Obserwuj nas

PDC

Znaleźć formę z poniedziałku. Ratajski – Humphries: mission (im)possible [ZAPOWIEDŹ]

No i pograli. Michael van Gerwen, James Wade, Chris Dobey i Damon Heta – postaci z rankingowej dziesiątki – w tym roku do Leicester już nie wrócą. Gian van Veen – gracz, który właśnie pobił rekord starszy niż on sam – World Grand Prix też na razie nie podbije. O biletach powrotnych nie myśli z kolei ten, któremu wielkich szans nie dawano. Krzysztof Ratajski znów gra w wysokiej lidze – a skoro liga wysoka, to i rywal nie może być pierwszy lepszy. Czas włączyć marzenia o ćwierćfinale. Jedyne, co stoi na przeszkodzie, to lider światowego rankingu.

World Grand Prix 2025
By pokonać Humphriesa, Ratajski zapewne będzie musiał powtórzyć występ z pierwszej rundy (fot. Simon O'Connor / PDC)

Trzeba, oczywiście, znać pewną skalę. Może i Ratajski nie zagrał w pierwszej rundzie tak dobrze jak van Veen (bo jedynym graczem, który zagrał na poziomie van Veena, był Luke Littler – pech chciał, że jeden trafił na drugiego) – niemniej, to był niezwykle skuteczny i zupełnie bezstresowy występ. Dwa wygrane sety, jeden przegrany leg. Gdyby 96-punktową średnią przełożyć na format bez wejściowej podwójnej, byłoby znacznie powyżej setki.

Nie bez powodu po niemieckiej stronie zaroiło się od komentarzy, które dobrze znamy z autopsji. Narracja jest następująca: gdy na scenę wychodzi Martin Schindler, jego rywale nagle rozgrywają mecze życia – przynajmniej w majorach. O spokój, cierpliwość i “nieprzeobrażanie tego w ogólną debatę” mimo “irytującej sytuacji” zaapelował nawet Adrian Geiler – tamtejszy komentator. – Taki czasami jest dart. Ratajski zawsze miał lepszą odpowiedź od Schindlera. Górował pod względem timingu, ciągle stał o krok z przodu. Wygrał lepszy zawodnik – stwierdził.

Z drugiej strony, irytację Niemców można po części zrozumieć. W Matchplayu Schindler zagrał 103,5 – już na starcie ograł go Clayton. To samo Walijczyk zrobił w Mastersie – wtedy sam wykręcił średnią 113. Na pierwszej rundzie (z Dirkiem van Duijvenbode) stanęło też w mistrzostwach Europy – mimo wyniku 102. A teraz, trochę znikąd, do zabawy przyłączył się Ratajski.

Trochę znikąd, bo ten występ przekroczył oczekiwania. W ostatnich latach naprawdę niewiele było telewizyjnych spotkań, które Polski Orzeł od początku do końca rozegrał na znakomitym poziomie, dominując rywala w meczu, w którym nawet nie był faworytem. Zwykle czegoś brakowało – nawet gdy szło dobrze, nagle potrafiło się zepsuć. Nie bez powodu jeszcze w lutym aktywna była seria 27 miesięcy bez dwóch zwycięstw w jednym turnieju telewizyjnym. Mityczny timing miał w zwyczaju zawodzić. A tu? Zero momentów przestoju. Pełna kontrola od startu do mety – i to mimo ciągle napierającego rywala, który sam skończył z wynikiem 95. Może z tą klątwą Schindlera rzeczywiście coś jest na rzeczy?

Tak czy inaczej – do starcia z Humphriesem “przystępujemy” w bardzo dobrych nastrojach. Zresztą, Ratajski – aktualny nr 35 światowego rankingu – to najniżej sklasyfikowany gracz ze wszystkich pozostałych uczestników World Grand Prix. Nic nie musi, co najwyżej może. Realistycznym celem po ogłoszeniu wyników losowania była druga runda. Wszystko inne będzie bonusem – zwłaszcza że na razie istotniejszą rolę i tak odgrywa ProTour. Mecz z liderem światowego rankingu jest nie tyle zagrożeniem, co szansą. Jeśli Polakowi uda się odtworzyć poziom z poniedziałku, powinien mieć wszelkie atuty, by napisać kawał historii.

 

Krzysztof Ratajski – statystyki sezonu 2025

(kliknij, aby powiększyć)

Krzysztof Ratajski - statystyki, World Grand Prix 2025

Źródło: własne

 

A trzeba też dodać – i tego wymaga wręcz uczciwość, a nie sztuczne budowanie optymizmu – że Humphries w pierwszej rundzie taki nieomylny wcale nie był. Skończył ze średnią 88, a pod względem czystej punktacji Nathan Aspinall zdystansował go o parę oczek. Problem Aspinalla leżał jednak w fatalnych otwarciach. Jak podaje @PremiumDartData na X, aż połowy legów Asp nie potrafił otworzyć w pierwszych trzech lotkach. Gdy nadzieja pojawiła się w drugim secie, pogrążył sam siebie, nie potrafiąc rzucić singla wystawiającego podwójną.

Humphriesowi trzeba zaś oddać, że on z otwarciami żadnych problemów nie miał. Pod tym względem zanotował 73-procentową skuteczność. W każdego lega wszedł już podczas pierwszej wizyty. Wprawdzie na zamykających podwójnych miał “tylko” 43%, ale i ta wartość byłaby o wiele wyższa, gdyby nie jeden i tak wygrany leg.

Były mistrz świata po prostu zagrał poprawnie – ale nie nadzwyczajnie. To nie była dyspozycja, która w 2025 roku mogłaby przerazić jakiegokolwiek uczestnika wielkiej telewizyjnej imprezy.

Niemniej – może i Humphries pokazał pewne słabości, ale to nadal lider światowego rankingu. O ile lato było w jego wykonaniu dość “leniwe” – na co wpływ miały braki w treningu i zmęczenie zwycięską Premier League – tak jesienią prezentuje właściwą dyspozycję. Wygrał turniej European Touru w Czechach, a dopiero co – na przełomie września i października – wykręcił dwie średnie w okolicach 115. Mimo że nadal jest nieco chimeryczny, coraz częściej wrzuca najwyższy bieg.

Gdy Cool Hand wchodzi na właściwe obroty, zwykle nie da się go zatrzymać. To jeden z najlepiej punktujących graczy na świecie – notuje ogrom wizyt z dwiema dużymi potrójnymi, a i pod względem podejść 171+ nie ma się czego wstydzić. Zwykle pewnie zamyka i jest bardzo groźny z dystansu. W standardowym formacie aż połowę legów kończy w maksymalnie pięciu podejściach do tarczy.

Choć ogromną rolę odegra dyspozycja dnia, warto mieć na uwadze, że Humphries nie notuje bardzo słabych meczów. W sezonie 2025 jeszcze nie zszedł poniżej poziomu 86. To gwarancja wyzwania. A co w tym wszystkim jest być może najważniejsze – wydaje się, że format double in wyjątkowo mu pasuje. Dwie edycje temu sięgnął po tytuł, a w poprzedniej dotarł do finału.

 

Luke Humphries – statystyki sezonu 2025

(kliknij, aby powiększyć)

Luke Humphries - statystyki, World Grand Prix 2025

Źródło: własne

 

Historia pojedynków bezpośrednich jest osobliwa, choć optymizmem nie napawa. Ratajski wygrał trzy pierwsze starcia: dwa w turniejach podłogowych i kolejne (w świetnym stylu) w ramach 1/8 finału World Matchplay 2021. Od tamtej pory nie jest w stanie znaleźć recepty na Humphriesa – przegrał pięć razy, kolejno w mistrzostwach Europy (4:6), PC Finals (7:10), World Series Finals (3:6), znów w mistrzostwach Europy (5:10) oraz – we wrześniu 2024 – w PC20 (1:6).

Zdecydowana większość statystyk gra na korzyść Anglika, choć w niektórych aspektach – zwłaszcza w zamykaniu legów – różnica jest nieznaczna. Obaj gracze będą rozpoczynać podwójną szesnastką – pod względem skuteczności na tym polu nasz zawodnik wypada trochę lepiej (46,9% do 42,1%). Ten atut musi zostać wykorzystany.

 

Krzysztof Ratajski – Luke Humphries: sezon 2025

 Krzysztof Ratajski Luke Humphries
Średnia94,8498,77 ✅
Średnia – pierwsze 9103,61108,39 ✅
% CO – do 6073,6%74,9% ✅
% CO – od 61 do 9046,7% ✅45,8%
% CO – od 91 do 12022,9%27,0% ✅
% CO – od 121 do 1706,0%7,8% ✅
Główna podwójnaD16 (46,9%) ✅D16 (42,1%)
Zapasowa podwójnaD20 (35,4%)D20 (42,9%)* ✅
Wizyty 171+ na lega0,240,34 ✅
Rankingowe zarobki w sezonie [£]96 000238 000 ✅
Najlepsze wyniki w sezoniePC15 – zwycięstwo; ET4 – ćwierćfinał; UK Open, WGP – 1/8 finałuMasters, Premier League, ET11, US Masters – zwycięstwo ✅
% wygranych meczów62,9%69,4% ✅
Występy w WGP6 ✅5
Najlepszy wynik w WGPćwierćfinał (2021)zwycięstwo (2023) ✅
Turniejowa średnia95,94 ✅87,64
Mecze bezpośrednie35 ✅

* W praktyce Humphries niemal nigdy nie otwiera legów inną podwójną niż D16. Źródło: własne / Darts Orakel / dartsrankings.com

 

Także bukmacherzy widzą w Humphriesie wyraźnego faworyta. Według obecnych kursów, ma on niecałe 75% szans na zwycięstwo.

 

Oferta +18
Luke Humphries
vs
Krzysztof Ratajski
11.30
23.55
Sprawdzam
Sprawdzam
Superbet to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych podlega karze. Hazard może uzależniać. Oferta może ulec zmianie. Prezentowane kursy mają charakter poglądowy. Aktualne kursy dostępne na superbet.pl

 

Mecz powinien rozpocząć się ok. godz. 21:45. Mogą jednak wystąpić mniejsze lub większe przesunięcia – wcześniej w tej samej sesji odbędą się bowiem dwa inne spotkania.

 

MECZ ROZPOCZNIE SIĘ ZA…

 

W ćwierćfinale zwycięzca zmierzy się z lepszym z pary Rob Cross – Cameron Menzies.

 

World Grand Prix 2025 – 1/8 finału

 (1) Luke Humphries -:- Krzysztof Ratajski

Lokalizacja: Mattioli Arena, Leicester (Anglia)

Format: double in, double out; do 3 wygranych setów (1 set = 3 wygrane legi)

Początek meczu: 08.10 (środa), ok. godz. 21:45

Rywal w ćwierćfinale: Cameron Menzies / (9) Rob Cross

Transmisja: PDC.TV / Superbet

Nagroda za awans do ćwierćfinału: 25 000 funtów (o 10 000 funtów więcej niż za 1/8 finału)

KURSY NA SUPERBET

 

ZOBACZ TEŻ
World Grand Prix 2025 - terminarz, transmisja, kto zagra?
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama