Ratajski w drugiej rundzie finałów World Series

Obie strony zaczęły spotkanie od słabej gry na punktacji. Choć w pierwszym legu jako pierwszy do podwójnej doszedł Ratajski, nie udało się trafić ani topa, ani podwójnej dziesiątki. Klose wykorzystał błędy Polaka, przełamując efektownym checkoutem ze 128 punktów. Łupem Niemca padła również druga, dość komfortowo wygrana partia.

Po kolejnych próbach Polski Orzeł trafił wreszcie podwójną, zapisując przy swoich nazwisku pierwszego lega. W czwartej partii swojej szansy nie wykorzystał Klose, a Ratajski uratował sytuację ostatnią lotką na podwójnej trójce, doprowadzając do remisu 2:2.

Mecz powoli zaczął się układać pod dyktando triumfatora z Jeny. Ratajski zgarnął dwa następne legi, wychodząc na prowadzenie 4:2. Do końcowego triumfu Klose potrzebował już dwóch przełamań.

Punktacja Niemca cały czas wyglądała przeciętnie, ale i tak zdołał odrobić jednego lega straty – to za sprawą skutecznej gry na podwójnych. Polak ustawił jednak mecz finiszem ze 120 punktów, doprowadzając do wyniku 5:3. Choć nie obyło się bez kolejnych problemów na podwójnych, do końca meczu Ratajski nie stracił już żadnego lega.

————————————

🇵🇱 Krzysztof Ratajski 6:3 🇩🇪 Daniel Klose

Średnie: 90,27 – 87,41

Podwójne: 6/16 (37,5%) – 3/5 (60%)

Maksy: 1 – 0

Tomek Przyborowski