Newsy
Ratajski dla TVP Sport: Toylo? Chyba najwolniejszy zawodnik, jakiego widziałem
Już w czwartek Krzysztof Ratajski powróci na scenę w Alexandra Palace. Jego rywalem – identycznie jak rok wcześniej – będzie Alexis Toylo. Przed pierwszą rundą Polak pojawił się w “Sportowym Wieczorze”, gdzie udzielił krótkiego wywiadu.

Pierwszy z Polaków – Sebastian Białecki – odpadł z mistrzostw świata, przegrywając 2:3 ze Stephenem Buntingiem. O ile jednak łodzianin przystępował do meczu z pozycji underdoga, Ratajski jest faworytem, zwłaszcza że ma za sobą udany występ w PC Finals. Pokonał tam Raymonda van Barnevelda i Giana van Veena. W 1/8 finału minimalnie przegrał z Joshem Rockiem
– W jakiej jestem formie? W najlepszej! – zażartował Ratajski. – Nie no, zobaczymy. Każdy mecz jest inny. Forma, ogólnie, jest dobra, więc na to nie mogę narzekać.
– To jest też kwestia dnia. Dzień dniowi nierówny, niestety. Nieraz widać to nawet na treningu. Czasami wszystko wchodzi, a pochodzi się drugiego dnia, zaczyna się i… Jezu, jakby kto inny rzucał.
– Najbliższy mecz jest najważniejszy – podkreślił.
Potrzebna będzie cierpliwość
Alexis Toylo wystawił już kilku graczy na próbę. Rok temu w Alexandra Palace pokonał 3:0 Richarda Veenstrę, ale z Ratajskim nie dał sobie rady – skończyło się 1:3. W listopadzie grał także w Grand Slamie, gdzie pokonał Stephena Buntinga. Z grupy jednak nie wyszedł.
– To bardzo trudny przeciwnik – przyznał Polak. – Rok temu też z nim grałem. Wtedy zagrał na podobnej średniej jak moja, jeśli nie odrobinę wyższej (95 do 96 dla Filipińczyka – red.).
TOYLO KEEPS HIS HOPES ALIVE!
— PDC Darts (@OfficialPDC) December 23, 2024
Magnificent from Alexis Toylo!
The Asian Tour number one converts a skin-saving 113 finish to reduce the arrears against Krzysztof Ratajski!
📺 https://t.co/pIQvhqYxEj#WCDarts | R2 pic.twitter.com/sAbauTduQp
Co do zasady ten gracz znany jest jednak nie z poziomu, lecz z tempa. Zanim zacznie oddawać rzuty, musi się do tego zebrać i wykonać kilka rzutów “udawanych” – czysto rozgrzewkowych, bez lotki. Krótko mówiąc: gra wolno.
– “Wolno” to jest mało powiedziane – stwierdził Ratajski. – Rzuca bardzo wolno, to najwolniejszy zawodnik, z którym grałem i chyba którego widziałem. Nie gra się lekko – człowiek jest nieprzyzwyczajony do takiego rytmu.
– Ja nie rzucam szybko, ale on rzuca mega wolno.
Podczas ostatniego pojedynku nasz zawodnik starał się zagospodarować chwile między kolejnymi podejściami do tarczy. Najczęściej poprzez… spacer. – Trzeba jakoś znaleźć sobie czas. Ja spacerowałem po tej scenie, piłem wodę… Coś trzeba robić, bo między rzutami jest naprawdę dość długa przerwa.
RATAJSKI DOUBLES HIS CUSHION!
— PDC Darts (@OfficialPDC) December 23, 2024
Real emotion from Krzysztof Ratajski!
The Polish Eagle defies a spirited rally from Toylo in set two to move a set away from a place in round three!
📺 https://t.co/pIQvhqYxEj#WCDarts | R2 pic.twitter.com/0l5yV9UsMq
Temat spadł także na nagrody finansowe. W tym roku zwycięzca zarobi milion funtów. Łącznie w puli jest pięć milionów.
– Skok jest bardzo duży, nagrody wzrosły dwukrotnie. Wszyscy, zaczynając od pierwszej rundy, mają gwarantowane 15 tysięcy funtów. To naprawdę poważne pieniądze – zakończył Ratajski.
Materiał dostępny jest na stronie TVP Sport. Mecz z Toylo zaplanowano na czwartek 18 grudnia. Ponieważ to ostatni mecz sesji wieczornej, powinien wystartować po 23:00. Z polskim komentarzem obejrzeć go będzie można w otwartym kanale telewizyjnym TVP Sport, w aplikacji nadawcy, w Smart TV, na stronie internetowej oraz w serwisie YouTube.
















































