smith

Średnia: 101.00 – 88.99

Podwójne: 36,4% – 45,5%

Maksy: 2 – 2

Tomek Przyborowski