Obserwuj nas

Newsy

Huybrechts bliski sensacji! Ratajski, Price i Littler w trzeciej rundzie ET4

Za nami druga runda German Darts Grand Prix (ET4). Obyło się bez większych niespodzianek, choć bliski pożegnania się z turniejem był van Gerwen. Z dwójki gospodarzy jedynie Schindler zagra w poniedziałkowe popołudnie. W walce o tytuł pozostało 16 zawodników, w tym Krzysztof Ratajski.

Kim Huybrechts i Michael van Gerwen podczas German Darts Grand Prix (fot.PDC)

Terminarz oraz wyniki German Darts Grand Prix dostępne są w tym miejscu.


Spokojne popołudnie

W pierwszych ośmiu meczach drugiej rundy nie oglądaliśmy widowiska z emocjami sięgającymi zenitu. Dla polskich kibiców z pewnością najważniejszą informacją było pokonanie Michaela Smitha przez Krzysztofa Ratajskiego. Z kolei największą niespodzianką była porażka 0:6 Damona Hety. Australijczyk uległ Ryanowi Joyce’owi, który jest coraz bliżej zapewnienia sobie miejsca w Blackpool podczas World Matchplay. Relentless popisał się najwyższą średnią sesji, a tuż za jego plecami znalazł się Josh Rock, który w meczu przyjaźni zmierzył się ze Scottem Wiliamsem. Przy tarczy nie było jednak żadnych sentymentów, była za to pewna wygrana Irlandczyka (6:2) i nietypowe zachowanie Shaggy’ego, który pokazał… środkowy palec jednemu z kibiców.

Jedynym zawodnikiem, który występował w roli gospodarza, był Ricardo Pietreczko, który przez długi czas utrzymywał tempo narzucone przez Roba Crossa, jednak finalnie zwycięsko z tego starcia wyszedł Voltageponiedziałkowy przeciwnik Ratajskiego. Górą byli również Gian van Veen, Madars Razma, Joe Cullen oraz Ryan Searle.


Popsute urodziny – Price pokonuje solenizanta

Starcie dwóch mistrzów świata – Gerwyna Price’a i Raymonda van Barnevelda – miało wyraźnego faworyta, który od początku zaznaczał dominację. Price wygrał pierwsze trzy legi, z czego w ostatnim popisał się checkoutem 122. Wtedy właśnie van Barneveld powrócił i zaczął seryjnie dorzucać maksy, których w całej rywalizacji zgromadził aż cztery. Holender wygrywał swoje otwarcia, jednak potrzebował przełamania. Walijczyk, który rozgrywał bardzo solidne spotkanie, nie dopuścił do takiego stanu rzeczy. Kropką nad i był finisz Icemana – 150 na mecz.


Huybrechts bliski sensacji

Spotkanie Kima Huybrechtsa z Michaelem van Gerwenem również miało faworyta. Trzykrotny mistrz świata po czterech legach prowadził 3:1 i wydawało się, że mecz zakończy się spokojnym zwycięstwem. Nic jednak bardziej mylnego! The Hurricane wrzucił wyższy bieg i szybko doprowadził do wyrównania, a chwilę później był nawet o krok od zwycięstwa. Przy stanie 5:4 Belg otrzymał nawet lotkę meczową przy checkoucie 130, jednak minimalnie chybił. W kolejnym podejściu również nie wyjaśnił sprawy, co wykorzystał MvG przełamując, a chwilę później wygrywając w deciderze. Średnia? Ponad 100 punktów.


Clayton trafił na mur nie do przejścia

Mecz Jonny’ego Claytona z Martinem Schindlerem zapowiadał się na najbardziej wyrównany podczas wieczornej sesji. Niemiec od początku mógł liczyć na głośny doping, co nie pozostało bez wpływu na wynik spotkania. Pierwszy leg trafił na konto Claytona i jak się okazało, był to ostatni, który wygrał tego wieczoru. The Wall wygrał sześć partii z rzędu i jako jedyny będzie reprezentować Niemcy w trzeciej rundzie turnieju.


W pozostałych spotkaniach

James Wade po raz kolejny w tym sezonie żegna się z European Tourem po pierwszym meczu. Niels Zonneveld wykorzystał gorszą dyspozycję rywala i pewnie zwyciężył 6:2.

W meczu Dave’a Chisnalla z Dirkiem van Duijvenbode działo się praktycznie wszystko. Zaczęło się od 21. lotki Anglika, który chwilę później miał podejście do 9-dartera. Na dziewiątą lotkę rzucał także Holender, jednak tutaj też zabawa zakończyła się na sześciu potrójnych. Ostatecznie górą był Anglik, który popisał się checkoutem 147 na mecz.

Bez niespodzianek było z kolei w meczu Luke’a Littlera z Camem Crabtree. Drugi z Anglików zdołał wygrać jedynie jedną partię, co i tak jest sukcesem, zważając na to, że The Nuke zagrał na średniej 107.

Swoje spotkania wygrali również Peter Wright oraz Ross Smith.


2. runda German Darts Grand Prix – wyniki sesji popołudniowej:

Danny Noppert (90,97) 2:6 Madars Razma (96,02)

Ryan Joyce (101,33) 6:0 Damon Heta (84,64)

Gian van Veen (99,24) 6:4 Andrew Gilding (94,69)

Ryan Searle (90,07) 6:2 Cameron Menzies (83,98)

Josh Rock (100,73) 6:2 Scott Wiliams (94,82)

Rob Cross (97,85) 6:4 Ricardo Pietreczko (94,20)

Michael Smith (85,81) 4:6 Krzysztof Ratajski (88,57)

Joe Cullen (92,56) 6:2 Mickey Mansell (92,31)


2. runda German Darts Grand Prix – wyniki sesji wieczornej:

James Wade (89,95) 2:6 Niels Zonneveld (100,38)

Gerwyn Price (98,74) 6:3 Raymond van Barneveld (93,56)

Dave Chisnall (97,11) 6:3 Dirk van Duijvenbode (93,93)

Michael van Gerwen (102,49) 6:5 Kim Huybrechts (92,92)

Luke Littler (107,10) 6:1 Cam Crabtree (96.24)

Peter Wright (98,84) 6:3 Mike de Decker (97,05)

Jonny Clayton (85,30) 1:6 Martin Schindler (87,40)

Ross Smith (98,57) 6:4 Jermaine Wattimena (100,20)

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama