Obserwuj nas

Newsy

On to znowu zrobił! Anderson obronił tytuł European Darts Grand Prix

Przyjechał, zobaczył i ponownie wygrał! Gary Anderson z drugim triumfem z rzędu w European Darts Grand Prix, rozgrywanym w niemieckim Sindelfingen. W finale zdeklasował 8:0 Andrew Gildinga, dla którego był to drugi w karierze tak udany występ w turnieju European Touru.

Gary Anderson, fot. Taylor Lanning/PDC

Najbardziej wyrównane starcia kibice zgromadzeni w hali Glaspalast obejrzeli już w fazie ćwierćfinałów. W pierwszym meczu wieczoru doczekaliśmy się starcia na pełnym dystansie. Broniący tytułu Gary Anderson pokonał Martina Lukemana 6:5. Szkot prowadził już 4:2, ale Anglik zdołał szybko zniwelować przewagę rywala. Anderson wykazał się ciut lepszą skutecznością na podwójnych, co przy tak wyrównanej rywalizacji okazało się kluczem do zwycięstwa. 

Jedenastu legów do wyłonienia zwycięzcy potrzeba było także w pojedynku Jamesa Wade’a i Dirka van Duijvenbode. Holender zaczął mecz słabo, co skutkowało prowadzeniem Anglika 3:1. Wtedy coś w grze DvD zaskoczyło. Zobaczyliśmy big fisha, a po chwili kolejne wygrane legi, w tym dwa z checkoutami powyżej 100 punktów. Przy stanie 5:3 wydawało się, że Holender ma otwartą drogę do zwycięstwa. Wtedy ponownie coś w jego grze się zacięło. Wade najpierw przełamał licznik rywala, a chwilę później doprowadził do remisu 5:5. Nerwową końcówkę lepiej wytrzymał Holender. Wade miał lotki meczowe, ale zawiodła go skuteczność. Van Duijvenbode awansował do pierwszego półfinału w turnieju ET od lipca 2023 roku. 


Błyskawicznie awans do półfinału wywalczył Andrew Gilding. Peter Wright zdołał ugrać tylko jednego lega w starciu z bardzo dobrze dysponowanym Anglikiem i to w momencie, w którym przegrywał już 0:5. Goldfinger zaczął mecz z przytupem. W drugim i trzecim legu popisał się finiszami z odpowiednio 116 i 121 punktów. To pierwszy awans Anglika do najlepszej czwórki turnieju ET od blisko trzech lat. 

Na zakończenie ćwierćfinałów dostaliśmy kolejny mecz na pełnym dystansie. Luke Woodhouse prowadził już 4:1 z Michaelem Smithem. Były mistrz świata zerwał się do odrabiania strat. Nie dość, że dokonał tego, to jeszcze wyszedł na prowadzenie 5:4, a w dziesiątym legu nie wykorzystał lotki meczowej na podwójnej dwudziestce. Woodhouse doprowadził do decydującej rozgrywki, w której umiejętnie rzucane potrójne wartości dały mu przewagę. Trafiona podwójna dwunastka i pierwszy w karierze półfinał w European Tourze stał się faktem. 


Teatr jednego aktora

Kluczowy dla losów pierwszego półfinału okazał się leg numer pięć. Gary Anderson przełamał wówczas Dirka van Duijvenobode. Od tego momentu przy tarczy rządził już tylko Latający Szkot. Pięć legów wygranych z rzędu, dominacja na dystansie i na podwójnych. Średnia 106,22 i od obrony tytułu sprzed roku Gary’ego Andersona dzielił już tylko jeden mecz. 


Goldfinger
dyktuje warunki

Andrew Gilding w półfinałowej rywalizacji powtórzył swój wyczyn z ćwierćfinału. Szybko uzyskał przewagę w starciu z Luke’iem Woodhousem przełamując go dwukrotnie i utrzymując w międzyczasie swoje liczniki. Woodhouse nie był w stanie ani razu odłamać Goldfingera. Zawiodła go skuteczność na podwójnych, jak i nie wystarczająco regularne punktowanie. Gilding zakończył sprawę w dziesiątym legu. Trafiona podwójna dwudziestka i awans do drugiego w karierze finału turnieju European Touru, po Belgian Darts Open we wrześniu 2022 roku, stał się faktem. 


Finał do jednej bramki

W pierwszym legu finału Andrew Gilding nie wykorzystał szans na przełamanie licznika Gary’ego Andersona. Szkot chwilę później skorzystał z prezentu w postaci pomyłek na podwójnych rywala i po kolejnym starciu prowadził już 2:0. W trzeciej partii Gilding ponownie zablokował się na podwójnych, a pierwszym w turnieju powyżej 100 punktowym checkoutem popisał się Latający SzkotGoldfinger nie mógł znaleźć sposobu na świetnie dysponowanego Szkota. W całym meczu Anglik nie wykorzystał żadnej z 13 prób, co spowodowało, że nie zaznał smaku wygranego lega w finale. Anderson zamknął sprawę najszybciej jak można było. Trafiona podwójna dwudziestka w ósmym legu i drugi z rzędu tytuł w European Darts Grand Prix!


Gary Anderson jest pierwszym zawodnikiem, który obronił tytuł wywalczony w Sindelfingen. Zwycięstwo w ET6 pozwoliło mu na awans w światowym rankingu z 15. na 14. miejsce. European Tour przeniesie się teraz do Holandii. W dniach 23-25 maja w Rosmalen rozegrany zostanie Dutch Darts Championship. 


European Darts Grand Prix 2025 (ET6), wyniki:

Ćwierćfinały:

 Martin Lukeman (86,53) 5:6 (14) Gary Anderson (87,88)

(10) James Wade (90,57) 5:6  Dirk van Duijvenbode (94,47)

(12) Peter Wright (95,59) 1:6  Andrew Gilding (95,50)

 Luke Woodhouse (98,04) 6:5 (16) Michael Smith (98,08)


Półfinały:

(14) Gary Anderson (106,22) 7:2 Dirk van Duijvenbode (93,56)

 Andrew Gilding (88,71) 7:3  Luke Woodhouse (84,89)


Finał:

(14) Gary Anderson (92,49) 8:0  Andrew Gilding (85,59)

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama