Obserwuj nas

Newsy

Wymarzony debiut Nijmana. “Najlepszy występ na scenie”

Tegoroczny World Matchplay już podczas otwierającej sesji przyniósł kilka niespodzianek. Jedną z nich był niewątpliwie triumf Wessela Nijmana nad Nathanem Aspinallem (10:6). Po spotkaniu Holender nie ukrywał jak wiele dla niego znaczy ta wygrana.

Wessel Nijman, World Matchplay 2025, vs Aspinall
Nijman pełen zachwytu po triumfie nad Aspinallem (fot. Taylor Lanning / PDC)

Do spotkania Nijmana z Aspinallem to drugi z nich przystępował w roli faworyta. Co więcej, z punktu widzenia Aspa, ten mecz był pierwszym przystankiem w walce o być albo nie być… w rankingowej czołówce. Ten fakt niewątpliwie nakładał na niego sporą presję, której nie udźwignął. Prowadzenie objął zaledwie raz, po pierwszej partii, potem było tylko gorzej. Ostatecznie pożegnał się z Matchplayem, przegrywając 6:10. Tym samym zanotował gigantyczny spadek z 7. na… 23. miejsce w PDC Order of Merit.


Bezbłędny Nijman

Jeśli o Nijmana chodzi, to można śmiało rzec, iż przeszedł samego siebie. Koncertowa dyspozycja, ogromna… ponad 101-punktowa średnia i całkowita dominacja nad byłym triumfatorem rozgrywek sprawiły, że bezapelacyjnie zasłużył na triumf. Podczas pomeczowej konferencji Holender nie ukrywał zadowolenia. – Odczuwam wiele emocji… trochę nerwów, radości, dumy. To prawdopodobnie mój najlepszy występ na wielkiej scenie i to nie pod względem średniej, ale skuteczności wykończenia. Jestem teraz bardzo szczęśliwym człowiekiem.

Szczerze mówiąc, nie czuję, aby była to jakaś wielka niespodzianka, bo wiem, że mam w sobie to “coś”. Pokazywałem to podczas podłogówek czy European Tourów. Wiedziałem, że to kwestia czasu, zanim zaowocuje to sukcesami w turniejach telewizyjnych. Dziś jest ten moment – kontynuował.


Co na to Asp?

Holendra podczas wywiadu dopytano, jak po spotkaniu zareagował Aspinall. – Był wobec mnie pełen szacunku. Wcześniej mieliśmy już okazję się spotkać w półfinale European Touru w Leverkusen. Wtedy powiedział, że dobrze radzę sobie pod presją. Dziś usłyszałem od niego same pozytywne słowa.

Podczas spotkania można było zauważyć, iż angielska publiczność zgromadzona w Winter Gardens w większości dopinguje Aspa. Na Nijmana jednak nie wywarło to żadnego wpływu i bez problemu był w stanie się skoncentrować na zadaniu. – Myślę, że jeśli prowadzisz, to publika, która jest przeciwko tobie tak naprawdę cię nie obchodzi. Bardziej mnie to bawiło niż stresowało.

Zacząłem się dobrze bawić już w czasie walk-onu Nathana. Powiedziałem wcześniej koledze, który mi towarzyszył: “jestem szczęściarzem, że wychodzę na scenę pierwszy i mogę zobaczyć jego walk-on z najlepszego miejsca“. Dla mnie ten mecz to była wielka radość i temu nastawieniu zawdzięczam sukces – dodał.


Pora na Wade’a

Kolejnym przeciwnikiem w rozkładzie Nijmana będzie James Wade, który podczas sobotniego wieczoru triumfował nad Joe Cullenem (10:3). Holender zdaje się optymistyczne podchodzić do kolejnego wyzwania. – To oczywiście zupełnie inny typ zawodnika. Jednak ja staram się skupić tylko na sobie. Kiedy jestem zrelaksowany i gram swoje, mogę pokonać każdego.

Pierwszy dzień zmagań w Blackpool był pomyślny także dla dwóch innych Holendrów – Danny’ego Nopperta (10:2 z Cameronem Menziesem) i Giana van Veena (10:8 z Lukiem Humphriesem). Nijman zapytany został, czy planują wspólną imprezę. – Nie wiem czy z innymi Holendrami, ale na pewno będę świętować.

Pojedynek o ćwierćfinał World Matchplay z Jamesem Wade’em już we wtorek. Wszystkie spotkania będą transmitowane przez PDC.tv. Mecze można oglądać także w Superbet. Żadna platforma nie przeprowadzi transmisji z polskim komentarzem.


ZOBACZ TEŻ
World Matchplay 2025 - terminarz, transmisja, kto zagra?
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama