Nie bezbłędny, lecz za mocny. Price lepszy od Białeckiego w SPDM

Sam Sebastian Białecki był świadomy tego, że losowanie nie okazało się dla niego najbardziej łaskawe. Na scenę w Gliwicach wychodził jako pierwszy z polskich reprezentantów, a jego rywalem była tourowa dwójka, Gerwyn Price. To Walijczyk rozpoczynał mecz przeciwko Boltowi i to do niego należał pierwszy leg, który zamknął trzecią lotką na D18.

Drugi leg to przełamanie na korzyść Price’a, chociaż pierwszy do podwójnych podchodził Białecki. Niestety, Polak spudłował trzykrotnie. Pojawiła się dla niego również szansa na przełamanie powrotne, ale ta misja się nie powiodła – Bolt pozwolił Walijczykowi powrócić do tarczy, a ten ustalił wynik na 3:0.

W czwartej partii Białecki otarł się o finisz ze 136 punktów – spudłował jednak D8. Historia ta nie skończyła się mimo wszystko źle, bo w kolejnym podejściu Polak zanotował na swoim koncie pierwszego wygranego lega. Piąta odsłona przyniosła mu ponowną szansę na przełamanie, ale znów zawiodły double.

Białecki być może myśłał już o chowaniu lotek, bo do podwójnych przy stanie 5:1 podchodził Price. Spudłował jednak trzykrotnie, a Bolt zdołał uciec spod topora i przy rozpoczęciu rywala dorzucił jeszcze lega do swojego dorobku. W ósmej odsłonie znów Price’a „opuściły” podwójne, dzięki czemu – również nie bezbłędny – Polak zmniejszył przewagę rywala do dwóch oczek.

W kolejnym legu Price – mimo że szybko zyskał przewagę – do zwycięstwa doprowadził nie bez problemów. Białecki miał lotkę na czwartego lega, ale spudłował czerwony środek. Iceman powrócił tym samym do tarczy i postawił kropkę nad i, ustalając wynik spotkania na 6:3.

Superbet Poland Darts Masters 2025 – 1. runda:

 (2) Gerwyn Price 6:3 Sebastian Białecki

Średnie: 88,22 – 85,93

Podwójne: 6/23 (26,1%) – 3/17 (17,6%)

Maksy: 3 – 1

Aleksandra Bieniek