Polski dart
“Gwiazdorski” Puchar Polski! Ratajski z Grudzieckim dali show
Choć skwar za oknem lał się z nieba, nie przeszkodził zawodnikom, aby stawić się w weekend na starcie Pucharu Polski w Zamościu. Wśród 96 śmiałków nie brakowało gwiazd na czele z samym Krzysztofem Ratajskim, który odwiedził skromne roztoczańskie progi.
Czytaj także: Piwo, nadwaga i ludzie ubrani jak idioci. Mistrzyni olimpijska wyśmiewa darterów
Poza nim do rywalizacji podszedł mistrz Polski Mirosław Grudziecki, uczestnik Poland Darts Masters Jacek Krupka. Neo Darts Team reprezentowali także Łukasz Wacławski, Jurek Kobylarz czy Jarosław Kowalczyk.
Wśród faworytów wymieniany był także Witek Lewandowski, któremu wygrać turnieju się nie udało, ale za to jak niosła plotka, rzucił 10 lotkę! Wszystko zmierzało do nieuniknionego finału dwóch gigantów: Krzyśka Ratajskiego i Mirka Grudzieckiego. Droga do finału obu bynajmniej nie była usłana różami. Już w pierwszej rundzie po grupach Rataj musiał sprostać Łukaszowi Wacławskiemu, który doprowadził do decidera, a chwilę potem wyeliminować Witka Lewandowskiego. Z drugiej strony drabinki większych nadziei rywalom nie robił Mirek, który pokonał między innymi Jurka Kobylarza czy Szymona Sokołowskiego, najlepszego z reprezentantów gospodarzy.
Finał rozgrywany na dystansie best of 11 wywołał nie mało emocji wśród zebranego tłumu. Już w pierwszym legu Mirek przełamał finiszem 120, a w trakcie meczu dołożył jeszcze trzy maksy. Krzysztof nie był mu dłużny i do świetnej formy na podwójnych dołożył kolejki za 177 i 174 punkty. Panowie szli łeb w łeb, ale w kluczowym momencie Krzysztof jeszcze raz przełamał rywala, wygrywając to starcie 6-4. Średnie? Niczym z PDC. Ratajski 92,96, Grudziecki 94,26. Chapeau bas.
Sponsor główny
