“Szkoła? Rodzice uczą go w domu”. Huybrechts o rozwoju i przyszłości “belgijskiego Littlera”

“Belgijski Luke Littler” – tak można określić Lexa Paeshuyse’a. I choć takich porównań było w ostatnich latach wiele, tak wydaje się ono jak najbardziej trafne. 13-latek ma już za sobą udany debiut w Ally Pally, gdzie zdobył mistrzostwo świata JDC. Może się również pochwalić zwycięstwem w młodzieżowej edycji turnieju WDF World Masters. Z kolei w tym roku wziął udział w Open Put, czyli jednym z najbardziej prestiżowych belgijskich turniejów. Tam w finale zmierzył się z Kimem Huybrechtsem i był o włos od pokonania wicemistrza PC Finals 2011. – To jest poziom PDC – skomentował po meczu Hurricane.

“Lex ma głowę na karku“

Turniej w belgijskim Putte nie był jedynym spotkaniem weterana i wschodzącej gwiazdy, a w każdym z nich starszy z graczy miał spore problemy. Nic więc dziwnego, że 39-latek zapytany o największy belgijski talent wskazał właśnie na Leksa. – W jednym z turniejów pokonał w finale Mario Vandenbogaerde, który zajmuje 68. miejsce w rankingu – wspomniał Belg. – Jego rodzice zrezygnowali z części kariery zawodowej i uczą go w domu w ramach indywidualnego nauczania, bardzo wspierają jego rozwój.

Aktualny numer 48. rankingu jest jednak świadomy, że mając 13 lat wiele rzeczy może się jeszcze zmienić – zarówno jeżeli chodzi o życie prywatne, jak i samą grę. – Zacznie się dorastanie, a wraz z nim dziewczyny, koledzy i imprezy – nigdy nie wiadomo, co przyniesie przyszłość – zaznaczył Huybrechts. – Również jego rzut może się zmienić, przykładowo on sam może urosnąć do dwóch metrów i wtedy cała jego technika będzie musiała ulec zmianie. Lex ma jednak głowę na karku i rodziców, którzy go wspierają i pomagają mu osiągnąć marzenia.

Przy okazji warto wspomnieć o polskich kwalifikacjach do mistrzostw świata JDC. Pierwszy turniej odbędzie się już 17 maja w Warszawie, transmisja na kanale YouTube Łączy Nas Dart.

Filip Kaczmarczyk