Tytus Kanik podbił stolicę! Za nami II Otwarte Mistrzostwa Warszawy

Wydarzenie rozpoczęło się w piątek rywalizacją deblową. Już na listach startowych największy respekt budziła para Sebastian Steyer/Tytus Kanik. Obok nich nie zabrakło zeszłorocznych triumfatorów z Lublina: Pawła Styczyńskiego i Jarosława Raraka. Zgodnie z przewidywaniami, Sebastian i Tytus z łatwością pokonywali kolejnych rywali. Największy opór postawili im reprezentanci Promodart Team — Marek Pietralczyk i Arkadiusz Stefański w 1/8 finału. Wygrali dwa legi w wyścigu do trzech, kończąc je odpowiednio 18. i 15. lotką! W deciderze Marek spudłował jeden rzut na mecz, a takich błędów Tito nie zwykł marnować. Ostatecznie uratował zespół ostatnią lotką w dłoni. Średnie powyżej 80 punktów i tytuł najlepszego meczu dnia gwarantowany.

Z drugiej strony drabinki, para Styczyński/Rarak maszerowała pewnie. Na ich drodze w ćwierćfinale stanęli Łukasz Jach i Piotr Maciejczak, autorzy 13. lotki w fazie grupowej. Świetną dyspozycję, z którą przyjechali do Warszawy, podsumowały m.in. średnia na poziomie 70 punktów, rzucony maks oraz zakończenie meczu 14. lotką. Wiadomo więc było, że poznany nowych mistrzów w grze deblowej.

Półfinały to pokaz najwyższego poziomu gry. W pierwszym meczu Kanik i Steyer gładko wygrali 4:0 przeciwko drużynie Sylwester Karbowiak/Grzegorz Pączek, notując średnią 100,2! W drugim półfinale Łukasz Jach i Piotr Maciejczak zmierzyli się z dobrze znaną widzom Łączy Nas Dart parą: Marek Wierzbowski/Tomasz Czapla. Chociaż reprezentanci Warszawskich Lisów zdołali rzucić 180-tkę, nie byli w stanie w pełni nadążać za punktową mocą rywali. Wynik 4:2 zapewnił Łukaszowi i Piotrowi awans do wielkiego finału. Zanim nadszedł czas na rozgrywkę o tytuł, warto docenić świetny mecz o trzecie miejsce. Karbowiak i Pączek wygrali bez straty lega, grając na średniej 69,37.

Wielki finał był kolejnym popisem niesamowitych umiejętności Tytusa i Sebastiana. Łukasza i Piotra stać było jedynie na zdobycie dwóch legów, ponieważ trudno było im sprostać tak zgranej drużynie rywali. Trzy maksy, finisz 157 i zamknięcia w 16 lotkach to tylko wierzchołek góry lodowej umiejętności, jakie zaprezentowali zwycięzcy — Tito i The Dream.

II Otwarte Mistrzostwa Warszawy Deble – wyniki:

Półfinały:

 Steyer/Kanik (100,20) 4:0 Karbowiak/Pączek (56,06)

 Jach/Maciejczak (72,74) 4:2 Wierzbowski/Czapla (65,52) 

Mecz o 3. miejsce:

Karbowiak/Pączek (69,37) 3:0 Wierzbowski/Czapla (60,05)

Finał:

🏆 Steyer/Kanik (82,09) 5:2 Jach/Maciejczak (70,12)

Link do pełnych wyników.

The Angler najlepszym juniorem!

Sobotni turniej juniorów, współorganizowany przez dzielnicę Ochota i burmistrza Piotra Krasnodębskiego, był prawdziwym pokazem młodzieżowego talentu. W rozgrywkach fantastycznie wystartował Janek Naczyński, jeden z głównych faworytów do zwycięstwa. Młody warszawiak zakończył fazę grupową ze średnią 65,67 punktów i nie stracił lega aż do półfinału, po drodze eliminując solidnego tego dnia Szymona Kowalczyka.

Zeszłoroczny finalista Jakub Stolarczyk zakończył swój udział na etapie ćwierćfinałów, gdzie musiał uznać wyższość Błażeja Zientka. Zawodnik z Radomia rundę wcześniej pokonał Franciszka Strzelczyka, grając na średniej 70 punktów. W półfinale Janek zmierzył się z Błażejem, a mecz ten dostarczył ogromnych emocji. Angler zanotował niesamowity comeback z 1:3 na 4:3 pomimo kilku zmarnowanych lotek meczowych przez rywala.

Po drugiej stronie drabinki brylował Patryk Redlin, który w drodze do finału stracił zaledwie cztery legi. W półfinale pewnie pokonał innego reprezentanta stolicy, Aleksandra Dubiela. W meczu o trzecie miejsce Błażej, mając sobie coś do udowodnienia, rozprawił się z Aleksandrem 3:1.

Finał był jednak teatrem jednego aktora. Janek zgarniał kolejne legi, pozwalając rywalowi tylko raz dopisać punkt przy swoim nazwisku. Formę zwycięzcy najlepiej podsumowuje ostatni leg: rzucony maks na otwarcie, finisz 106, 15 lotka, a na koniec salto w tył — klasa sama w sobie!

II Otwarte Mistrzostwa Warszawy Juniorzy – wyniki:

Półfinały:

Patryk Redlin (46,31) 4:1 Aleksander Dubiel (41,92)

Jan Naczyński (57,65) 4:3 Błażej Zientek (53,19) 

Mecz o 3. miejsce:

Błażej Zientek (57,35) 3:1 Aleksander Dubiel (49,09)

Finał:

🏆  Jan Naczyński (60,20) 5:1 Patryk Redlin (48,30)

Link do pełnych wyników.

Perfekcyjny występ Ratajskiej

Turniej pań, który rozpoczął się o godzinie 15:00, zapowiadał się niezwykle emocjonująco. Już na starcie uwagę przykuwały dwa nazwiska: Małgorzata Markowska i Karolina Ratajska. Obie zawodniczki zgodnie z przewidywaniami wygrywały swoje kolejne spotkania, a w fazie grupowej mogły pochwalić się średnimi powyżej 70 punktów.

Na swojej drodze Małgorzata napotkała jednak dwa wyjątkowo trudne wyzwania. Pierwszym z nich był mecz z Karoliną Maślak, który kosztował ją sporo nerwów. W dwóch ostatnich legach pokazała jednak klasę, odwracając losy spotkania i wygrywając 3:2. W półfinale darterka z Kętrzyna zmierzyła się z niespodzianką turnieju, Aleksandrą Żytek. Lublinianka postawiła rywalce twarde warunki, ale doświadczenie Małgorzaty przeważyło — kolejne zwycięstwo w deciderze dało jej awans do finału.

Na dole drabinki obyło się bez zaskoczeń. Karolina Ratajska pewnie przeszła przez kolejne rundy, w półfinale pokonując reprezentantkę Augustowa, Mariolę Hawryluk. W meczu o trzecie miejsce Aleksandra Żytek zdołała jeszcze raz zabłysnąć, wynagradzając sobie świetny dzień triumfem nad Mariolą.

Finał natomiast okazał się prawdziwą wisienką na torcie. Karolina Ratajska zagrała najlepszy mecz turnieju, osiągając średnią 79,11 i sięgając po tytuł w wielkim stylu. Chapeau bas!

II Otwarte Mistrzostwa Warszawy Kobiety – wyniki:

Półfinały:

Małgorzata Markowska (56,27) 3:2 Aleksandra Żytek (53,27)

Karolina Ratajska (56,36) 3:0 Mariola Hawryluk (45,04) 

Mecz o 3. miejsce:

Aleksandra Żytek (45,60) 3:1 Mariola Hawryluk (46,98)

Finał:

🏆 Karolina Ratajska (79,11) 4:0 Małgorzata Markowska (61,24)

Link do pełnych wyników.

Tito zgarnia dublet!

Główny turniej Otwartych Mistrzostw Warszawy, podobnie jak w zeszłym roku, rozgrywany był na przestrzeni dwóch dni. Sobotę poświęcono na fazę grupową, natomiast w niedzielę 128 zawodników rozpoczęło rywalizację w fazie pucharowej. Już od pierwszych rund nie brakowało hitowych starć.

Na etapie last 128 z turniejem pożegnał się Damian Pałaszewski, który musiał uznać wyższość Jerzego Kobylarza. On z kolei w następnej rundzie trafił jednak na rozstawionego z jedynką Sebastiana Steyera i to właśnie The Dream zamknął jego drogę w turnieju. Na tym samym etapie z gry odpadli inni reprezentanci Neo Dart Team — Łukasz Wacławski i Jacek Krupka. Szczególnie trudną przeprawę miał Wojciech Bruliński, który pokonał Jacka, a w kolejnych rundach mierzył się z Pawłem Styczyńskim oraz Karoliną Ratajską.

Arek Stefański okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem Promodart, docierając do ćwierćfinału po zaciętych deciderach z Łukaszem Piętką i Sylwestrem Karbowiakiem. Z kolei w górnej części drabinki brylował jeden z głównych faworytów — Tytus Kanik. Na jego drodze stanęli Filip Bereza, z którym stworzył prawdziwe show na tarczy telewizyjnej, a także Jarosław Rarak i Sebastian Steyer. Starcie z deblowym partnerem w ćwierćfinale było rozpatrywane jako przedwczesny finał, ale Tytus wyszedł z niego zwycięsko.

Do Tytusa w półfinale dołączył Dawid Stępień, najlepszy reprezentant miasta gospodarza, jednak nie zdołał zagrozić rozpędzonemu Kanikowi. Z dolnej części drabinki bez większych przeszkód awansował Mirosław Grudziecki, aktualny mistrz Polski, który po drodze wyeliminował Krzysztofa Lisa i Marka Pietralczyka. W półfinale jego rywalem był Wojciech Bruliński, dla którego ten mecz okazał się pierwszą porażką w turnieju. Darter z Wielkopolski odbił sobie jednak w spotkaniu o brązowy medal, rozgrywając swój najlepszy mecz weekendu i pokonując Dawida Stępnia 5:1.

Pięć – to liczba maksów, które rzucił w finale mistrzostw Tytus Kanik. Popularny Tito grał niczym maszyna zaprogramowana do trafiania w potrójną dwudziestkę. Mirek Grudziecki mógł jedynie uśmiechać się pod nosem z niedowierzania, jak dobrze grał jego rywal. Pełna kontrola i wynik 6:1, po którym Tytus mógł w pełni cieszyć się z wielce zasłużonego tytułu.

II Otwarte Mistrzostwa Warszawy – wyniki:

Ćwierćfinały:

Tytus Kanik (76,47) 5:3 Sebastian Steyer (72,72)

Dawid Stępień (63,09) 5:4 Arkadiusz Stefański (61,13) 

Wojciech Bruliński (74,72) 5:2 Karolina Ratajska (70,58)

Mirosław Grudziecki (80,81) 5:0 Mateusz Sawicki (62,72) 

Półfinały:

Tytus Kanik (81,03) 5:1 Dawid Stępień (67,06)

Mirosław Grudziecki (84,32) 5:2 Wojciech Bruliński (79,08) 

Mecz o 3. miejsce:

Wojciech Bruliński (83,24) 5:1 Dawid Stępień (69,26)

Finał:

🏆 Tytus Kanik (93,81) 6:1 Mirosław Grudziecki (87,39)

Link do pełnych wyników.

Trzy dni rozgrywek mistrzostw Warszawy to wisienka na torcie całej pracy, często niewidocznej, którą włożyła drużyna Promodart, a szczególnie Kamil Stańczyk, bez którego nie odbyłby się ten turniej. Należy też docenić ogromną pracę Marcina Jędrzejczaka z Emisje.online, bez niego nasza transmisja nie wyglądałaby tak doskonale. Dziękujemy wszystkim za współpracę!