Newsy
Luke Humphries zwycięzcą Interwetten European Darts Matchplay 2023!
Luke Humphries w dramatycznych okolicznościach obronił tytuł w European Darts Matchplay, który przez ostatnie trzy dni był rozgrywany w niemieckim Trierze. Anglik w decydującym boju pokonał Dirka van Duijvenbode w stosunku 8:7.
Powrót do dobrej formy Jamesa Wade’a, świetna gra utalentowanego Giana van Veena, wczesne odpadnięcie Michaela van Gerwena – trudno wybrać najbardziej spektakularne wydarzenie weekendowych zmagań. Niespodzianek nie brakowało, dyspozycja wielu zawodników z czołówki pozostawiała wiele do życzenia, ale to nie oznacza, że poziom był mało satysfakcjonujący. Wręcz przeciwnie – niektóre sesje oglądało się z dużą przyjemnością, co potwierdzają słowa Macieja Chorbińskiego, menagera Sebastiana Białeckiego, który zwykle stroni od entuzjastycznych reakcji.
“To była naprawdę wyśmienita sesja!
Dawno nie oglądałem tak dobrej trzeciej rundy.”
Kwintesencją turnieju był na pewno wielki finał. Wydawało się, że Dirk van Duijvenbode zdetronizuje “Cool Hand Luke’a”, a okazji ku temu nie brakowało, bo Holender dysponował w tym spotkaniu czterema (!) lotkami na mecz. Jak sam jednak stwierdził w pomeczowym wywiadzie – w kluczowych momentach zawiodła głowa, co bezwzględnie wykorzystał przeciwnik.
FIVE-STAR HUMPHRIES TRIUMPHS IN TRIER! 🏆
— PDC Darts (@OfficialPDC) July 2, 2023
Luke Humphries retains his Interwetten European Darts Matchplay crown with a breathless 8-7 victory over Dirk van Duijvenbode!
Heartbreak for the Dutchman, who missed four darts for a maiden European Tour title! pic.twitter.com/BWQjVPUrzb
Anglik w swojej euforii po końcowym triumfie był jednak stonowany. Z jednej strony towarzyszyła mu ogromna radość, bo był o krok od piątej w tym roku porażki w wielkim finale, ale wiedział, co przeżywa jego rywal. Holender był wybitnie niepocieszony, stanął przecież przed wyborną okazją, by wreszcie zapisać na swoje konto triumf w European Tourze. A tak pozostaje jedynie z kilkoma zwycięstwami w Players Championship.
O komentarz do turnieju poprosiliśmy Arka Salomona 💬
Miesięczna przerwa od grania w European Tourze dobrze podziałała na największe gwiazdy PDC. Turniej w Trierze dostarczył nam całą masę świetnych meczów i występów na średnich 100+. Im dalej w las, tym było tylko lepiej. Szalał James Wade, który ewidentnie przypomniał sobie o swoich najlepszych momentach kariery, a nowa piosenka do walk-onu dodała mu energii. Szalał również młodziutki Gian van Veen, który udowodnił jedynie, że jest jednym z największych darterskich talentów. Co cesarskie trzeba jednak oddać cesarzowi. Luke Humphries w serii ET czuje się jak ryba w wodzie, a w Niemczech w końcu udało mu się przełamać złą passę w finałach tegorocznego cyklu. Żal tylko Dirka, który znów był o włos od wygrania premierowego tytułu w ET. Patrząc na grę Holendra, jego kolejne tytuły w PDC wydają się jednak tylko kwestią czasu, a zmarnowane lotki mistrzowskie w końcu zamienią się w trafienia gwarantujące wygrane w turniejach.
— Arek Salomon, komentator Viaplay
Cykl European Tour powróci dopiero za dwa miesiące – w dniach 6-8 września najlepsi darterzy świata zjadą się ponownie do Niemiec, a areną zmagań będzie Jena, w ramach Interwetten German Darts Open. My jednak odliczamy już godziny do wydarzenia, które elektryzuje polską publiczność, bo już w piątek początek Poland Darts Masters, z udziałem czterech reprezentantów biało-czerwonych. Zapowiada się wielkie, darterskie święto!