Obserwuj nas

Newsy

Dwie sensacje, checkout Littlera i popis Aspinalla. Inauguracja US Darts Masters!

Nowy Jork przywitał darterów! Lokalni kibice mają powody do zadowolenia – w ćwierćfinałach US Darts Masters zameldowali się dwaj reprezentanci Stanów Zjednoczonych. Zadziwiające było przede wszystkim zwycięstwo Danny’ego Lauby’ego, który nie oddał ani jednego lega Robowi Crossowi – obrońcy tytułu. Najwyższą średnią wykręcił Nathan Aspinall, wyjątkowym checkoutem popisał się Luke Littler, a swój moment na scenie miał Jules van Dongen.

US Darts Masters 2025
Danny Lauby zdeklasował obrońcę tytułu (fot. Matt Heasley / PDC)

US Darts Masters to czwarty w tym roku turniej z cyklu World Series of Darts. W nocy z piątku na sobotę rozegrano spotkania pierwszej rundy. Ćwierćfinały, półfinały i finał zaplanowano na noc z soboty na niedzielę.

 

Piorunujący koniec obrony tytułu

Bardzo pewny debiut na amerykańskiej ziemi zanotował Damon Heta, który w meczu otwarcia imprezy zmierzył się z Jimem Longiem. Kanadyjczyk ma za sobą fatalny występ w World Cup of Darts, ale pierwsze wizyty przy tarczy pozwalały wierzyć, że w Nowym Jorku wypadnie znacznie lepiej. I rzeczywiście, z punktacją wszystko było w porządku, ale podwójne zawiodły na całej linii. 10% skuteczności i jeden wygrany leg. Heta gra dalej.

Dalej nie gra za to Rob Cross – obrońca tytułu z zeszłego roku. Na papierze nie dostał zbyt wymagającego zadania – rywalizował z Dannym Laubym, który od czasu zdobycia karty w 2024 roku nie zanotował większych sukcesów. Czy zwycięstwo 6:0 nad Crossem można uznać za taki sukces? Chyba tak, zwłaszcza że dokonał tego przed własną publicznością. W grze Anglika nie układało się nic, podczas gdy Amerykanin był zabójczy na podwójnych. Pierwsza sensacja stała się faktem.

 

 

Nie taki Bunting kuloodporny

Drugą sensację sprawił Jason Brandon, wyrzucając Stephena Buntinga – dwukrotnego zwycięzcę w tegorocznym World Series i wyraźnego lidera rankingu tego cyklu. Anglik zagrał nieco poniżej swoich standardów, zaś Amerykanin nie wypuścił z rąk zdobytego dość wcześnie przełamania. Bullet przegrał 4:6, a na pocieszenie został mu 170-punktowy checkout.

 

 

Podobnych problemów nie miał Gerwyn Price, który pewnie poradził sobie z będącym tego dnia wyraźnie pod formą Adamem Sevadą. Wyczyny Amerykanina na lokalnym podwórku wyglądały obiecująco, ale na wielkiej scenie było jednostronnie. Dla odmiany, Walijczyk czuł się jak ryba w wodzie – zanotował nawet siedem perfekcyjnych lotek, a koniec końców przekroczył 100-punktową średnią i oddał tylko dwa legi.

 

Van Dongen nie wróci z zerem

Piąty mecz sesji miał być ekstremalnie jednostronny. Jak się jednak okazało, nie był tak jednostronny jak starcie Crossa. Jules van Dongen – w przeciwieństwie do byłego mistrza świata – zdołał wygrać lega. I to nie z byle kim, bo z samym Lukiem Littlerem.

Sztuki tej mógł dokonać już w pierwszej partii, gdy ustawił się na topie po dwunastu lotkach (!). Nie wykorzystał jednak żadnej z trzech szans. Co nie udało się wtedy, wyszło w legu numer cztery. Wyjątkowy moment dla gracza, który od ponad półtora roku walczy z dartitisem.

 

 

Efektowne było także zamknięcie spotkania. 120 na liczniku, więc warto spróbować: jeden top, drugi, a potem także trzeci. Luke Littler popisał się kapitalnym checkoutem, którego nie powstydziłby się sam Jose de Sousa.

 

 

Asp powtórzy sukces z Las Vegas?

W ćwierćfinale The Nuke zmierzy się z graczem, który osiągnął najwyższą średnią sesji. Nathan Aspinall był tej nocy kapitalny, o czym świadczy wynik 104,68 i zwycięstwo 6:2 nad Mattem Campbellem. Rewelacyjną formę Anglika zdradziły już dwa pierwsze legi, zakończone 11. i 12. lotką. Asp wygrał US Darts Masters w 2019 roku, a jeśli będzie prezentował taką formę, stanie się mocnym kandydatem do powtórzenia tamtego sukcesu.

Oferta +18
Luke Littler
vs
Nathan Aspinall
11.24
23.75
Sprawdzam
Sprawdzam
Superbet to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych podlega karze. Hazard może uzależniać. Oferta może ulec zmianie. Prezentowane kursy mają charakter poglądowy. Aktualne kursy dostępne na superbet.pl

W przedostatnim meczu sesji pojawił się Luke Humphries, mierząc się ze Stowe Buntzem. Początek był dość nerwowy – Cool Hand Luke wyraźnie dawał do zrozumienia, że nabawił się drobnego urazu podczas zbijania żółwików. Nie wpłynęło to na końcowy rezultat, choć Amerykanin zdołał Humphriesa postraszyć. Prowadził już 4:3, ale przegrał trzy kolejne legi. Na finiszu zabrakło wyższego biegu.

Noc zamknął powracający do akcji Michael van Gerwen. Holender nie dał szans Leonardowi Gatesowi – osiągnął niemal 100-punktową średnią i wygrał 6:1. Jeśli tak wyglądał pierwszy mecz po powrocie, pozostaje z niecierpliwością czekać na kolejne występy.

 

US Darts Masters 2025 – 1. runda

Damon Heta (98,68) 6:1 Jim Long (86,25)

Rob Cross (89,26) 0:6 Danny Lauby (93,94)

Stephen Bunting (91,85) 4:6 Jason Brandon (86,40)

Gerwyn Price (102,47) 6:2 Adam Sevada (74,65)

Luke Littler (92,16) 6:1 Jules van Dongen (73,75)

Nathan Aspinall (104,68) 6:2 Matt Campbell (84,38)

Luke Humphries (93,92) 6:4 Stowe Buntz (86,08)

Michael van Gerwen (99,63) 6:1 Leonard Gates (90,33)

 

Pary ćwierćfinałowe

 Jason Brandon -:-  Damon Heta

 Luke Littler -:-  Nathan Aspinall

 Danny Lauby -:-  Luke Humphries

 Gerwyn Price -:-  Michael van Gerwen

 

ZOBACZ TEŻ
US Darts Masters 2025 - transmisja, terminarz, kto zagra?
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama