PDC

Ratajski – van Barneveld: mecz z zagubioną legendą. Zapowiedź, statystyki, analiza

Skoro majówka, to czas na kolejną – już czwartą w tym sezonie – wizytę Krzysztofa Ratajskiego na scenie European Touru. Grilla na działce zastąpi rzucanie do tarczy: podczas European Darts Grand Prix naprzeciw Polaka stanie Raymond van Barneveld, były mistrz świata. Nazwisko straszy, ale forma już niekoniecznie – Holender nie przystąpi do rywalizacji w roli faworyta.

dodane przez
Tomek Przyborowski
2 maja, 2025

Krzysztof Ratajski, European Tour, European Darts Grand Prix

Krzysztof Ratajski po raz czwarty w sezonie 2025 zagra w European Tourze (fot. PDC Europe)

Pierwsza runda, ćwierćfinał oraz druga runda – to dotychczasowy dorobek Krzysztofa Ratajskiego w tegorocznym European Tourze. Bilans 4-3, zwycięstwa nad Robem Crossem czy Michaelem Smithem i, jak dotąd, 23. pozycja w wyścigu do mistrzostw Europy. Do majowego turnieju w Sindelfingen Polak zakwalifikował się poprzez eliminacje dla posiadaczy kart.

European Darts Grand Prix to też kolejna szansa na poprawienie sytuacji w walce o World Matchplay. Inna sprawa, że tym razem o nadrabianie będzie ciężko – w wyścigu o awans Ratajski zajmuje 21. miejsce wśród zawodników z rankingu ProTour, a do gry przystąpią wszyscy darterzy z miejsc 15-20. Stawka w Sindelfingen generalnie jest piekielnie mocna, zwłaszcza jak na środek European Touru. Decyzję o rezygnacji z występu w Niemczech podjęli jedynie niechętny tutejszym kibicom Luke Littler oraz Daryl Gurney.

By odnaleźć się w tej stawce, zapewne trzeba będzie grać na topowym poziomie. Wyniki Polskiego Orła były ostatnio niezłe, ale brakowało wrzucenia wyższego biegu. Sześć ostatnich meczów: średnie 97, 89, 95, 97, 92 i 94. Uśredniając – wychodzi 94. Solidnie, ale gdy rywale wychodzą tak nakręceni, jak ostatnim razem Josh Rock w Austrii (105, wynik 4:6), sytuacja robi się skomplikowana – wtedy zwyczajnie brakuje amunicji. W ostatnich 11 meczach ani razu nie udało się osiągnąć trzycyfrowej średniej.

Przeciwko Rockowi zabrakło też pójścia za ciosem po przełamaniu i wyjściu na prowadzenie, co w przypadku starć Ratajskiego ze ścisłą czołówką nie jest nowością.

Z drugiej strony – w ostatnich miesiącach ciężko znaleźć rywala cięższego niż Rock. 5:6 w ET4, 4:6 w ET5 – optymizmem może napawać, że Polak jest w stanie “dać grę” tak klasowemu przeciwnikowi, nawet jeśli forma nie jest już tak wysoka, jak w pierwszych tygodniach sezonu. Co za tym idzie – pod względem pewności siebie musi być nie najgorzej.

Skoro zaś o samym sezonie mowa – statystyki Ratajskiego z 2025 nadal wyglądają dość okazale. W większości elementów – zarówno na punktacji, jak i na podwójnych – to wciąż gracz z górnych sfer ProTouru.

Krzysztof Ratajski – statystyki przed ET6

(kliknij, aby powiększyć)

Krzysztof Ratajski – statystyki przed ET6. Źródło: własne.

Być może w pierwszej rundzie najbliższego turnieju wersja premium Ratajskiego nie będzie jeszcze potrzebna – Raymond van Barneveld znany jest bowiem z tego, że dość często daje taryfę ulgową. Wprawdzie nadal potrafi rozegrać znakomity mecz, ale występy takie, jak ostatnio w Austrii – czyli porażki w pierwszych rundach ze średnią w okolicach 83 punktów – już nie szokują. Ostatnim razem skorzystał Karel Sedlacek.

Barney jest chimeryczny. Żadna to nowość – już ostatnie lata “pierwszej” kariery w PDC charakteryzowały się ciągłą huśtawką nastrojów. Gdy sprawy idą po myśli Holendra, nie ukrywa, w jak dobrym miejscu się znajduje i do jak wielkich rzeczy jest zdolny. Gdy pojawiają się porażki, pojawia się też zwątpienie. Czasami drugie życie daje mu zmiana sprzętu – wtedy znów jest na mentalnej fali, która opada, gdy sprzęt nie pomaga dzień później. Barney szuka, ale na dobre jeszcze nie znalazł.

Sezon 2025 daleki jest oczywiście od fatalnego, ale ciężko szukać wielkich pozytywów. Jak na siódmego najbardziej utytułowanego dartera w historii PDC, szału raczej nie ma. Sezonowa średnia – 92,32 – jest o półtora punktu niższa niż osiągnięta na przestrzeni 2024 roku. Spadek jest więc zauważalny. Wygrane mecze? Raz się wygrywa, raz się przegrywa – wygrać udało mu się w nieco ponad połowie przypadków.

Na tle całego touru jest rzeczywiście średnio – tak w wynikach, jak i w suchych liczbach. Średnia punktacja, średnie checkouty. Jest tylko jedna, niezrozumiała anomalia w postaci zamknięć z wartości od 61 do 90 – pod tym względem Barney wypada koszmarnie. Reszta pozostaje w normie.

Na 45 meczów Holender czterokrotnie przekroczył 100-punktową średnią. Zupełnie nijakie mecze, gdzie wartości spadały poniżej 85 punktów, pojawiały się jednak równie często. Nie mówimy zatem o postrachu ProTouru, ale trzeba mieć w pamięci, że to nadal były mistrz świata, który nie oduczył się grania z dnia na dzień. Mocny występ, który uprzykrzyłby życie nawet czołowemu darterowi, wciąż jest w jego zasięgu.

Raymond van Barneveld – statystyki przed ET6

(kliknij, aby powiększyć)

Raymond van Barneveld – statystyki przed ET6. Źródło: własne.

Pojedynki bezpośrednie: tu na sprawę można patrzeć z dwóch perspektyw. Pierwsza jest optymistyczna: na siedem dotychczasowych starć aż pięć padło łupem Ratajskiego, przy czym często były to bardzo jednostronne mecze, kończone wynikiem 6:1 lub 6:2. Druga perspektywa daje przewagę Holendrowi, który wygrał dwa ostatnie pojedynki.

Panowie dwukrotnie mierzyli się na scenie. W Grand Slam of Darts 2018 lepszy był Ratajski, zaś w zeszłorocznym European Tourze – konkretnie w Leverkusen – zwyciężył Barney. Reszta to już zmagania podłogowe.

Porównując bezpośrednie statystyki z sezonu 2025, nasz zawodnik wypada lepiej w większości z nich.

Raymond van Barneveld – Krzysztof Ratajski, sezon 2025

	Raymond van Barneveld	Krzysztof Ratajski
Średnia	92,32	95,62 ✅
Średnia – pierwsze 9	99,60	104,49 ✅
% CO – do 60	72,1%	73,8% ✅
% CO – od 61 do 90	28,4%	47,5% ✅
% CO – od 91 do 120	25,0% ✅	24,2%
% CO – od 121 do 170	6,6%	7,9% ✅
Wizyty 171+ na lega	0,24 ✅	0,23
Zarobki w sezonie [£]	26 500	36 000 ✅
Najlepsze wyniki w sezonie	PC10, WS2 – ćwierćfinał, ET3, PC4, PC8 – 1/8 finału	ET4, PC3, PC7 – ćwierćfinał; UK Open – 1/8 finału ✅
% wygranych meczów	53,3%	61,1% ✅
Mecze bezpośrednie (ogółem)	2	5 ✅

Źródło: własne / Darts Orakel

Rozgrywki (wraz z transmisjami na żywo!) będą dostępne w ofercie naszego partnera – SUPERBET. Przypominamy, że każda rejestracja przez link https://lp.superbet.pl/lp/lnd34?bonus=LNDART z kodem LNDART oraz minimalną wpłatą 50 zł wspiera naszą działalność.

Przypominamy, że tylko do niedzieli, 4 maja – jeśli założycie konto z naszym kodem i wpłacicie minimum 50 zł, otrzymacie od nas opaskę i piórka Łączy Nas Dart. Aby potwierdzić założenie konta, wyślijcie nam swoje dane (imię, nazwisko, adres do wysyłki) przez wiadomość prywatną na Facebooku lub na adres e-mail: kontakt@laczynasdart.pl.

Superbet to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych podlega karze. Hazard może uzależniać. 18+.

MECZ ROZPOCZNIE SIĘ ZA…