Lourence Ilagan mistrzem Asian Touru!

Lok Yin Lee w drodze po drugi tytuł

W pierwszym sobotnim turnieju wśród reprezentantów gospodarzy niespodziewanie najdalej zaszedł Junjie Li, który dotarł aż do półfinału pomimo, że jego najwyższą średnia wyniosła zaledwie 77,27. Tam już jednak pokonał go Lok Yin Lee po wyrównanym pojedynku 5-4. Największa gwiazda chińskiego darta Xiaochen Zong musiał zmagać się z prawdziwymi armatami z Filipin. Po wyeliminowaniu Alexisa Toylo i Lourence’a Ilagana uległ Rosendo Lubatonowi w ćwierćfinale 4-2. Lubaton następnie w 1/2 finału zmierzył się z Sonnym Balagatem. Drugi z Filipińczyków tego dnia również odstawił z kwitkiem wielkie nazwiska azjatyckiego touru. Po pokonaniu w 1/8 finału mistrza Azji Christiana Pereza wyeliminował w ćwierćfinale młodego Japończyka Tomoyę Goto. W półfinale jednak lepszym okazał się Rosendo, który ze średnią ponad 90 sprezentował whitewash swojemu rodakowi. W finale zatem oglądaliśmy zawodników, którzy już mieli po jednym tytule w tym roku. Po wyrównanym i zaciętym spotkaniu ostatecznie to Lok Yin Lee mógł dopisać koło swojego nazwiska drugie zwycięstwo w Asian Tourze, wygrywając 5-4. Dzięki temu sukcesowi Lee awansował na 4. miejsce w rankingu, dające prowizorycznie kwalifikację na grudniowe mistrzostwa świata.

Asian Tour 22 – wyniki

Półfinały

🇵🇭 Rosendo Lubaton (90,54) 5-4 🇵🇭 Sonny Balagat (74,73)

🇭🇰 Lok Yin Lee (74,09) 5-4 🇨🇳 Junjie Li (74,25)

Finał

🇭🇰 Lok Yin Lee (84,20) 5-4 🇵🇭 Rosendo Lubaton (84,57)

Nie ma siły na Filipiny

Asian Tour 22 został zdominowany przez Filipiny, cóż za niespodzianka. W półfinałach zameldowało się trzech reprezentantów tego wyspiarskiego państwa. Jednym z nich był Sandro Sosing, który zakończył zmagania Xiaochena Zonga ponownie w ćwierćfinale. Jego rywalem w 1/2 finału okazał się być fantastyczny tego dnia Reynaldo Rivera. Ten Filipińczyk z kolei na swojej drodze wyeliminował Christiana Pereza oraz poprzedniego zwycięzcę Lok Yina Lee. W starciu  pomiędzy Sosingiem a Riverą kolejnym występem powyżej 90 punktów średniej popisał się Reynaldo zgarniając zwycięstwo 5-2. W drugim starciu półfinałowym pojawił się jedyny rodzynek w najlepszej czwórce – Tomoya Goto. Japończyk przed eventem był na pozycji 5. w rankingu Asian Touru, mając przed sobą swojego Rodaka Juna Matsudę. Ich rozstawienie w turnieju skutkowało bezpośrednią walką w ćwierćfinale, gdzie jednak młodszy z nich wygrał 4-1. Rywalem Goto w półfinale okazał się Alexis Toylo, który na swojej liście miał już pokonanych Nitina Kumara czy Lourence’a Ilagana. Po świetnym i emocjonującym spotkaniu do finału ostatecznie awansował Filipińczyk. W kolejnym bratobójczym starciu w ostatnim sobotnim meczu po raz trzeci od ćwierćfinałów w górę Reynaldo Rivera osiągnął średnią powyżej 90 punktów, będąc jedynym zawodnikiem, który w ogóle zagrał tak dobre spotkanie w ostatnich trzech rundach eventu. Swój drugi tytuł w tym sezonie wygrał Rivera i tym samym awansował na 3. miejsce w PDC Asian Tour Order of Merit, które na ten moment daje mu kwalifikacje do Alexandra Palace.

Asian Tour 23 – wyniki

Półfinały

🇵🇭 Alexis Toylo (88,83) 5-4 🇯🇵 Tomoya Goto (86,53)

🇵🇭 Reynaldo Rivera (95,61) 5-4 🇵🇭 Sandro Sosing (78,48)

Finał

🇵🇭 Reynaldo Rivera (93,16) 5-2 🇵🇭 Alexis Toylo (78,96)

Wyścig nieubłaganie zmierza ku końcowi

Na jeden turniej przed końcem pierwszą pozycję w całym tourze wywalczył sobie filipińska gwiazda Lourence Ilagan. Jest to trzecie z rzędu zwycięstwo w całym cyklu dla the Gunnera. Na drugim miejscu obecnie plasuje się reprezentant Hong Kongu Man Lok Leung, jednakże ma on znikomą przewagę nad Paolo Nebridą i Reynaldo Riverą. Po dwóch sobotnich eventach z top 4 wypadł Jun Matsuda. Przed ostatnim eventem aż 7 darterów jest w grze o 3 bilety na mistrzostwa świata. PDC Asian Tour Order of Merit po 23 z 24 turniejach:

Ostatni turniej odbędzie się w nocy czasu polskiego 10 września. Po nim poznamy nie tylko najlepszą czwórkę, która wybierze się do Londynu na World Championship 2024, ale także 16 zawodników z awansem na na drugą edycję Asian Championship, mającą miejsce w Japonii.

Klaudiusz Koza