Obserwuj nas

Newsy

“European Tour? Będzie nowy kraj”. Porter o World Cupie, mistrzostwach świata i planach PDC

Matthew Porter udzielił wywiadu w podcaście Weekly Dartscast. Prowadzący poruszyli szereg tematów – od sprawy Raymonda van Barnevelda po mistrzostwa świata. Padła także zapowiedź: w przyszłorocznym kalendarzu European Touru pojawi się nowy gospodarz.

Matthew Porter
Matthew Porter udzielił wywiadu dla Weekly Dartscast (fot. PDC)

Mija tydzień od dnia ogłoszenia kryteriów kwalifikacji do mistrzostw świata, w których – po raz pierwszy w historii – zagra 128 zawodników. 40 miejsc zostanie rozdysponowanych z rankingu PDC Order of Merit, 40 z rankingu ProTour, a 48 przeznaczono dla międzynarodowych kwalifikantów. Dodatkowe miejsce przypadnie Polsce w ramach wewnętrznych eliminacji.

 

Koniec oczekiwania

Jako że o poszerzeniu turnieju wiadomo było wcześniej, kibice i zawodnicy z niecierpliwością czekali na konkrety. – Nie chcieliśmy tego przedłużać – podkreślił Porter. – Praca nad tym musiała zająć trochę czasu, ale byliśmy gotowi już wcześniej – czekaliśmy, aż będziemy mieć za sobą i Premier League, i World Cup of Darts.

– Plany poszerzenia mistrzostw do 128 graczy istniały już od czasu, gdy poszerzyliśmy je do 96 – dodał. – Później jednak mieliśmy opóźnienia związane z pandemią, więc musieliśmy patrzeć na sprawę realistycznie i mieć pewność, że znajdziemy tylu zawodników w różnych częściach świata. W końcu chcemy rozwijać i promować darta na skalę całego globu. (…) Musimy inwestować tam, gdzie zawodnicy nie mają wystarczających zasobów.

Dowiedzieliśmy się także, gdzie odbędzie się impreza. – Nic się nie zmienia, turniej rozegramy w Alexandra Palace – w tym samym miejscu, w tej samej hali, w której odbywa się od dwóch dekad. Bilety trafią do sprzedaży po World Matchplay – tak planujemy.

 

European Tour

W rozmowie pojawił się także wątek kontrowersyjnych zmian w European Tourze, dających rozstawienie 16 czołowym graczom rankingu PDC Order of Merit (zamiast graczom z rankingu ProTour).

– Jest mnóstwo powodów, dla których podjęliśmy taką decyzję – odpowiedział Porter. – Gdyby taki stan rzeczy istniał od początku European Touru, nikt by nie narzekał, bo to po prostu ma logiczny sens.

– Uważamy, że jeśli jesteś graczem z TOP16, masz prawo być uważanym za zawodnika z darterskiej elity. Co za tym idzie, musisz być odpowiednio traktowany.

– Chcemy też, by te eventy były coraz ważniejsze. Wprowadzamy je do krajów, które wcześniej nie organizowały tego typu imprez. W przyszłym roku w kalendarzu European Touru pojawi się kolejne państwo. To ważne, by turnieje podobały się lokalnym kibicom. Fakt, że w grze pojawiają się zawodnicy, których fani znają z telewizji, stanowi ważną część tego procesu.

Rozwiązania zagadki, które państwo zadebiutuje jako gospodarz w European Tourze, spodziewać się możemy w okolicach sierpnia. To prawdopodobnie wtedy PDC ogłosi kalendarz na sezon 2026.

 

World Cup

Nie zabrakło tematu World Cup of Darts, gdzie Irlandia Północna Josha Rocka i Daryla Gurneya po deciderze pokonała Walię, reprezentowaną przez Gerwyna Price’a i Jonny’ego Claytona. Błyszczał zwłaszcza Rock, który (według PremiumDartData) indywidualnie osiągnął średnią powyżej 107 punktów!

– Decider w finale turnieju rozgrywanego w parach to ostateczny test wytrzymałości psychicznej i zdolności do radzenia sobie z presją. Zwłaszcza, że grając, masz świadomość tego, że reprezentujesz własny kraj. Cieszyłem się, obserwując, jak dużo ten triumf znaczy dla Josha i Daryla. W tej parze po prostu coś kliknęło. To wielka sprawa dla darta w tym kraju.

– Gerwyn i Jonny przegrali nie dlatego, że byli zbyt słabi. To po prostu jak rzut monetą – czasami się zdarza, że przegrywasz w decydującym legu. Po porażce pokazali klasę i profesjonalizm.

Negatywną sensacją turnieju okazali się Luke Humphries i Luke Littler, przegrywając w swoim pierwszym meczu z reprezentacją Niemiec. Rolę odegrali kibice, którzy nie poprzestali na wspieraniu Schindlera i Pietreczki. – Jeśli grasz przeciwko faworytom lokalnej publiczności, możesz się tego spodziewać. Gdy Niemcy grają w Anglii, mają podobnie. Jest jak jest. Niemiecka drużyna zagrała na bardzo dobrym poziomie. Faworyci nie zawsze wygrywają.

W trakcie World Cupu pojawiły się także sugestie, że turniej nie powinien co roku odbywać się w Niemczech, lecz – na wzór piłkarskich mistrzostw świata – należałoby zmieniać lokalizację co każdą edycję. – Nie jest to na szczycie naszej agendy, ale kto wie. Trzeba mieć jednak w świadomości, że zmiana lokalizacji to skomplikowana sprawa. (…) Na razie turniej zostaje w Niemczech.

 

Barney w seniorach

Nie tylko sprawami PDC żyje jednak darterskie środowisko. Sporą popularność zyskał turniej Champion of Champions, organizowany przez federację seniorów – World Seniors Darts. To za sprawą obecności Raymonda van Barnevelda, który pojawi się w Live Lounge w Portsmouth mimo posiadania karty. Jak to możliwe?

– Kontrakt, który obowiązuje posiadaczy kart PDC, zezwala im na złożenie prośby o występ w transmitowanym turnieju innej federacji. Raymond tak właśnie zrobił – wyjaśnił Porter.

Czy to oznacza, że w PDC coś się zmienia i – dla przykładu – na taryfę ulgową będzie mogła liczyć także Beau Greaves, chcąc zagrać w mistrzostwach świata federacji WDF? – Ten scenariusz jest inny, bo mowa o innym turnieju, który nazywa się “mistrzostwami świata” – skontrował. – Raymond nie gra w turnieju, który określa się “mistrzostwami świata”.

– Wielu graczy składa tego typu prośby, ale każdy przypadek jest inny i rozpatrywany osobno.

 

Czy milion funtów to przesada?

Skoro zaś o mistrzostwach świata mowa – pula nagród do rozdysponowania na scenie Alexandra Palace wyniesie pięć milionów funtów. Mistrz świata zgarnie okrągły milion – dwa razy tyle, ile za zwycięstwo zdobył ostatnio Luke Littler. To zaś generuje problem: kto zostanie mistrzem świata, zyska w rankingu więcej niż kiedykolwiek wcześniej.

– Rozumiem argument, że milion funtów to kwota z innej półki. Patrząc przez pryzmat tej skali, różnica jest ogromna. Jeśli jednak spojrzymy na skalę mistrzostw świata, tak już nie jest. Gdybyśmy wyrzucili wszystkie inne turnieje i zostawili tylko ten jeden, większość nie zauważyłaby różnicy.

– Nagroda w mistrzostwach świata jest tak wysoka, bo większość ludzi ogląda darta w święta. Rozumiem jednak argument, że nie chcielibyśmy, by ktoś wygrał mistrzostwo, a później nie musiał grać przez kolejne dwa lata. Dyskutujemy z PDPA i podejmujemy decyzje, które uznajemy za najlepsze. Będziemy o tym rozmawiać – podsumował dyrektor generalny federacji.

Cała rozmowa dostępna jest w serwisie Weekly Dartscast.

 

ZOBACZ TEŻ
Van Gerwen wrócił do gry! Wystąpił w turnieju pokazowym w Belgii
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama