Humphries był zbyt mocny. Ratajski poza finałami World Series

W pierwszej partii Ratajski wykorzystał słabą grę punktacyjną Humphriesa, przełamując ostatnią lotką trafioną w podwójną piątkę. Przewaga nie została jednak potwierdzona, gdyż po drugim legu na tablicy widniał już wynik 1:1.

Wkrótce Anglik po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszedł na prowadzenie. Na nieszczęście Polaka, Cool Hand zaczął też punktować na swoim poziomie, szybko przebijając 100-punktową średnią. Choć po czterech legach wynik był jeszcze remisowy, sytuacja szybko uległa zmianie – dwie następne partie Humphries skończył kolejno w 11 i 14 lotkach.

Ostatniego lega Polski Orzeł wygrał przy stanie 5:2, efektownym finiszem na czerwonym środku ze 129 punktów. Nie zrobiło to jednak wrażenia na byłym finaliście UK Open, który w ostatniej partii spotkania potrzebował pięciu wizyt do zamknięcia meczu.

28-latek z Newbury imponował przede wszystkim konsekwencją w wizytach z przynajmniej dwiema potrójnymi w tarczy. Całkiem mocnemu dziś Ratajskiemu momentami brakowało mocy punktowej, co w rywalizacji z Anglikiem okazało się kluczowe.

————————————

🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 (8) Luke Humphries 6:3 🇵🇱 Krzysztof Ratajski

Średnie: 106,74 – 98,63

Podwójne: 6/12 (50,0%) – 3/7 (42,9%)

Maksy: 4 – 1

Tomek Przyborowski