Newsy
Triumf wymęczony w bólach. Kumar zagra w MŚ – groteskowy poziom indyjskich kwalifikacji…
Nitin Kumar okazał się najlepszy w lokalnych kwalifikacjach do mistrzostw świata. Co stanowi ogromne zaskoczenie – o awans musiał walczyć do samego końca, i to mimo wątpliwego poziomu prezentowanego przez rywali. Zmagania składały się z trzech eventów eliminacyjnych – łupem faworyta padł tylko ostatni z nich.

Od 3 do 5 października w Indiach grano o awans do nadchodzących mistrzostw świata. W turniejach kwalifikacyjnych wzięło udział ponad 150 zawodników. Faworyt był tylko jeden – Nitin Kumar, który do tej pory czterokrotnie brał udział w najważniejszej imprezie roku.
W ubiegłym sezonie awansował do czempionatu, wygrywając wszystkie trzy kwalifikatory. Jak się jednak okazało, teraz było zupełnie inaczej. Podczas piątkowych zmagań The Royal Bengal dotarł do finału, choć każde spotkanie skończył ze średnią w okolicach 70 lub 75 punktów. Koniec końców musiał uznać wyższość Mohana Kumara Goela, z którym w czerwcu tego roku ramię w ramię brał udział w World Cupie.
Warto mieć jednak na uwadze, że faworyt mało kiedy zmuszany był do lepszej gry. Już pierwszy event dostarczył kilku spotkań zakończonych ze średnimi… z dwójką z przodu. Legi kończone w okolicach setnej lotki nie były niczym nadzwyczajnym. Co więcej, połowa ćwierćfinalistów osiągnęła około 55-punktowy wynik.
Wpadka i ratunek
Nie zmieniło to jednak faktu, że w sobotę Kumarowi poszło wręcz fatalnie. Na etapie ćwierćfinału wyeliminował go bowiem Limatoshi Limatoshi (1:4). Po tytuł tego dnia sięgnął natomiast Vikash Kothari, któremu wystarczyła do tego gra ze średnią 61,63.
Dniem ostatniej szansy dla indyjskiej “jedynki” była niedziela. Kumar musiał jednak wygrać cały turniej. Jak się okazało, była to dla niego odpowiednia motywacja. Mimo tego, że często notował słabą celność na podwójnych, to zdołał dotrzeć do finału. Etap wcześniej osiągnął nawet średnią 89,46. W ostatnim spotkaniu zagrał równie świetnie i rozbił rywala – Ankita Goenka – 5:1 i tym samym przypieczętował udział w MŚ.
Z kwestii statystycznych: najniższą średnią podczas wygranego meczu osiągnął Ashok R. Mansata – 22,1. Jego przeciwnik – Dhruvrajsinh Rathod – skończył z wynikiem 20,75, najgorszym zarejestrowanym przez cały weekend.
TOP 10 kwalifikatora IDC – średnia rozgrywek
Pozycja | Zawodnik | Średnia |
---|---|---|
1 | 72,41 | |
2 | 67,93 | |
3 | 67,92 | |
4 | 63,75 | |
5 | 62,83 | |
6 | 62,25 | |
7 | 61,74 | |
8 | 59.66 | |
9 | 58,47 | |
10 | 57,25 |
Indian Darts Council, kwalifikacje do MŚ – wyniki
Turniej nr 1 (piątek)
Półfinały
Nitin Kumar (69,58) 5:2
Piyush Chauhan (66,24)
Mohan Kumar Goel (71,55) 5:2
Ankit Goenka (66,18)
Finał
Mohan Kumar Goel (73,79) 5:4
Nitin Kumar (74,45)
Turniej nr 2 (sobota)
Półfinały
Apurba Sha (57,28) 5:2
Akhand Pratap Singh (51,6)
Vikash Kothari (68,58) 5:1
Limatoshi Limatoshi (60,73)
Finał
Vikash Kotharki (61,63) 5:2
Apurba Sha (59,54)
Turniej nr 3 (niedziela)
Półfinały
Ankit Goenka (70,32) 5:2
Shailender Dixit (66,96)
Nitin Kumar (89,46) 5:0
Vikash Kothari (63,86)
Finał
Nitin Kumar (81,63) 5:1
Ankit Goenka (73,94)
