Newsy
Zrobił to! Van Veen z pierwszym tytułem w PDC, Białecki najlepszy z Polaków
W końcu się udało! Gian van Veen wygrał Players Championship 6, zdobywając swój pierwszy zawodowy tytuł w PDC. W finale Holender pokonał Luke’a Humphriesa 8:3. Najdalej spośród Polaków dotarł Sebastian Białecki, kończąc rywalizację na etapie 1/8 finału.

We wtorek i środę rozegrano turnieje Players Championship 5 i 6, w których wystąpiły wszystkie największe gwiazdy PDC – jedynie podczas PC5 zabrakło Nathana Aspinalla.
Van Veen z pierwszym tytułem
Gian van Veen dzień wcześniej był o krok od zdobycia swojego pierwszego tytułu w PDC, jednak w finale przegrał z Joe Cullenem 7:8.
Następny turniej podłogowy Holender rozpoczął od dwóch pewnych zwycięstw – pokonał Steve’a Lennona oraz Krzysztofa Ratajskiego. Prawdziwe wyzwanie czekało go dopiero w fazie last 32, gdzie Connor Scutt postawił mu trudne warunki, doprowadzając do decydującego lega. Van Veen zachował więcej zimnej krwi i awansował do kolejnej rundy.
W drodze do finału nie napotkał już większych przeszkód – gładko pokonał Jermaine’a Wattimenę, Jamesa Wade’a i Madarsa Razmę, tracąc w tych trzech meczach łącznie zaledwie trzy legi.
W finale jego rywalem był Luke Humphries, który przez cały dzień również prezentował znakomitą formę. Początek pojedynku należał do van Veena, ale Cool Hand Luke błyskawicznie odpowiedział efektowną 10. lotką. Mimo to The Giant nie zwalniał tempa i konsekwentnie powiększał przewagę nad bezradnym 30-latkiem – prowadził już 5:2 i ponownie znalazł się w świetnej sytuacji, by sięgnąć po swój pierwszy tytuł. Humphries walczył do końca, ale van Veen był nie do zatrzymania. Mecz zakończył się wynikiem 8:3, a 22-letni Holender mógł wreszcie cieszyć się z premierowego triumfu w PDC.
Białecki ponownie najlepszym Polakiem
Sebastian Białecki miał za sobą udany pierwszy w tym tygodniu turniej podłogowy. 21-latek dotarł do fazy last 16, gdzie musiał uznać wyższość Mike’a De Deckera. W środę Bolt zamierzał poprawić ten wynik.
Początek zawodów ułożył się dla Białeckiego pomyślnie. W pierwszej rundzie trafił na Maksa Hoppa. Niemiec prezentował podobny poziom jak łodzianin, choć miał tylko momenty, z którymi za bardzo nic nie wskórał. Ostatecznie Polak wygrał z niewielką przewagą 6:4.
O dziwo spokojniej przebiegł jego kolejny pojedynek – przeciwko Chrisowi Dobeyowi. Bolt od samego początku nie sprawiał wrażenia szczególnie zestresowanego faktem, że mierzy się z uczestnikiem Premier League. Utrzymywał średnią w okolicach 100 punktów, podczas gdy Hollywood nie potrafił odnaleźć swojego rytmu i przegrał 2:6.
BIAŁECKI 6:2 DOBEY ⚠️⚠️⚠️
— Łączy Nas Dart (@LaczyNasDart) March 12, 2025
🇵🇱 "Bolt" znów okazuje się najlepszym z Polaków podczas turnieju Players Championship! Tym razem w 2. rundzie pokonał uczestnika Premier League 👀
⚡⚡⚡#laczynasdart pic.twitter.com/M5wj6wJqrG
Białecki nie zamierzał poprzestawać na dwóch zwycięstwach. Jego kolejnym rywalem był Dirk van Duijvenbode. Holender już na starcie otrzymał mocny cios w postaci 11. lotki rzuconej przez Polaka. Mimo to nie odstawał od Białeckiego i po sześciu legach na tablicy widniał remis 3:3. The Titan zdołał przechylić szalę na swoją korzyść, wygrywając czwartą partię, ale Białecki błyskawicznie odpowiedział. W imponującym stylu zdominował rywala i triumfował 6:4. Średnie? Ponad 100-punktowe!
👀👀👀👀👀👀👀
— Łączy Nas Dart (@LaczyNasDart) March 12, 2025
⚡ SEBASTIAN BIAŁECKI W 1/8 FINAŁU PC6!#laczynasdart pic.twitter.com/4ucMSzpe7E
Im dalszy etap turnieju, tym rywale – teoretycznie – stawali się coraz trudniejsi. Aby awansować do ćwierćfinału, Białecki musiał pokonać Damona Hetę. U Polaka dało się zauważyć lekkie obniżenie tempa – często nie podchodził do podwójnych, co ułatwiało Australijczykowi zdobywanie kolejnych partii. Sytuacja skomplikowała się, gdy Heta odwrócił wynik z 1:2 na 4:2. Taka przewaga wystarczyła mu, by dwukrotnie utrzymać swój licznik i zamknąć mecz na swoją korzyść. Ostatecznie Białecki musiał pogodzić się z kolejną porażką w fazie last 16.
Kanik i Szagański bez zarobku
Poza Białeckim, żaden z pozostałych Polaków nie zaszedł tak daleko. Radek Szagański na papierze miał nie aż tak wymagającego rywala – Thibaulta Tricole’a. Mecz od początku układał się tak, że Polak mógł go przegrać bez ugrania ani jednej partii – Francuz prowadził 4:0, mimo że nie prezentował najwyższej formy. W pewnym momencie Szagański zdołał jednak złapać rytm i stopniowo odrabiał straty. W dziewiątym legu zszedł ze 130 punktów, a do decydującego lega brakowało mu już tylko jednego zwycięstwa. Ostatecznie jednak nie udało się doprowadzić do decidera – Tricole wygrał 6:4.
Znacznie gorzej poszło Tytusowi Kanikowi. Tito w losowaniu trafił na Beau Greaves, która jest wymagającą przeciwniczką. Potwierdziła to w samym meczu, nie przegrywając ani jednej partii. Było to jednak jej jedyne zwycięstwo w turnieju – w kolejnym spotkaniu przegrała z Lukiem Woodhousem 3:6.
Nieco lepiej poradził sobie Krzysztof Ratajski. W pierwszej rundzie zmierzył się ze Scottem Williamsem, który nie prezentował takiej formy jak w mistrzostwach świata. Anglik przełamał Polskiego Orła w premierowej partii, zapisując ją na swoje konto. Był to jednak jego ostatni pozytywny akcent w tym meczu – Ratajski wygrał kolejnych sześć legów z rzędu.
𝗥𝗔𝗧𝗔𝗝𝗦𝗞𝗜 𝟲:𝟭 𝗪𝗜𝗟𝗟𝗜𝗔𝗠𝗦 ✅
— Łączy Nas Dart (@LaczyNasDart) March 12, 2025
🇵🇱 Średnia 98,77 i pewne zwycięstwo nad byłym półfinalistą mistrzostw świata!
W meczu 2. rundy rywalem Polaka będzie Gian van Veen 🇳🇱#laczynasdart pic.twitter.com/GI7BOEFNC3
W drugiej rundzie nie było już tak kolorowo. Tam czekał na niego finalista poprzedniego turnieju podłogowego – Gian van Veen. Holender potwierdził swoją znakomitą formę i przez cały mecz kontrolował przebieg gry. Wisienką na torcie w jego występie była 11. lotka na zakończenie spotkania.
Perfekcja Humphriesa i Soutara
Podczas wtorkowych zmagań w Leicester rzucono dwie dziewiąte lotki – ich autorami byli Luke Littler i Gary Anderson. Nie zabrakło tego również w środowym turnieju. Jako pierwszy perfekcyjnym zagraniem popisał się Luke Humphries w starciu z Andym Boultonem. Cool Hand Luke wykorzystał ten moment, by ostatecznie wygrać mecz 6:3.
🚨🚨 𝗗𝗪𝗔 𝟵-𝗗𝗔𝗥𝗧𝗘𝗥𝗬 W CIĄGU TYGODNIA 🚨🚨
✅ Premier League w Brighton
✅ Players Championship w LeicesterLuke Humphries rozpędził się z perfekcją i nie ma zamiaru przestawać!#laczynasdart pic.twitter.com/sKzgNqkZUI
— Łączy Nas Dart (@LaczyNasDart) March 12, 2025
Do Humphriesa dołączył także Alan Soutar. Szkot popisał się perfekcyjnym legiem w starciu z Lukiem Littlerem, obejmując prowadzenie 5:4. Soots nie wykorzystał jednak z szansy na pokonanie The Nuke’a i ostatecznie przegrał mecz po deciderze.
🚨 🚨 𝟵-𝗗𝗔𝗥𝗧𝗘𝗥 TO ZA MAŁO 🚨 🚨
🏴 Alan Soutar rzucił dziewiątą lotkę na 5:4 w starciu, w którym jego rywalem był Luke Littler, ale nawet to okazało się niewystarczające. Anglik odrobił straty i wygrał mecz w deciderze!#laczynasdart pic.twitter.com/TJNLODhkuM
— Łączy Nas Dart (@LaczyNasDart) March 12, 2025
Players Championship 6 – wyniki
Last 128
Tytus Kanik (78,89) 0:6
Beau Greaves (80,52)
Radek Szagański (85,58) 4:6
Thibault Tricole (84,11)
Krzysztof Ratajski (98,77) 6:1
Scott Williams (95,76)
Sebastian Białecki (92,92) 6:4
Max Hopp (94,46)
Last 64
Krzysztof Ratajski (97,55) 3:6
Gian van Veen (103,08)
Sebastian Białecki (93,14) 6:2
Chris Dobey (92,43)
Last 32
Sebastian Białecki (102,67) 6:4
Dirk van Duijvenbode (104,15)
Last 16
Sebastian Białecki (86,96) 4:6
Damon Heta (89,40)
Ćwierćfinały
Ross Smith (90,72) 6:3
Kevin Doets (91,43)
Luke Humphries (97,68) 6:5 Damon Heta (98,85)
Madars Razma (99,10) 6:4
Stephen Bunting (95,30)
Gian van Veen (99,87) 6:2
James Wade (96,74)
Półfinały
Luke Humphries (107,39) 7:4
Ross Smith (96,75)
Gian van Veen (103,34) 7:1
Madars Razma (90,44)
Finał
Luke Humphries (97,95) 3:8
Gian van Veen (97,41)
Players Championship 6 – TOP 10 średnich
Średnia | Faza, wynik | Kto osiągnął? | Przeciwnik |
---|---|---|---|
108,85 | L32, 6:2 | ![]() | ![]() |
108,71 | L128, 6:3 | ![]() | ![]() |
107,98 | L128, 6:5 | ![]() | ![]() |
107,39 | SF, 7:4 | ![]() | ![]() |
106,59 | L16, 6:3 | ![]() | |
105,69 | L64, 6:5 | ![]() | ![]() |
105,27 | L128, 6:2 | ![]() | |
104,97 | L32, 6:2 | ![]() | |
104,86 | L16, 6:0 | ![]() | ![]() |
104,68 | L64, 6:2 | ![]() |
Licznik ponad 100-punktowych średnich: 31
