ET7: Pokaz siły Menziesa! Van Duijvenbode w końcu z wygraną

Zmagania pierwszej rundy w ET7 rozpoczęły się od kolejnego nieudanego występu Jose de Sousy. W poprzedniej edycji European Touru w pierwszej rundzie Portugalczyk musiał uznać wyższość Sebastiana Białeckiego, w Rosmalen natomiast na jego drodze stanął Dom Taylor. Zwyżkową formę przed nadchodzącym World Cup of Darts zaznaczył swoim występem Jeffrey de Graaf. Reprezentant Szwecji, któremu w ostatnich miesiącach wiedzie się coraz lepiej, pokonał w bratobójczym, nordycko-bałtyckim pojedynku Madarsa Razmę. 

W holenderskim starciu, i pierwszym bardziej emocjonującym meczu sesji popołudniowej, lepszym od Christiana Kista okazał się debiutujący w European Tourze Marvin van Velzen. Spotkanie rozstrzygnęło się deciderem na korzyść debiutanta. Na żyletki walczyli rónież reprezentant gopspodarzy Niels Zonneveld, który pokonał Haupaia Puhę 6:5 oraz Andrew Gilding triumfujący w decydującej partii nad Damianem Molem. Ważny krok w drodze do występu w World Cup of Darts postawił Brendan Dolan, awansując do drugiej rundy dzięki zwycięstwu nad Owenem Batesem. 

Kolejnym debiutantem, który zapewnił sobie – już w sesji wieczornej – awans do drugiej rundy, był Moreno Blom. Nie stało się to po tak zaciętej walce jak w meczu Marvina van Velzena. Ujął za to styl, w jakim dokonał tego młody Holender grający zwykle w WDF. Blom osiągnął średnią na poziomie 100 punktów, zachowując 55 procentową skuteczność na doublach. Do możliwości występu w Matchplayu zbliżył się z kolei Kevin Doets. Holender pokonał w deciderze czającego się w rankingu tuż za jego plecami Mike’a de Deckera. 

Zawrzało w końcówce spotkania Joe Cullena z Jermaine Wattimeną. Anglikowi zdecydowanie nie podobał się fakt, że The Machine Gun zagrzewał publiczność do kibicowania. Koniec końców, nie przybiwszy żółwika przed deciderem i skierowawszy kilka (zapewne gorzkich) słów do Wattimeny, Rockstar przegrał spotkanie z reprezentantem gospodarzy 6:5. 

Dalsze losy gospodarzy w sesji wieczornej były słodko-gorzkie. Zawiódł Raymond van Barneveld, nieomal nie dając się rozgromić do zera Cameronowi Menziesowi. Szkot był jednak w tym spotkaniu przeciwnikiem wymagającym, o czym może świadczyć chociażby średnia zwycięzcy – 103,87. Niemoc przełamał Dirk van Duijvenbode, wygrywając pierwsze w tym roku spotkanie w European Tourze. Wieczór zamknęło trzecie już w tym sezonie starcie Dimitriego van den Bergha z Gabrielem Clemensem w European Tourze. Niemiec po raz trzeci musiał uznać wyższość Dimiego. 

Dutch Darts Championship – 1 runda:

Sesja popołudniowa:

Dom Taylor (102,26) 6:3 🇵🇹 Jose De Sousa (95,33)

Ritchie Edhouse (84,95) 6:3 🇨🇿 Jiří Brejcha (79,29)

🇱🇻 Madars Razma (89,29) 3:6 🇸🇪 Jeffrey de Graaf (91,24)

🇳🇱 Christian Kist (85,96) 5:6 🇳🇱 Marvin van Velzen (86,31)

 Brendan Dolan (83,55) 6:3  Owen Bates (78,22)

William O’Connor (91,88) 2:6  Mickey Mansell (96,37)

🇳🇱 Niels Zonneveld (83,67) 6:5 🇳🇿 Haupai Puha (86,37)

Andrew Gilding (86,28) 6:5 🇳🇱 Damian Mol (88,17)

Sesja wieczorna:

🇫🇮 Teemu Harju (78,79) 0:6  James Wade (85,09)

🇳🇱 Moreno Blom (100,26) 6:3  Ryan Joyce (95,93)

🇧🇪 Mike de Decker (91,14) 5:6 🇳🇱 Kevin Doets (91,48)

 Joe Cullen (94,49) 5:6 🇳🇱 Jermaine Wattimena (93,74)

Ryan Meikle (84,00) 5:6 Luke Woodhouse (85,20)

🇳🇱 Raymond van Barneveld (94,81) 1:6 Cameron Menzies (103,87)

 Callan Rydz (90,00) 3:6 🇳🇱 Dirk van Duijvenbode (95,48)

🇧🇪 Dimitri van den Bergh (102,93) 6:4 🇩🇪 Gabriel Clemens (100,76)

Druga runda Dutch Darts Championship startuje w sobotę o godzinie 13:00. Transmisja w Viaplay, a także – z komentarzem w języku angielskim – w PDC.tv.

Aleksandra Bieniek