Newsy
Pokerowa twarz de Deckera. Belg wygrał duży turniej w Antwerpii
Nie samym dartem człowiek żyje, a Mike de Decker jest tego żywym przykładem. Po kontrowersyjnej porażce z Luke’iem Littlerem w Grand Slamie 28-latek wrócił do Antwerpii, gdzie wygrał turniej pokerowy. O jego umiejętnościach w tej dziedzinie najlepiej świadczy fakt, że w tyle zostawił 147 graczy!
Choć Grand Slam jest już przeszłością, o pojedynku Littlera z de Deckerem nie będzie łatwo zapomnieć. Belg prowadził już 8:4, ale koniec końców nie zdołał ugrać dwóch kolejnych legów, przegrywając rywalizację nie tylko z przeciwnikiem, ale też z angielską publicznością. Po spotkaniu The Real Deal skrytykował pracę sędziego Kirka Bevinsa, który – jego zdaniem – nie zrobił wystarczająco dużo, by ukrócić działania przeszkadzających kibiców.
Przy awansie do ćwierćfinału Belg mógł zakończyć zmagania z dorobkiem 25 tysięcy funtów. Koniec końców zarobił niespełna połowę tej kwoty, której część natychmiast zainwestował. Konkretnie rzecz biorąc, zainwestował przy pokerowym stole.
De Decker wziął udział w turnieju Big Bounty Hillroller Final, organizowanym przez klub Pokahnights w Antwerpii. W zawodach wzięło udział 147 graczy, a pula nagród wyniosła ponad 32 tysiące euro. Darter okazał się najlepszy. Eliminując kolejnych przeciwników, zgarnął niespełna 3,5 tysiąca.
“Udowodnił, że jest nie tylko dobry w darta, ale także radzi sobie z kartami i żetonami” – stwierdził organizator eventu.
Źródło: Facebook / Pokahnights Antwerpen
Po Grand Slamie de Decker awansował na 24. miejsce w światowym rankingu z dorobkiem 341 tysięcy funtów.