60 TYSIĘCY FUNTÓW! Damon Heta i dziewiąta lotka w MŚ [WIDEO]

W tym turnieju Heta był już o włos od 9-dartera. W meczu 2. rundy z Connorem Scuttem do szczęścia zabrakło mu tylko podwójnej dwunastki, którą zresztą mógł zamknąć całe spotkanie.

Co nie udało się wtedy, udało się teraz. Choć Australijczyk przegrał pierwszego seta pojedynku z Woodhouse’em, drugiego zapamięta już na całą karierę. Trzeci leg: 180, 180 i 141, czyli wszystko według standardowego schematu. To szesnasta dziewiąta lotka w historii mistrzostw świata PDC.

Tym samym Heta zgarnął 60 tysięcy funtów, gwarantowane przez bukmachera Paddy Power – głównego sponsora imprezy. 60 tysięcy trafi też na cel charytatywny, a kolejne 60 – do losowego kibica na trybunach.

Co jeszcze zasługuje na uwagę, to reakcja rywala. Klasa!

Pieniądze pieniędzmi, ale dziewiąte lotki pozostają w tym turnieju pocałunkiem śmierci. Heta przegrał mimo prowadzenia 3:1. W tegorocznych mistrzostwach dziewiątą lotkę ustrzelił też Christian Kist, ale on też odpadł jeszcze tego samego wieczoru – wówczas lepszy okazał się Madars Razma.

Tomek Przyborowski