Newsy
Gra w darta… nie mając dłoni! Niezwykłe obrazki podczas turnieju WDF
Są osoby, dla których niemożliwe nie istnieje – zwłaszcza jeśli chodzi o realizowanie własnych pasji. John Page to jeden z najbardziej nietypowych uczestników w historii oficjalnych turniejów darterskich. Kanadyjczyk wziął udział w zawodach w Las Vegas, organizowanych przez federację WDF, w czym nie przeszkodził mu nawet… brak dłoni.
W dniach 17-19 stycznia została rozegrana jedna z najważniejszych imprez w kalendarzu WDF. Darterzy przybyli do Las Vegas, gdzie odbył się m. in. turniej Las Vegas Open, który ma nadaną rangę złotą. Pula nagród całego weekendu wyniosła 40 tysięcy dolarów.
Koniec końców triumfy święcili David Cameron oraz Chris Lim, ale w gronie prawie 870 uczestników i uczestniczek znaleźli się też tacy, którzy myśleli raczej o dobrej zabawie. John Page – 80-letni Kanadyjczyk pochodzący z Toronto – wziął w udział w turnieju trójek (format 601 double-out) oraz w turnieju deblowym (format krykietowy). Choć z oczywistych względów nie mógł osiągać konkurencyjnych wyników (jego drużyny skończyły ze średnimi 33 w standardowej formule oraz 1,5 w krykiecie), stanowił pewien symbol – w darta może grać dosłownie każdy.
– Grają tu moi przyjaciele, gra też mój syn, więc także dołączyłem – powiedział Page, pytany o motywy przybycia do Las Vegas. – Większości osób zawsze tłumaczę to samo: nie jestem niepełnosprawny, to ty jesteś niepełnosprawny, bo mnie jako takiego postrzegasz! Mogę robić wszystko to, co ty. Ludzie mi mówią, że jestem niesamowity. Nie, nie jestem! – stwierdził w rozmowie z USA Darts.
– Dobrze się tu bawiłem. (…) Po to gra się w darta – żeby się dobrze bawić i spotkać wielu świetnych ludzi.
Darts is truly a game anyone can play. Meet John Page, a competitor at this year’s Las Vegas Open.#lovethedarts #darts pic.twitter.com/P3rTKGLBNV
— USA Darts (@UsaDarts) January 27, 2025
I choć technika rzutu Page’a prawdopodobnie łamie punkt 6.2.2. regulaminu DRA (który mówi o tym, że rzut musi być oddany znad ramienia), waleczności Kanadyjczyka po prostu nie da się nie docenić. Powodzenia w następnej edycji imprezy w Las Vegas!