Obserwuj nas

Newsy

Littler po raz czwarty. Anglik zwycięzcą 8. nocy Premier League

Luke Littler znów zgarnął pełną pulę. W Newcastle nie miał sobie równych podczas ósmej kolejki Premier League, a po drodze pokonał Stephena Buntinga, Roba Crossa oraz Luke’a Humphriesa.

Luke Littler wygrał po raz kolejny (fot. PDC)

W Newcastle została rozegrana ósma noc Premier League 2025. Jak zawsze podczas fazy ligowej, rywalizacja odbyła się w formie miniturnieju, począwszy od ćwierćfinałów. Zwycięzca zgarnął pięć punktów do tabeli, finalista trzy, a półfinaliści po dwa.


Bunting na deskach

Ósma porażka z rzędu. Niechlubna seria Stephena Buntinga trwa w najlepsze, jednak tym razem przegraną można mu poniekąd wybaczyć. Luke Littler był dosłownie bezbłędny, zresztą pokazuje to jego średnia meczowa – 109,98.

Bullet miał swoje szanse na początku spotkania, jednak nie potrafił z nich skorzystać. Jego rywal niemal przekroczył 125 punktów średniej z pierwszych dziewięciu lotek w legach, a mimo to Stephen znajdował pojedyncze rzuty do podwójnych. Końcówka jednak to absolutna dominacja, Littler bez większego problemu zapewnił sobie miejsce w półfinale.


Voltage znów górą

Po ekspresowej wygranej Littlera przyszedł równie jednostronny mecz. Rob Cross kolejny raz pokonał Gerwyna Price’a, tym razem jednak dużo mniejszym nakladem sił.

Anglik bardzo szybko przejął kontrolę nad spotkaniem, czego skutkiem było prowadzenie 4:0. Price zdołał wymęczyć dwie partie, jednak w ostatecznym rozrachunku nie dało to nic. Zagrał najgorsze spotkanie w tegorocznej edycji Premier League, kończąc ze średnią 86,17. Cross tym samym odhaczył kolejne cenne punkty.


Miejscowy bohater pokonany

Publiczność w Newcastle raczej nie tak wyobrażała sobie czwartkowy wieczór. Chris Dobey poza zjawiskowym wejściem nie miał do zaoferowania wiele więcej. Humphries bardzo szybko wyszedł na dwulegowe prowadzenie i skrupulatnie powiększał dorobek, popełniając jednak po drodze masę błędów. Hollywood zdecydowanie ma czego żałować, bo o ile na starcie potrafił wykorzystywać pomyłki rywala, tak końcówka to obustronne kłopoty, z których lepiej wyszedł Cool Hand Luke.


ASP znów kąsa!

Po świetnym weekendzie w Getyndze Nathan Aspinall kolejny raz pokazał kawał solidnej gry. Jego ćwierćfinałowe starcie z MvG było najbardziej wyrównanym ze wszystkich, oczywiście nie zabrakło emocji.

Od samego startu mogliśmy mieć wrażenie, że ten mecz nie skończy się szybko. W zamian dostaliśmy pełny dystans, okraszony wysokim zejściem w ważnym momencie – Aspinall zamknął checkout 130, doprowadzając do decidera. W nim, mimo gorszego startu, zachował więcej zimnej krwi i trafiając podwójną szesnastkę zapewnił sobie półfinał.


Ciężka przeprawa faworytów

Oba półfinały miały swoją dramaturgię, ale koniec końców spełnił się najbardziej przewidywalny scenariusz. Littler miał sporo momentów słabości oraz pomyłek na podwójnych, czego Rob Cross we wstępnej fazie nie potrafił wykorzystać. Światełko w tunelu pojawiło się, gdy Voltage doprowadził do wyniku 2:4, ale rywal szybko postanowił sprowadzić go na ziemię. Efekt? 6:3 dla Littlera, tym samym młody Anglik zanotował kolejny finał z rzędu.

Aspinall może mieć do siebie sporo pretensji, bo miał już spotkanie w garści, jednak pomyłki przyszły w najmniej odpowiednim momencie. Od stanu 4:2 przegrał trzy legi z rzędu, by doprowadzić do decidera, w którym ostatecznie poległ. Humphries był o wiele bardziej konsekwentny od rywala, co przyniosło efekt w postaci wygranej 6:5.


Finał do jednej bramki

Szybko, łatwo i przyjemnie. Tak przebiegało finałowe spotkanie z perspektywy Littlera. Humphries od samego startu wpadł z spory dołek na podwójnych, czego efektem było prowadzenie The Nuke’a 4:0. Piąta partia jako jedyna padła łupem Cool Hand Luke’a, oczywiście przyczyniły się do tego błędy na podwójnych Littlera. W ostatecznym rozrachunku nie dało to zupełnie nic, Littler czwarty raz w tym sezonie został triumfatorem nocy Premier League.


Premier League 2025 – noc nr 8 (Newcastle)

Ćwierćfinały:

Luke Littler (109,98) 6:0 Stephen Bunting (102,15)

Gerwyn Price (86,17) 2:6 Rob Cross (100,87)

Luke Humphries (92,93) 6:3 Chris Dobey (93,60)

Michael van Gerwen (96,04) 5:6 Nathan Aspinall (97,09)

 

Półfinały:

Luke Littler (97,51) 6:3 Rob Cross (94,98)

Luke Humphries (106,73) 6:5 Nathan Aspinall (101,18)

 

Finał:

Luke Littler (93,62) 6:1 Luke Humphries (93,31)

 

ZOBACZ TEŻ
Premier League 2025. Tabela, terminarz, gdzie oglądać?
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama