Newsy
Spektakl Price’a, przeprawa De Deckera i rewanż MvG. Noc wielkich spotkań w Getyndze!
Bezsprzecznie: to była najlepsza sesja trwającego od piątku weekendu z European Tourem. Sobotnim wieczorem do gry weszły największe nazwiska – awans do 3. rundy European Darts Trophy uzyskali m. in. Gerwyn Price, Michael van Gerwen, Luke Humphries czy Mike De Decker. Najwyższą średnią osiągnął jednak reprezentant gospodarzy – Martin Schindler.

Osiem pierwszych spotkań drugiej rundy rozegrano podczas sesji popołudniowej. Wieczorem wyłoniono pełny skład fazy last 16.
Ostatnia nadzieja publiczności
Dla Schindlera występ w Getyndze jest pierwszym od wtorkowego zwycięstwa w PC8 – wówczas stał się drugim Niemcem w historii, który wygrał turniej Players Championship (pierwszym był Max Hopp we wrześniu 2018 roku). W piątek bez najmniejszego problemu pokonał Adama Hunta, a w sobotę był najlepszym graczem wieczoru. Tym razem oddał tylko jednego lega Jonny’emu Claytonowi, kończąc ze średnią 106,78. Mecz bez historii, ale istotny z perspektywy gospodarzy – Schindler jest jedynym, który pozostał im na placu boju.
Wydawało się jednak, że w niedzielę wystąpi także Niko Springer. Ten bowiem był na dobrej drodze, by po raz drugi w tym tygodniu pokonać Michaela van Gerwena (wcześniej wygrał z nim w PC7). To był bardzo przyjemny dla oka mecz – nie dość, że szybki, to jeszcze poziom się zgadzał. 24-latek prowadził już 5:3, a jego średnia przekraczała 100 punktów. Wtedy jednak doszło do przebudzenia bestii. Trzy ostatnie legi padły łupem Holendra – z deciderem włącznie, w którym Niemiec nie zdołał zamknąć 126 “oczek”.
MVG WITH THE GREAT ESCAPE!
— PDC Darts (@OfficialPDC) March 22, 2025
Michael van Gerwen did not lead at any point during that game until the end, as the Dutchman took out a brilliant 14-darter against throw to beat Niko Springer 6-5 in a last-leg decider!
📺 https://t.co/YyBPPwoMK8 #ET2 pic.twitter.com/7ugcYZSW4K
Dwaj pechowcy
Jeszcze lepiej niż Springer spisali się Peter Wright i Ryan Searle. Obaj przekroczyli bowiem 105-punktowe średnie. Sęk w tym, że obaj wygrali też… jedynie po cztery legi.
Snakebite grał z Mikiem De Deckerem, który potwierdził, że finał w Belgian Darts Open nie był przypadkiem. The Real Deal wygrał trzy partie od stanu 2:2, choć miał problem z domknięciem spotkania. Wright rzucił się w pościg – doprowadził do stanu 4:5, ale wtedy zanotował trzy pomyłki na podwójnych. W meczu toczonym na tym poziomie (wszak Belg także skończył ze średnią 105+) na takie błędy nie można było sobie pozwolić.
Na błędy nie było miejsca również w starciu Searle’a z Gerwynem Price’em. Iceman potwierdził dobrą formę prezentowaną w Premier League i po raz szósty z rzędu pokonał Heavy Metala. Anglik jest jednym z tych graczy, którym wyjątkowo nie idzie rywalizacja z Walijczykiem. Nawet tym razem – mimo spektakularnego występu i pięciu maksów na koncie – przegrał 4:6. Był jednak o włos od decidera, w którym miałby przewagę rozpoczęcia – zabrakło tylko milimetrów na czerwonym środku…
PRICE KO’S SEARLE!
— PDC Darts (@OfficialPDC) March 22, 2025
What a game!
Gerwyn Price books his spot in tomorrow’s action as he beats Ryan Searle for the sixth consecutive time, beating Heavy Metal 6-4 with the Welshman averaging 103.74 on his way to victory!
📺 https://t.co/YyBPPwoMK8 #ET2 pic.twitter.com/cQ2Mz01vIj
Krcmar pokazał moc, ale to nie wystarczyło
Kwalifikant z Europy Wschodniej – Boris Krcmar – podobnie jak podczas ET1 w Wieze pokazał się ze znakomitej strony. Wtedy pokonał Josha Rocka i Michaela van Gerwena, tym razem był na dobrej drodze do ogrania Luke’a Humphriesa. Tutaj także obaj gracze przekroczyli po 100 punktów na średnich, a Cool Hand Luke miał prawo najeść się strachu, gdy Chorwat odrobił straty ze stanu 1:4 na 4:4. W dwóch ostatnich legach były mistrz świata okazał się jednak zbyt mocny.
Awans uzyskali także Gary Anderson (6:4, 95.11), Dave Chisnall (6:1, 97.32) oraz Nathan Aspinall (6:5, 88,59). Pierwszy odrobił straty ze stanu 0:3 i wziął rewanż za porażkę z Belgii, pokonując Luke’a Woodhouse’a. Wydawało się, że Anglik miał wszystko pod kontrolą, ale – kolokwialnie mówiąc – posypał się na podwójnych. Drugi trafił na słabo dysponowanego Ricky’ego Evansa, samemu prezentując formę, do której w tym sezonie nie przyzwyczaił. Trzeci – niezbyt efektownie, ale skutecznie – wyrzucił z turnieju Ritchie’ego Edhouse’a. Madhouse popisał się za to zejściem ze 170 punktów.
Mecze 1/8 finału wystartują w niedzielę od 13:00. Z kolei w sesji wieczornej – od 19:00 – zostaną rozegrane ćwierćfinały, półfinały i finał.
European Darts Trophy 2025 – 2. runda (sesja wieczorna)
Gary Anderson (95,11) 6:4
Luke Woodhouse (90,51)
Gerwyn Price (103,74) 6:4
Ryan Searle (105,62)
Dave Chisnall (97,32) 6:1
Ricky Evans (86,63)
Peter Wright (105,42) 4:6
Mike De Decker (105,25)
Michael van Gerwen (101,23) 6:5
Niko Springer (98,90)
Luke Humphries (101,35) 6:4
Boris Krcmar (102,88)
Jonny Clayton (89,93) 1:6
Martin Schindler (106,78)
Nathan Aspinall (88,59) 6:5
Ritchie Edhouse (91,02)
