Obserwuj nas

Newsy

Oficjalnie: Krzysztof Ratajski zagra w World Grand Prix!

Tego nic już nie zmieni – Krzysztof Ratajski spełnił misję, z którą przyleciał do Szwajcarii. Dobrym wynikiem zapewnił sobie awans do World Grand Prix. Choć po popołudniowym zwycięstwie nad Mikiem de Deckerem ta kwestia była formalnością, na końcowe rozstrzygnięcie trzeba było poczekać do wieczora.

Swiss Darts Trophy 2025
Duży sukces Krzysztofa Ratajskiego (fot. Jan Thoden / PDC Europe)

World Grand Prix (6-12 października) to jeden z największych turniejów telewizyjnych, do którego awansuje 32 zawodników. 16 wyłania ranking główny PDC Order of Merit, a kolejnych 16 – ranking roczny ProTour. Ostatnim turniejem, który liczy się w tym wyścigu, jest Swiss Darts Trophy. Ratajski przybył do Bazylei jako gracz na ostatniej pozycji premiowanej awansem – w związku z tym potrzebował zwycięstw.

Zadanie udało się zrealizować – w piątek Polak pokonał 6:0 Owena Batesa, a w sobotę po deciderze wyeliminował Mike’a de Deckera. Tym samym awansował do 1/8 finału. Po drugim zwycięstwie było już niemal pewne, że Ratajski wystąpi w World Grand Prix, ale nadal istniały matematyczne kombinacje, które mogłyby go tego pozbawić.

Sprawę rozstrzygnął Martin Schindler, który wyrzucił z turnieju w Szwajcarii Ricardo Pietreczkę. Drugi z Niemców wciąż miał iluzoryczne szanse na awans do WGP, ale musiałby wygrać cały turniej. Jego porażka zagwarantowała awans także Darylowi Gurneyowi i Andrew Gildingowi, co oznacza, że w gronie “protourowców” pozostało już tylko jedno wolne miejsce. Na razie zajmuje je Dave Chisnall, lecz sytuacja może ulec zmianie – jego głównym rywalem jest Raymond van Barneveld.

Aktualny stan wyścigu o World Grand Prix dostępny jest w serwisie dartsrankings.com.

 

 

Pula nagród w tegorocznej edycji wyniesie 600 tysięcy funtów. Impreza cechuje się wyjątkowym formatem: każdego lega trzeba zarówno zamknąć, jak i rozpocząć wartością podwójną. 

Ratajski jest jedynym reprezentantem Polski w historii World Grand Prix. Do tej pory wystąpił pięciokrotnie – dwa razy dotarł do drugiej rundy, a raz – w 2021 – odpadł dopiero w ćwierćfinale, gdy minimalnie uległ Jonny’emu Claytonowi. W tegorocznej edycji nie będzie rozstawiony, więc w pierwszej rundzie trafi na zawodnika z TOP 16 światowego rankingu.

ZOBACZ TEŻ
Littler z uznaniem o MvG. "Nigdzie nie zniknął. Miał tylko problemy"
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama