WGP: na spokojnie, bez emocji! Ratajski nie dał szans Schindlerowi

Ratajski powrócił do gry w World Grand Prix po jednej edycji przerwy. Poprzednie jednak układały się dla niego całkiem nieźle. W trzech sezonach z rzędu (2021-2023) zawsze wygrywał minimum jedno spotkanie. Podobną rzecz można było jednak powiedzieć także o Schindlerze, który po nieudanym debiucie w 2022 roku także stworzył serię dwóch edycji z co najmniej jednym zwycięstwem.

Pierwszy set poniedziałkowej rywalizacji stał pod znakiem perfekcyjnych wejść. Obaj nie pomylili się na nich ani razu, ale lepiej na dystansie i końcówkach wyglądał Polak. Rywalowi dał jedynie dwa podejścia do podwójnych, które okazały się niewykorzystane. Na przerwę było 1:0 – bez straty lega przez naszego reprezentanta.

Tuż po niej lepiej rozpoczął Schindler – zdobywając pierwszą partię w rywalizacji i zostawiając przeciwnika sporo za plecami. Chwilę później jednak role się odwróciły – to Polak przy swoim otwarciu wypracował przewagę, która swobodnie wystarczyła, aby wyrównać na podwójnej ósemce. W tym secie Polak potrzebował jednak przełamania, aby myśleć o zakończeniu meczu. W trzecim legu to się udało. Pierwszy maks spotkania ustawił go na 79 punktach. Niemiec miał do skończenia 130, ale pomylił się na czerwonym środku. Podwójna jedenastka dała prowadzenie setowe Ratajskiemu.

Ostatni leg okraszony został jeszcze jednym maksem i kolejnym pewnym domknięciem – tym razem na podwójnej osiemnastce. Polak tym samym awansował do drugiej rundy World Grand Prix, gdzie zagra z Lukiem Humphriesem albo Nathanem Aspinallem.

RATAJSKI RACES THROUGH!

Krzysztof Ratajski produces a ruthless display to dispatch Martin Schindler and ease through to round two at the World Grand Prix!

📺 https://t.co/cN6xY3oHDW#WGPDarts | R1 pic.twitter.com/sF1oYaHazl

— PDC Darts (@OfficialPDC) October 6, 2025

World Grand Prix 2025 – 1. runda

(16) Martin Schindler 0:2  Krzysztof Ratajski

Sety: 0:3, 1:3

Średnie: 94,91 – 95,94

Podwójne kończące: 25% (1/4) – 60% (6/10)

Maksy: 0 – 2

Kuba Łokietek