Newsy
ET12: setny European Tour Gurneya, Springer na ratunek Niemcom. Gospodarze za burtą
Hungarian Darts Trophy trwa w najlepsze. Podczas drugiej piątkowej sesji z grą pożegnali się już wszyscy Węgrzy. Ponadto jubileuszowy European Tour rozpoczął Daryl Gurney, który dobił do magicznej “setki”.

W piątkowy wieczór rozpoczęła się druga sesja tegorocznego Hungarian Darts Trophy (ET12). Wcześniej, po południu z turniejem pożegnali się trzej rozstawieni zawodnicy – Andrew Gilding, Wessel Nijman oraz Dirk van Duijvenbode. Żaden z reprezentantów gospodarzy nie awansował dalej. Najbliżej niespodzianki był Andras Borbely, który popisał się big fishem.
Jest co świętować
Spotkanie z Leonem Weberem było dla Daryla Gurneya jubileuszowym. Rozpoczął bowiem tym samym swój setny European Tour. Zadebiutował w cyklu w 2013 roku podczas UK Masters. Przed nim do “setki” dobili Peter Wright, Michael van Gerwen, Dave Chisnall, Joe Cullen, Michael Smith oraz Ian White. Poza tym osiągnięciem Irlandczyk celebrować może także piątkowy triumf nad Niemcem, dla którego był to trzeci turniej w tej serii, w którym wziął udział. Co ciekawe, to jego premierowa porażka w pierwszej rundzie.
𝗟𝗮𝗻𝗱𝗺𝗮𝗿𝗸 𝗮𝗽𝗽𝗲𝗮𝗿𝗮𝗻𝗰𝗲 𝗳𝗼𝗿 𝗗𝗮𝗿𝘆𝗹 𝗚𝘂𝗿𝗻𝗲𝘆 💯
— PDC Darts Europe (@PDCEurope) September 19, 2025
The Northern Irishman is the 7th player to join the 100-club. 🎯#pdceurope #darts #darylgurney pic.twitter.com/jKE81GSId0
19 września to specjalny dzień także dla Levente Saraia, obchodzi on bowiem swoje urodziny. W odróżnieniu od Gurneya, solenizant nie miał podwójnych powodów do świętowania. Nathan Aspinall nie pozostawił mu szans i wyrzucił go z turnieju.
W Springerze nadzieja
Do pewnego momentu – wieczorem – żadnego pretekstu do radości nie mieli Niemcy. Po tym jak Superchin ograł Webera, w grze zobaczyliśmy dwóch kolejnych. W pojedynku z Joe Cullenem nie poradził sobie Lukas Wenig. Anglik na zwycięstwo musiał się napracować, lecz ostatecznie ograł rywala po deciderze, w którym przetrwał aż trzy lotki meczowe.
Jako ostatni z Niemców do gry wchodził Niko Springer, trafił mu się jednak rywal z najwyższej półki. Przyszło mu bowiem stawić czoła Gianowi van Veenowi. Holender objął prowadzenie 2:0, mając ochotę na ustrzelenie perfekcji, udanie trafiał jednak tylko – albo aż – siedmiokrotnie. Aczkolwiek później jakby opadł z sił, za to tych nabrał Meenzer Bub. Zamienił na punkt, sześć z ośmiu podejść do podwójnych, gdy jego rywal zaledwie trzy na dziesięć. Najwyższa średnia dnia – 105,95 – nie dała Giantowi triumfu.
SPRINGER SHINES!
— PDC Darts (@OfficialPDC) September 19, 2025
Despite averaging just shy of 106, Gian van Veen has exited the Hungarian Darts Trophy in Round One – with Niko Springer defeating the Dutchman 6-3!
📺 https://t.co/YyBPPwoMK8 #ET12 pic.twitter.com/hkCtAmR7mF
Ogólnie rzecz biorąc, wieczór był dla Holendrów bardziej łaskawy niż popołudnie. Co prawda, Jermaine Wattimena przegrał pojedynek z Thibault Tricole’em (5:6), jednakże zerowy dorobek Holendrów poprawili Raymond van Barneveld (6:2 z Nandorem Majorem) oraz Richard Veenstra (6:3 z Cameronem Crabtreem). Skład kolejnego etapu uzupełnił Robert Owen, który ograł po deciderze Ryana Searle’a.
Druga runda wystartuje w sobotę o 13.00. Transmisję z angielskim komentarzem pokaże PDC.tv. Aczkolwiek mecze Hungarian Darts Trophy można oglądać także u partnera Łączy Nas Dart – Superbet.
Hungarian Darts Trophy (ET12), 1. runda, sesja wieczorna – wyniki
Jermaine Wattimena (87,94) 5:6
Thibault Tricole (86,29)
Ryan Searle (100,68) 5:6
Robert Owen (98,71)
Daryl Gurney (84,64) 6:1
Leon Weber (79,77)
Raymond van Barneveld (90,24) 6:2
Nandor Major (78,3)
Richard Veenstra (96,99) 6:3
Cam Crabtree (89,8)
Joe Cullen (93,79) 6:5
Lukas Wenig (89,36)
Gian van Veen (105,95) 3:6
Niko Springer (95,74)
Nathan Aspinall (101,33) 6:0
Levente Sarai (78,07)
