Newsy
Cullen nie odpuszcza. “Mogę wskazać na Mensura i powiedzieć, że był dupkiem”
W atmosferze niesmaku zakończył się mecz drugiej rundy MŚ, w którym Joe Cullen przegrał z Mensurem Suljovicem. Anglik zarzucał rywalowi oszustwo i z tych zarzutów… się nie wycofał do dziś.

Dla tych, którzy nie oglądali – szybkie przypomnienie. Cullen przegrał spotkanie 1:3 i już na scenie dał upust niezadowoleniu i pretensjom. Później w mediach społecznościowych zachowanie przeciwnika nazwał oszustwem. Ten bardzo często zwalniał grę, celebrując wygrane partie, wolno wyjmując lotki z tarczy i spędzając wiele czasu przy stoliku. Sam Suljovic na pomeczowej konferencji nie miał sobie nic do zarzucenia.
Czas… nie leczy ran
A przynajmniej nie tak prędko. – Straciłem trochę głowę po tym wszystkim, ale nadal nie zgadzam się z tym, co zrobił Mensur. Wiem, że gra tak przez większość czasu, ale to było gorsze niż zazwyczaj – powiedział w rozmowie z “The Telegraph”.
– Wiedział doskonale, co robi i robił dokładnie to, czego się spodziewałem, ale jeszcze gorzej. To rozczarowujące, bo zawsze dogadywałem się z nim bardzo dobrze – dodał. – Ostatecznie zagrał bardzo słabo i najbardziej frustrująca rzecz, bo powinienem komfortowo to wygrać.
Zdania nie zmienia
Mimo że Suljovic nie złamał żadnego konkretnego przepisu, a naciągnął jedynie ten mówiący o szybkim wyciąganiu lotek z tarczy (5.2.7 z zasad DRA), Cullen otwarcie nazwał to oszustwem. Nadal obstaje przy swoim.
– Zawsze o tym mówiłem, odkąd zacząłem grać, że jeśli robisz coś celowo, aby wpłynąć na grę rywala, to jest to dla mnie oszustwo – stwierdził. – Został nawet upomniany przez sędziego, czego nigdy wcześniej nie widziałem, więc śmiało mogę wskazać palcem na Mensura i powiedzieć, że był dupkiem.
– Gram już od dłuższego czasu i to jedno z tych spotkań, gdzie bardzo się frustrowałem. Pudłowane lotki wkurzają jeszcze bardziej, więc moje zachowanie to była kombinacja różnych rzeczy. To co robił Mensur, to był prawdopodobnie tylko szczyt góry lodowej – ocenił Cullen.
Przerwa, a potem powrót do pracy
Sezon dla niego już się skończył. Chwilowo nie myśli o natychmiastowym powrocie do tarczy, a… o wakacjach. – Nie mogę się ich doczekać. Nie mam żadnych turniejów do końca stycznia, więc prawdopodobnie w następnym miesiącu wyjadę – wyjawił.
– Nawet jeśli nie, to po prostu będę spędzał czas w domu. Nie wezmę lotek w dłoń wcześniej niż tydzień lub dwa przed następnym turniejem, więc mam spokojne cztery tygodnie z dala od gry. Drzwi do mojego pokoju treningowego z pewnością będą przez ten czas zamknięte – zakończył.
Zmagania w Winmau World Masters, które będą pierwszymi dla Cullena w nowym sezonie, rozpoczną się 28 stycznia od rund eliminacyjnych, w których będzie musiał wziąć udział. Start głównego turnieju dzień później.
🗣️ “I can point my finger at Mensur and say he was an a****ole. I still personally think it is cheating.”
— Oche180 (@Oche180) December 26, 2025
🎸 Joe Cullen has doubled down on his cheating allegation against Mensur Suljovic.
💻 Full story: https://t.co/KUUdjdjrdS
⭐️ In association with @StarSports_Bet
📸… pic.twitter.com/lTVHXXx0XY














































