Ratajski ograł Claytona! Polski Orzeł pofrunął do ćwierćfinału

Czwartkowe losowanie skojarzyło Krzysztofa Ratajskiego z debiutującym w Superbet Poland Darts Masters Jonnym Claytonem. W przedmeczowych rzutach do czerwonego środka lepszy okazał się Walijczyk, wobec czego to on rozpoczął całe spotkanie. Pomimo tego to Polak zdołał jako pierwszy dotrzeć do finiszu. Co więcej, do zdobycia pierwszego punktu wystarczyła jedna lotka na podwójnej.

W drugą partię dobrze wszedł Ferret, który zdołał zdobyć pierwszego maksa w meczu. Ponadto Walijczyk wykorzystał problemy na dystansie Polskiego Orła i wygrał pierwszego dla siebie lega. Wydawało się, iż kolejna runda również padnie łupem Claytona, ten zmarnował jednak kilka kolejnych lotek na double’ach. Ratajski, który w trzecią partię wszedł bardzo powoli, zdołał koniec końców ją wygrać, za sprawą wspaniałego 116-punktowego finiszu.

Jednakże w czwartym legu Walijczyk dał radę się zrehabilitować i zdobył pewnie punkt. W kolejną partię ponownie lepiej weszła gwiazda PDC. Polski Orzeł miał ochotę pokusić się o finisz 170, aczkolwiek spudłował drugą potrójną dwudziestkę. Za moment jednak, wydarzyła się sytuacja kuriozalna. Na liczniku Walijczyka widniały 123 punkty, ten myślał, iż potrzebuje zaledwie 113 i zamiast w kierunku czerwonego środka, rzucił prosto w topa, sądząc, że domknął lega. Błąd słono kosztował Ferreta, gdyż Ratajski dał radę zabrać mu punkt sprzed nosa.

W szóstym legu po raz kolejny Ratajski nie utrzymał swojego licznika, więc do remisu doprowadził Clayton. Jak się jednak okazało, był to ostatni punkt zdobyty przez Walijczyka. Kolejne partie to wręcz majstersztyk w wykonaniu Krzysztofa. Podporządkował mecz pod własne dyktando i nie dał dojść już do głosu rywalowi. Zamknął spotkanie 64-punktowym finiszem i awansował do ćwierćfinału Superbet Poland Darts Masters po raz drugi w historii.

Superbet Poland Darts Masters 2025 – 1. runda

Jonny Clayton 3:6 Krzysztof Ratajski

Średnia: 99,59 – 100,31

Podwójne: 33,33% (3/9) – 75% (6/8)

Maksy: 3 – 2

Oliwier Walczak