Newsy
II GP POD: dublet Białeckiej. Biela bohaterem wśród panów!
Weekend z pierwszymi w tym sezonie turniejami Grand Prix Polskiej Organizacji Darta za nami. W niedzielnych zmaganiach najlepsi okazali się Sebastian Biela i Aleksandra Białecka. Zagrało 195 mężczyzn i 31 kobiet.
Turniej odbył się w formacie single KO, co oznaczało, że margines błędu był bardzo mały. To jednocześnie spowodowało, że już w pierwszej rundzie doczekaliśmy się starć hitowych. Krzysztof Kciuk znów nie został oszczędzony przez los. Ten na sam start skrzyżował go z Tytusem Kanikiem. Można było spodziewać się gry “na żyletki” i taką otrzymaliśmy. Żaden nie zdołał wypracować dwulegowej przewagi, a to oznaczało, że sprawę awansu musiał wyjaśnić decider. W nim The Thumb mógł zmarnować kilka lotek meczowych, a i tak nie czuł wielkiego zagrożenia ze strony rywala. Podwójna czwórka dała mu awans do drugiej rundy.
W tej fazie z rywalizacją pożegnali się Łukasz Wacławski i ćwierćfinalista sobotniej imprezy – Andrzej Tyniec. Zadania mieli jednak trudne. Pierwszy z nich zmierzył się w “bratobójczym” pojedynku z Jerzym Kobylarzem (1:4), a drugi z Damianem Pałaszewskim (2:4). Łódź liczyła z kolei na swój mecz w 1/16 finału. Plany jednak ponownie pokrzyżował Kobylarz, który w trzeciej rundzie wyeliminował Mirosława Grudzieckiego (4:3), a Tomasz Kozłowski wyrzucił Dawida Herberga.
Kolejne przeszkody rosły na drodze Kciuka. W 1/8 finału miał okazję wziąć rewanż na Sebastianie Białeckim. Łodzianin miał już wynik 2:0, ale rywal zdołał wygrać następne trzy legi. Upór sobotniego triumfatora spowodował, że ponownie konieczny do rozegrania był decider. Tym razem lotki meczowe miał tylko jeden z graczy – Kciuk. W “nagrodę” czekała go ćwierćfinałowa potyczka z Sebastianem Bielą, której już nie był w stanie wygrać. Obok nowotarżanina w najlepszej czwórce znaleźli się: Sebastian Steyer, Paweł Styczyński i mistrz Polski – Sylwester Karbowiak.
Sprawa trofeum rozstrzygnęła się między Bielą a Styczyńskim. Pierwsze cztery legi to były przełamania. Utrzymanie pierwszego licznika nastąpiło dopiero za sprawą trafienia podwójnej piętnastki przez nowotarżanina na 3:2. To pozwoliło w późniejszej fazie osiągnąć mu przewagę. Kolejne trzy partie dały wynik 5:3 i wydawało się, że nie krzywda już się nie stanie. Biela miał nawet lotki meczowe, aby skończyć starcie w dziewięciu legach. Styczyński odrobił jednak straty, doprowadzając do decidera. W nim ponownie szansa zwycięstwa zajrzała w oczy sobotniego finalisty, lecz tym razem wyjaśnił sprawę na swoją korzyść, trafiając podwójną dziesiątkę.
W zmaganiach pań ponownie najlepsza była Aleksandra Białecka. Znów dostała trudne zadanie w finale. Wynik tego nie odzwierciedla, ale Nina Lech-Musialska zawiesiła poprzeczkę wysoko. Przez większość spotkania grała z wyższą średnią od przeciwniczki, ale lepiej legi domykała Białecka. Znakomicie trafiała podwójną dziesiątkę i to głównie dlatego sięgnęła po drugie w ten weekend zwycięstwo.
Kolejne turnieje GP POD odbędą się w Tarnowie Podgórnym od 8 do 10 marca.
II Grand Prix POD 2024 – Kraków:
Panowie:
Ćwierćfinały:
🇵🇱 Sebastian Steyer 5:0 🇵🇱 Wojciech Błażejczyk
🇵🇱 Paweł Styczyński 5:3 🇵🇱 Jerzy Kobylarz
🇵🇱 Sebastian Biela 5:3 🇵🇱 Krzysztof Kciuk
🇵🇱 Sylwester Karbowiak 5:4 🇵🇱 Witold Lewandowski
Półfinały:
🇵🇱 Paweł Styczyński 5:2 🇵🇱 Sebastian Steyer
🇵🇱 Sebastian Biela 5:4 🇵🇱 Sylwester Karbowiak
Finał:
🏆 🇵🇱 Sebastian Biela (78.51) 6:5 🇵🇱 Paweł Styczyński (78.61)
Panie:
Ćwierćfinały:
🇵🇱 Weronika Bądaruk 4:2 🇵🇱 Diana Smolińska
🇵🇱 Aleksandra Białecka 4:1 🇵🇱 Sylwia Grabara
🇵🇱 Nina Lech-Musialska 4:1 🇵🇱 Małgorzata Markowska
🇵🇱 Aleksandra Walczuk 4:3 🇵🇱 Dominika Wolska-Nowaczek
Półfinały:
🇵🇱 Aleksandra Białecka 4:2 🇵🇱 Weronika Bądaruk
🇵🇱 Nina Lech-Musialska 4:2 🇵🇱 Aleksandra Walczuk
Finał:
🏆 🇵🇱 Aleksandra Białecka (60.33) 5:2 🇵🇱 Nina Lech-Musialska (63.56)